Skocz do zawartości

adam1137

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam1137

  1. Nie, nie, nie! Bo ja czytałem o Goetze i wiem,że podobno na pierwszy montaż szła. Tylko mi ta uszczelka na zdjęciu wygląda jakoś podejrzanie. W ogóle cena 70zł za tą uszczelkę nie jest zbyt dumpingowa? Nie chcę kupić po prostu niby geotze i zmieniać za miesiąć, albo w ogóle nie założyć,bo nie będzie pasować. Jeżeli wchodziłeś na aukcję,to widziałeś chyba,że ta uszczelka wygląda zupełnie inaczej jak inne... Choć ja się nie znam i może się mylę..
  2. Nikt nie ma pojęcia? W takim razie kierując się zasadą "Co tanie, drogie" chyba zamówię Reinza.
  3. adam1137

    Uszczelka Goetze za 70zł?

    Panowie, co to za cudo? http://allegro.pl/bmw-e24-e32-e34-uszczelka-glowicy-goetze-i5604454111.html Warto się w to w ogóle pchać,czy lepiej zamówić normalnie Reinza za 160zł?
  4. Dzięki, zaczyna iść!
  5. Nie, nie, nie, nie zrozumieliśmy się! Leży mi ta głowica na stole właśnie i ta oś nie chce wyleźć. A boję się w nią przywalić młotkiem, żeby mi nie raczyła pęknąć. Może da się jakąś konstrukcję zrobić?
  6. Panowie, szybkie pytanko... Czy macie może jakiś patent, jak wydrzeć tą ośkę co na niej są dźwignie do zaworów? Bo moja 7-er stoi 3 tydzień, a to niestety nic nie ruszyło... Macie jakieś pomysły, sugestie?
  7. Ok, dzięki. To znaczy powiem tak, trochę się znam na mechanice, ale na słuch jestem totalne zero. Regulowałem zawory w dolnozaworowym silniku, ale w takim aucie jeszcze nigdy i trochę strach. A co do innych rzeczy,to co to może być najpewniej? Wysypały się koniki zaworów? Czy może wydechowy zacięty? Przy okazji, czy SWAP na 4.0 M60 lub 4.4 m62 jest bezproblemowy? Jak by to mogło wyglądać? Bo mam na celowniku i chciałem za 2 msc go kupić, ale jak sytuacja się tak rozwinęła... EDIT. Znalazłem, winowajcą byłą złamana na pół dźwignia zaworu.. Powiedzcie mi,gdzie takie coś dostać?
  8. Witam, Panowie, mam cholernie bolesny problem. Jechałem sobie jak gdyby nigdy nic autkiem, nawet jej specjalnie nie dawałem w palnik, ale stanąłem na światłach i jakiś hondziarz zaczął mi wiercić Civiciem, no to chyba się domyślacie. No i się stało, bo jak dodałem jej gazu,to przy około 4000 obrotów przestał pracować mi jeden cylinder, a z silnika zaczęły dochodzić jakieś metaliczne stuki. Nie zdarzają się one regularnie, raczej co jakieś 4-7 sekund, różnie. Do tego słyszę, że silnik chodzi na 5 cylindrach, albo i mniej.. Nie do końca się znam. Na obroty wkręca się, ale zajmuje mu to... A do tego strasznie nierówno się wkręca. Bo jak stoi,to chodzi tak o, nie ma tragedii.. Miałem rozregulowane zawory i miałem w poniedziałek jechać je ustawić u znajomego, autko kupiłem niedawno,bo jakieś 2 tygodnie temu. Powiedzcie mi,co to może być? Bo jeżeli to coś większego,to wywalę ten silnik chyba i kupię coś mocniejszego do tej budy... Przy okazji powiedzcie mi, żebym nie zakładał2 tematów. Montaż silnika 4.0 do niej jest bardzo skomplikowany? Mam manualną skrzynię i LPG,więc to może być dodatkowy problem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.