Witam, Panowie, mam cholernie bolesny problem. Jechałem sobie jak gdyby nigdy nic autkiem, nawet jej specjalnie nie dawałem w palnik, ale stanąłem na światłach i jakiś hondziarz zaczął mi wiercić Civiciem, no to chyba się domyślacie. No i się stało, bo jak dodałem jej gazu,to przy około 4000 obrotów przestał pracować mi jeden cylinder, a z silnika zaczęły dochodzić jakieś metaliczne stuki. Nie zdarzają się one regularnie, raczej co jakieś 4-7 sekund, różnie. Do tego słyszę, że silnik chodzi na 5 cylindrach, albo i mniej.. Nie do końca się znam. Na obroty wkręca się, ale zajmuje mu to... A do tego strasznie nierówno się wkręca. Bo jak stoi,to chodzi tak o, nie ma tragedii.. Miałem rozregulowane zawory i miałem w poniedziałek jechać je ustawić u znajomego, autko kupiłem niedawno,bo jakieś 2 tygodnie temu. Powiedzcie mi,co to może być? Bo jeżeli to coś większego,to wywalę ten silnik chyba i kupię coś mocniejszego do tej budy... Przy okazji powiedzcie mi, żebym nie zakładał2 tematów. Montaż silnika 4.0 do niej jest bardzo skomplikowany? Mam manualną skrzynię i LPG,więc to może być dodatkowy problem.