alablaster237

Licznika nie cofałem, więc raczej nie jest cofnięty :) Myślę, że robienie skrzyni co 200k km nie jest złym wynikiem dla ASB, także nie narzekam na ZF. O GM słyszałem za to wiele złego.

Dodam, że jeżdżę nim głównie w trasie (Warszawa - Kraków), więc raczej nie katuję skrzyni krótkimi dystansami, korkami itp..

Dzięki ;) Chyba wolę dopłacić i mieć pewność co do tej skrzyni niż kupować w niewiadomym stanie i o niewiadomej przeszłości - przynajmniej będę pewny jej stanu i bezwypadkowości :) Mann jeszcze pytanie: czy robić od razu przy okazji hydrokinetyczne? I czy jeździć nim dopóki skrzynia jeszcze w miarę dobrze działa, czy lepiej od razu oddać do regeneracji?

A ile kosztuje zrobienie tego w midparts?

Witam, posiadam E87 120d 2005r ze skrzynią automatyczną ZF Przebieg: 184 tys km. Olej w skrzyni nigdy nie był wymieniany (podobno w tych skrzyniach się nie wymienia), nigdy nic też ze skrzynią się nie działo - idealnie zmieniała biegi. Niedawno jednak (z 1 tys km temu) pojawił się problem mniej płynnej zmiany biegów, zwłaszcza przy mocniejszym przyspieszaniu. Pojawia się też dźwięk jakby tarcia przy zmianie biegu (przy ok. 2200 obr). Tarcie pojawia się też bez zmiany biegów w trybie manualnym (między 2200 a 2500 obr. trze, później przestaje). Zauważyłem też ostatnio, kilkadziesiąt kilometrów temu (samochód stał przez tydzień i po tym czasie zauważyłem problem), że przy ruszaniu (gdzieś tak od 0 do 30km/h) samochód delikatnie drży - czuć to "w stopach" na pedałach. Dodam, że 'niepłynność' zmiany nie jest jakaś duża, ale czuć ją. Pojawia się praktycznie między każdym biegiem, choć raz jest mocniejsza a raz słabsza. I tu moje pytanie - czy wymieniać olej? Czy to coś pomoże, czy może zaszkodzi? Ewentualnie może to wina przekładni hydrokinetycznej? A może czegoś zupełnie innego? Pozdrawiam