viewtopic.php?f=72&t=117890 Witam Posiadam bmw 5 , e39 silnik 2.0 benzyna 1999 rok. to moje piąte bmw , jestem miłośniczką tej marki od 10ciu lat. :) współzakładałam klub bmw przemyśl , lecz nie mieszkam już w Polsce i klub o mnie zapomniał ... Ale do rzeczy :) Zbliżała mi się wymiana oleju w aucie, pojechałam do |profesjonalnego| mechanika w UK i wymienił mi olej .... Błagałam by nie lał byle czego bo dbam o te auto i żeby wymienił filtr.... ( poprzednio miałam olej Castrol Edge). Odebrałam autko i po paru dniach usłyszałam podczas dodawania gazu lub jechania na wyższym biegu przy małej prędkości dziwny odgłos : tak jakby klekotały zawory bądź jakby moje autko chwilami zamieniło się w diesla :( ( moje uchy są wyczulone na wszelkie stuki i puki ) Bardzo mnie to zmartwiło, podniosłam maskę wyjełam szabelkę by sprawdzić olej a tu .... olej jak woda..... lało się z szabelki ..... nie wiem jakiego chłamu mi tam nalał... na tydzień odstawiłam auto by gorzej jego stanu nie pogorszyć.... kupiłam Castrola i wymieniłam olej na poprawny raz jeszcze ( dwie wymiany oleju w przeciągu 3-4 tygodni).... co się okazało filtr był tak zaje..... że głowa mała :( Myślałam że po wymianie na właściwy olej te jakby zawory czy nie wiem co to przestaną |grać| . Owszem nie "gra" to już tak głośno podczas jazdy ale jeszcze drażni ucho i to momentami bardzo :( nie mam tu swojego mechanika a nie chcę by ktoś kolejny wciskał mi kit ... PROSZĘ PODPOWIEDZCIE CO TO I OD CZEGO TO MOŻE BYĆ TAKI DŹWIĘK. Za wszelkie odp bardzo dziekuje ;) Pozdrawiam