piton

Witam, mam problem z moim BMW, dojeżdżając do bramy nagle mi zgasła i nie chciała zapalić. Po kilku godzinach poszedłem odpalić samochód i z wielkim problemem odpalił i nie równo pracował, falowały obroty nie reagował na gaz i było słychać jakiś dziwny dźwięk z silnika. Jak już auto odpali i po jakimś czasie jak już auto pochodzi ledwo ledwo bo w przedziale 500-800 obrotów zaczyna reagować na gaz nie zawsze ale czasem i słychać jak by się dusił powietrzem co nie raz przemija i da się go wkręcić na obroty ale wtedy przy około 3/4 tyś słychać takie dziwne pukanie. Jednym słowem, jak już auto odpali bo odpala ciężko nie chce reagować na gaz coś (strzela) w silniku, mam wrażenie jak by dusił się powietrzem dodam jeszcze że przed tym zajściem tankowałem na mało markowej stacji benz. Sprawdzałem (podmieniałem) Cewki,świece, silnik valvetronica, jakiś czujnik pod deklem zaworów, wymieniłem kolektor na taki bez awaryjnych klapek(tamten był pęknięty, czujniki które są od frontu pod wałkami, przepustnice. i nic nie dawało rezultatów dodam że z rury leci woda a jak się odkręci korek oleju na pracującym silniku to strasznie dmucha. po podłaczeniu pod inpe wyskakiwał błąd camshaft Miał ktoś podobne problemy ? może to być zapchana odma ? Z góry dziękuje za porady Szukałem podobnego tematu ale nic nie pasowało więc dodałem nowy.