Fuzerr

Witam. Zamieszczam zdjęcia jakie udało mi się dziś zrobić. Tak więc ponawiam pytania, które zadałem wyżej. Z góry bardzo dziękuję za pomoc. http://imageshack.com/a/img661/7059/PbpG3W.jpg http://imageshack.com/a/img537/3599/nbuHlQ.jpg http://imageshack.com/a/img538/9989/PxHRYb.jpg http://imageshack.com/a/img537/8388/1jd1OA.jpg http://imageshack.com/a/img537/3499/Ru3Q2V.jpg http://imageshack.com/a/img661/6820/n0FtWR.jpg http://imageshack.com/a/img537/7991/kaNmpQ.jpg http://imageshack.com/a/img912/6404/NKcP98.jpg http://imageshack.com/a/img661/8195/EUmK7H.jpg http://imageshack.com/a/img910/6311/PFxlU5.jpg http://imageshack.com/a/img540/9528/jYKns3.jpg http://imageshack.com/a/img661/3531/E6Oa3j.jpg http://imageshack.com/a/img538/725/CFnE8t.jpg http://imageshack.com/a/img538/7666/wMdTLx.jpg

Nie jest zaufanym mechanikiem bo w ogóle go nie znam... pokierował mnie do niego laweciarz, który transportował mi auto. Wydaje mi się, że chce mi zrobić wała bo jak spytałem ile by dał gdyby miał je wziąć to gadał, że niby był to oglądać jakiś kumpel co handluje częściami do BMW i powiedział, że więcej jak 2 tysiące nie jest warte co chyba jest śmieszne..

Mechanik stwierdził, że nie opłaca się tego robić bo jest złamana za ścianą grodziową, że dziub jest pyknięty w dół. No i ponadto ta urwana półośka i to co napisałem wyżej. Co o tym sądzicie ?

Witam bardzo serdecznie. Miałem wypadek moją E46 320d 2003r. przebieg 230tyś.Fotele normalne materiałowe, klima, radio kasetowe, alufelgi r17 no name(Dałem za nią 18,300). Wpadłem w poślizg i wleciałem do rowu głębokości 2m. Ogólnie wpadając w niego samochód uderzył bokiem prostopadle do rowu uderzając kołami i trochę przodem. Wypiszę tutaj jakie są uszkodzenia. Przepraszam, że nie mam zdjęc na razie. Na wstępie zaznaczam, że jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o mechanike samochodową. 3 koła, 2 przednie i lewy tył wygięte dołem w strone środka samochodu. Coś z jednostką napędową bo po wrzuceniu biegu i puszczenie sprzęgła samochód zachowuje się jak na luzie. Obroty rosną a koła stoją w miejscu tak jakby były oderwane od napędu. Lekko wgniecione lewe przednie nadkole i przesunięte w stronę drzwi. Lekko wgniecione tylne lewe nadkole, Przód urwany zderzak, zbita lampa i połamany grill, lekkie zarysowania we wgniecionych miejscach. Auto pali normalnie, temperatura w normie. Teraz moje pytanie jakie mogą być koszta i czas naprawy tego wszystkiego łącznie z robocizną i czy opłaca się to robić czy bardziej opłaca się to sprzedać i kupić nowe.. jeśli miałbym sprzedać to na ile to wycenić? Co może być z tym napędem i ogólnie kołami, zawieszeniem? Z góry dziękuję za odpowiedzi, podpowiedzi. Pozdrawiam.