Albi0404

Witam. Spotkał się ktoś kiedyś z ręcznie składanym dachem w E46 Cabrio? Nad lusterkiem jest rygiel/wajcha odbezpieczająca "zawiasy" dachu, następnie przyciskiem otwiera się tylną pokrywę. Pozostała część składania wykonywana jest manualnie. Nie mogę zbytnio znaleźć wątku o tego typu dachach w internecie.

No navi niestety nie mam. Dobra, w takim razie dziękuje za pomoc przynajmniej już wiem co i jak ;)

Faktycznie, teraz zwróciłem uwagę mam oznaczenie typu : km/l zamiast l/100km. Da się to jakos zmienić?

Tak, po każdym resecie jest to samo.

Witam. Mam dość nietypowy kłopot z komputerem pokładowym. Otóż chodzi konkretniej o średnie spalanie - komputer nalicza bardzo wysokie wartości. Przy jeździe bardzo spokojnej w trasie spalanie średnie pokazuje w granicach 30-40 litrów na 100km a przy dynamicznej jeździe po mieście spada do 13-20 litrów czyli działa zupełnie odwrotnie. Czym dynamiczniej jeżdżę tym spalanie teoretycznie jest niższe. Cała reszta komputera działa bez zarzutów. Macie jakiś pomysł na naprawę?

BMW jeździ i odzyskała ducha. Dotarła do mnie pompa używana firmy Pierburg, pali bez problemu i przyspiesza również poprawnie. Nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia, co prawda istniała ona od początku mojego posiadania E46 (i w 2.0d i teraz w 3.0d) - chodzi mi o przyspieszanie " na raty " z niskich obrotów. Powiedzmy, że jadę ok. 40-50km/h na 4 biegu i wciskam gaz na maksa, załącza się turbina - przyspiesza, po chwili muli, łapie, muli i tak z 4 razy aż osiągnie wyższy pułap obrotów i ciągnie normalnie. Znajomy twierdzi, że to normalne w Dieslach i potocznie zwane "turbo-dziurą" ale chciałbym się upewnić ;) Dodatkowo dziękuje wszystkich za pomoc w temacie pompy progowej, miejmy nadzieje że pojeździ teraz :)

Niestety miałem dostęp tylko do "uniwersalnego cuda" a myślę, że w tym momencie jest już pewność że winowajcą jest pompka progowa. Rozejrzę się jeszcze za jakąś używką bo na chwile obecną ~600zł to spory wydatek :wink: Z nowych jeszcze znalazłem: 370zł - MTech 220zł - SKV 415zł - Mabgoria 532zł - Oryginał BMW. Jeśli nie znajdę używki to zdecyduje się raczej na tą oryginalną BMW EDIT: Znalazłem na Allegro coś takiego: http://allegro.pl/pompa-paliwa-bmw-e46-3-0d-pompka-progowa-i5624382887.html Sprzedający twierdzi, że jest oryginalna BMW i zdemontowana ze sprawnego pojazdu. Zamówię ją na dniach i zdam relację Dzisiaj wymontowałem swoją pompkę, jest ona firmy Pierburg.

Przed wymianą pompy progowej chciałem jeszcze sprawdzić te przekaźniki, lecz niestety nic to nie zmieniło. Na tą chwile już jest porażka, auto wkręca się do 1.8-2tyś. obr. i nie chce więcej. Dodatkowo pompa załącza kiedy chce, często nie mogę odpalić samochodu. Mam nadzieję, że wymiana tej pompy przyniesie pożądany efekt. No właśnie, w kwestii samej pompy. Dzwoniłem do sklepu z częściami M-Mot i cena oryginału to 532 zł, następnie są dwa zamienniki : 412zł, 222zł. Jak myślicie, jest sens bawić się w te zamienniki? Różnica cen dość wyraźna ale obawiam się czy jakościowo itp. są równie dobre? Czy może wziąć pod uwagę coś takiego? : http://allegro.pl/pompa-paliwa-bmw-e46-318d-320d-330d-e59-320d-330d-i5364125482.html http://allegro.pl/pompa-paliwa-diesel-bmw-3-e46-318-320-330-progowa-i5409478130.html Dodatkowo przy ostatniej jeździe zapaliła mi się kontrolka bodajże od świec żarowych. Może być spowodowane uszkodzoną pompą?

Ok, mógłbyś mi tylko napisać w którym miejscu znajdują się te przekaźniki? W schowku za skrzynką bezpieczników? Wczoraj samochód jeździł/odpalał cały dzień ok, dzisiaj stałem pod marketem 25 minut bo pompa progowa nie chciała się załączyć. Czasami podczas jazdy dość głośno słychać jej buczenie.

Witam ponownie. Dzisiaj po raz kolejny podpiąłem kompa pod BMW, na początku błędy te same aczkolwiek po próbie sprężania samochód przestał odpalać. Kręciła kręciła ale załapać nie chciała. W tym momencie zrobiliśmy diagnozę i pokazały się nowe błędy : 2550 oraz 4704. Samochód postał z 15 minut i odpalił na strzała, pojechałem na stacje i znowu to samo. Musiałem odczekać kilka minut i dopiero załapała. Wyczytałem, że te błędy to często wina czujnika na listwie. Mam jednak inne podejrzenie. Zauważyłem, że po przekręcenia kluczyka na pozycje "zapłon" raz słychać pompę progową dosyć głośno (wtedy samochód pali na dotyk) a po chwili jest cisza, słychać tylko pompkę paliwa i wtedy samochód nie odpala. Raz była sytuacja, że pompa buczała głośno, auto zapaliło, przestała buczeć i momentalnie zgasło. Dodatkowo zauważyłem (co raczej nie ma związku z problemem), że po przekręceniu na zapłon dosyć głośno mi pracuje elektrozawór pompy wody. Jeden z cylinderków (mniejszy) jest gorący, a ten większy zimny. Czy tak powinno być? Dodam, że po odpaleniu na komputerze już nie pokazywało tych dwóch błędów (2550 i 4704) Zająć się od razu pompką pod progową czy może jednak sprawdzić czujnik na listwie?

Witam ponownie. Problem tak szybko jak ustąpił, tak też szybko powrócił :? Co dziwne, zaczęła znowu przerywać tuż po wyjechaniu ze stacji. Tankowałem na Shellu, także myślę że samo paliwo jest ok. Gdzieś wyczytałem ale nie jestem pewny, że w E46 znajdują się dwa filtry paliwa. Jeden w zbiorniku, od tego chciałbym zacząć wymianę. Możecie jakoś w skrócie opisać proces wymiany? Jak tam wygląda z dojściem?

Problem dziś sam z siebie ustąpił. Na razie jest ok, zobaczymy jak długo. Na komputerze pokazało tylko te 3 błędy które wypisałem wyżej - nic nowego. Znajomy mi podłączał i sprawdził tylko błędy, nic po za tym na tą chwile. Dodatkowo wyczyściłem EGR, ale tak jak pisałem problem już sam dzisiaj ustąpił więc to nie sprawka EGRa

tutaj nie chodzi o wróżby tylko możliwe przyczyny zaduszania turbiny myślę, że przed wizytą w warsztacie warto zapytać na forum. zdążyłem już wyczytać, że może być to przepływka bądź egr ale to nadal zgadywanie. jeśli ma ktoś jakieś sugestie to proszę o odpowiedzi, jutro postaram sie wybrać do mechanika ;)

Witam. Mam pewien problem ze swoją BMW. Otóż kilka dni temu jadąc przez miasto, turbina zaczęła się 'zawieszać' załączyła na chwile a po chwili zaczęła szarpać, nie było mocy itp. Po chwili jednak problem ustał. Samochód następnie stał przez 3 dni nie odpalany i po ponownym wyjeździe problem istnieje przez cały czas. E46 nie ma swojej mocy, powyżej 2tyś/obr. szarpie, obrotomierz jedynie stopniowo podskakuje i ciężko ma się wkręcić, praktycznie do 3-3.5tyś/obr. i koniec. Na wolnych obrotach wszystko jest ok. Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=FfqljZ7SQ3Y&feature=youtu.be Orientujecie się co to może być? Kilka dni przez w/w usterką podłączałem ją pod kompa i wykazało błędy takie jak: 1. Regul. prędk. jazdy - część obsługi Zakłócenia działania 2.Sterownik - stopień końcowy podgrzew. Przerwa 3. Ciśnienie wtrysku wstępnego - kontrola Za niskie ciśnienie.

No ok, ceny sprawdzę sobie sam a jeśli ma ktoś jeszcze inny pomysł co można sprawdzić przed wymianą pompy to proszę pisać.