Witam mam dość standardowy problem z moim autem (e90 320d) mianowicie falujące obroty auto było podłączne do komutera za pierwszym razem wyskoczył "błąd położenia wałka rozrządu" ale po skasowaniu i sprawdzeniu za jakiś czas nie było go była robiona adaptacja przepływomierza, sprawdzane wtryski i mechaniki się poddały :) ma ktoś pomysł co to może jeszcze być? w aucie falują obroty, na wolnych obrotach wibruje, dodatkowo mam wrażenie że przy ruszaniu zachowuje się jak by był ciągnięty na gumie od majtek albo napełniony wodą :) (bujanie się), i chyba też brakuje mu mocy przy ruszaniu ( mam marne porównanie bo jezdziem ostatnio focusem 1,6tdci ale generalnie ze świateł prawie zawsze ostatni a potem to już leci ile fabryka dała) zastanawiam się czy jest sens wymieniać ten czujnik ? ewentualnie moze ktoś mi poleci kogoś sensownegto z Warszawy lub okolic kto nie ma cennika ASO pozdrawiam i pomocy! pozdrawiam