i ja dodam swoje 3 grosze dla potomnych: można tymczasowo wywalić kompresor i jeździć dalej tylko trzeba trzy kabelki od zaworu kompresora poprowadzić do bagażnika. i tam zwierając dowolnie jeden do masy drugi do plusa otwiera się raz prawą raz lewą poduszkę. Wężyk ciśnieniowy przedłużyć i dodać końcówkę od dętki z koła . i wtedy: otwieramy zawór pompujemy jedną stronę zamieniamy kabelki tak aby otworzył się drugi zawór i pompujemy drugą. największy problem z przedłużeniem wężyka. ja wyciąłem ze starej poduszki gniazdo wężyka i wepchnąłem w w przedłużany wężyk, dzięki temu mogłem oryginalną śrubką wężyka wkręcić się w przedłużkę. wysokość od nadkola do ziemi 68cm. jeśli słyszysz regularnie kompresor to znaczy, że trzeba wymienić poduszkę . dobra trzyma ciśnienie parę miesięcy :) HOWGH