Skocz do zawartości

daniel34

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem

Osiągnięcia daniel34

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Winny się tłumaczy i gdybym nie miał świadka to pomyślałbym że ma pan rację.Ciekawe kto panu powiedział powiedział o jakiejś wymianie pasa przedniego ,to po pierwsze a po drugie oglądając diesel 2.0 d4d tegoż modelu w większości przypadków te zaślepki są na stałe gdyż obok między jedną a drugą zaślepką są podłużne pasy wloty powietrza ok 70 cm , po zdemontowaniu przez was zderzaka i zamontowaniu z powrotem zrobiliście to byle jak itd.,itd.,całe szczęście że jeszcze są firmy którym zależy na klientach oraz fachowo załatwiają problem, samochód jeżdzi do tej pory a wystarczyło tylko dobrze dokończyć naprawę.
  2. następna znaleziona opinia o scrool product na stronie dobry mechanik,która założę się za jakiś czas zniknie tak samo jak dwie poprzednie. GENEZA Oddałem do nich auto w maju 2014 na, cytuję ze zlecenia: "gwizdy powyżej 1800obr./min. przy rozgrzanym i obciążonym silniku." NAPRAWA - A RACZEJ PRÓBY NAPRAWY Samochód miałem odebrać po 3 dniach, oddali mi go po 5-ciu - NIENAPRAWIONY, choć ze "zregenerowaną" wg faktury i zapewnień "szefa" turbosprężarką. Wg. opinii "szefa" tego przybytku, turbosprężarka została "zregerenowana" - to ważne, bo nawet taka operacja figuruje na fakturze - a gwizdy są z czegoś innego. Umówiliśmy się na poprawkę. Scroll naprawiał auto tydzień, po którym radośnie zakomunikował że "wyciszył gwizdy o połowę". Nie odebrałem auta. Po kolejnych kilku dniach, chyba po dokształceniu się przy czytaniu for internetowych, Scroll FINALNIE pozbył się gwizdó, które pochodziły od przedmuchu na koletorze wydechowym. Konieczna była wymiana uszczelki i przegwintowane szpilki. Jak się potem okazalo, częsty problem w 1.8 TDCI. Oddali mi auto już bez gwizdów, ale z "wyciem", stwierdzając że do wymiany jest pompa wspomagania i to ona tak wyje. Dziwne, bo pompa nie wyła przed odstawieniem auta do Scroll. Po wizycie w innym serwisie, okazało się, że Scroll nie założył przewodu podcisnieniowego łączącego pompę z układem dolotowym. Przewód podcisnieniowy wywalił dziurę w macie wygłuszającej na ścianie grodziowej, wpadając w wibrację i stukając w ową ścianę generował "wycie". Po odbiorze auta z NIEPOTRZEBNIE "zregenerowaną" turbosprężarką i finalnie usuniętym gwizdem, auto schodząc z obrotów "parskało" w układ dolotowy. Kilkurkotne wyzyty w Scroll zawsze kończyły się tak samo, podsuwaniem kolejnych, niestworzonych historii o awariach w moim aucie przez Scroll. Oczywiście turbosprężarka wg. zapewnień była "profesjonalnie zregnerowana, sprawdzona, wyważona, skalibrowana". Podczas jednej z wizyt w innym warsztacie, zleciłem sprawdzenie ciśnienia doładowania i pracy "zregenerowanego" przez Scroll turbo, oraz źródeł "chrobotania" przy schodzeniu z obrotów. Wyniki - mam je na piśmie - potwierdziły, że turbo przeładowuje, cieknie z niego olej, a VNT nie zostało skalibrowane/nie pracuje w pełnym zakresie. Z tym kwitem pojechałem do Scroll, gdzie ponownie usłyszałem historię o tym, że na pewno popsute jest wszystko OPRÓCZ "zregenerowanego" przez nich turbo. FINAŁ Oddałem auto na powtórną diagnozę układu dolotowego, sprawności poszczególnych elementów oraz turbo "zregenerowanego" przez Scroll. Potwierdziło się przeładowywanie, potwierdziła się SPRAWNOŚC m.in. EGR, czujników ciśnienia, szczelności układu dolotowego, itp. Co się jeszcze potwierdziło - byłem przy rozpołowieniu turbo: - Scroll NIE PRZEPROWADZIŁ pełnej regeneracji turbo w zakresie, jaki sugerowałby zapis na fakturze oraz cena, ponad 2000zł - Scroll NIE WYMIENIŁ kierownic VNT, tylko je wyczyścił, choć nosiły wyraźnie ślady zużycia - Scroll NIE WYMIENIŁ ślimaka nastawnika kierownic VNT, choć ten miał już luz - Scroll wymienił wałek turbiny, - Scroll nie wiem czy wymienił i jakie uszczelnienia (patrz olej na muszli) Marka/model samochodu:
  3. Wszystko jasne jeśli z nimi współpracujesz,bo ja mam 4 dychy i jeszcze w życiu nikt mnie tak nie wydy...ł tak jak oni i Kolego chyba ja wiem co pisze i co warsztat mi zrobił ,zostawiłem u nich samochód do sprawdzenia i regeneracji turbiny,(piszesz o montażu to oddałem do nich i paru mechaników pytałem i mówią że ewidentnie wina warsztatu) zrobili to za 2100 zł i przeoczyli pare rzeczy, turbo po przejechaniu 2500km,wyrąbało 2litry oleju,oczywiście gwarancji nie uwzględnili zwalając na czujnik podciśnienia i jeszcze jakiś oraz że niema wlotu powietrza do intercoolera co przecież mieli wcześniej sprawdzić,na jednym czujniku był brak filterka co wcześniej im nie przeszkadzało bo się pytałem, oczywiście powstały luzy na wirniku,dopłaciłem jeszcze tysiąc i auto odebrałem w dalszym ciągu nie naprawione,czujniki które chcieli mi wymienić były dobre co zostało sprawdzone. Chcieli mi także wmówić że dwumase mam do roboty,a także zalali mi silnik czymś oleistym i powiedzieli że górą olej się wydostaje co zostało sprawdzone a jeszcze na dodatek na moje pytanie czy nie trzeba wylać oleju z intercoolera stwierdzili że nie,i co najśmieszniejsze przedemną był koleś co wessało mu olej po 2 tyś i przyjechał do nich 4 raz z rzędu,to więc ty mi nie chrzań bo nie mam 5 lat,akurat jestem wypsztykany z kasiory , bo na pewno bym tak sprawy nie zostawił ,bo jeszcze jest coś takiego jak rękojmia a także sprzedawca nie może narzucać takiej formy reklamacji.Tym bardziej każdy pracuje na swoją opinie , myślałem że taka firma nie zrobi z siebie dziadów,tfu.
  4. warszawa Prymasa tysiąclecia 76b -nie polecam ,oszuści ,partacze a gwarancja do D. :twisted:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.