Witam. Posiadam BMW E46 cabrio, 2,0 benzyna z LPG (sekwencja), automat, 170 km. Rok produkcji 2002. Proszę o pomoc, może ktoś z Was miał podobne objawy lub domyśla się co może być przyczyną: O co chodzi? W sumie to nie wiem od czego zacząć. Najistotniejsze jest to, że auto potrafi zgasnąć. Najczęściej dzieje się tak w momencie kiedy: - kończę już jazdę i chcę zaparkować, a że parkuję zawsze tyłem, to dzieje się tak gdy wrzucam wsteczny. Wzmożone objawy gaśnięcia - wtedy kiedy w tym samym czasie wrzucam wsteczny i od razu zaczynam kręcić kierownicą, co dodatkowo obciąża silnik. Dodam, że po zgaśnięciu uruchamia się od razu bez żadnego problemu. - potrafi zgasnąć podczas jazdy w momencie dojeżdżania do skrzyżowania - świateł przy hamowaniu do zera, (dlatego piszę potrafi ponieważ, nie gaśnie za każdym razem, wręcz przeciwnie, bardzo rzadko, ale gaśnie co doprowadza mnie do zdenerwowania, potrafię przejechać przez całe miasto i nic, ale potrafię też przejechać 3 km i zgaśnie przy np., skręcaniu w prawo lub lewo w momencie kiedy puszczam gaz i zaczynam manewr skrętu, bez wciśniętego gazu), - gdy już zdarza się, że nie zgaśnie to w momencie ruszania ze świateł potrafi się delikatnie przydławić, tak jakby odcinało mu na moment dopływ gazu, natomiast nigdy przy ruszaniu nie zgasł, z nawiewów odczuwalny jest wówczas zapach LPG, - kiedy nie gaśnie przy dojeżdżaniu, wskazówka obrotomierza podczas kiedy skrzynia zrzuca biegi spada na ułamek sekundy poniżej poziomu obrotów. W momencie zatrzymania się pojazdu potrafi znowu spaść poniżej po czym wraca na odpowiednie obroty. Tak się dzieje i na benzynie i na gazie przy czym na gazie potrafi już się nie podnieść i zgasnąć a na benzynie pracuje dalej. - w trasie gaśnie kiedy jadę dłużej ze stałą prędkością ok powiedzmy 20 km z prędkością ok 100 km/h i widzę, że zmienia się światło z zielonego na czerwone, więc puszczam gaz, po jakiś 5 sekundach dojazdu gaśnie. - odpala się zawsze za drugim razem, jak zimny czy przy postoju dłuższym niż 5 min, - zamontowany jest filtr stożkowy, czy to może mieć znaczenie ? - te wszystkie objawy uwidaczniają się podczas jazdy na gazie, na benzynie ja nie zaobserwowałem gaśnięcia, ale gazownik u którego zostawiłem auto do wymiany reduktora ( taka była wstępna diagnoza – zwiększało się ciśnienie gazu na wolnych obrotach – wymiana nic nie pomogła, został zamontowany z powrotem stary reduktor) jeżdżąc na benzynie przy manewrowaniu autem przy prędkościach bliskich zeru doprowadził do zgaśnięcia pojazdu. - na początku zapalała się kontrolka silnika, przy jeździe po mieście, w jakiś tam korkach. Po czym jadąc w trasie po ok 20 minutach błąd się sam kasował, teraz od dłuższego czasu jeżdżę tylko po mieście i kontrolka silnika cały czas się pali, nie chce zgasnąć, - auto na wolnych obrotach pracuje równo, co jakiś czas – może co 2 min, potrafi delikatnie zaciągnąć obroty na ułamek sekundy. - mam wrażenie, że auto straciło na dynamice, szczególnie odczuwalne jest to na 5 biegu, kiedy chcę przyśpieszyć bez zrzucania biegu, a słychać tylko głośniejszą pracę silnika, co nie przekłada się na dynamiczniejsze przyśpieszenie, auto przyśpiesza ale bardzo powoli, tak jakby jakaś turbo dziura czy coś w tym stylu, natomiast kiedy wcisnę pedał gazu do końca jest całkiem nieźle, ale wydaje mi się, że powinno być dużo lepiej. Prywatnie mam jeszcze lagunę 3 2,0 turbo benzynę. Laguna o niebo dynamiczniejsza, nawet kiedy turbo się nie załącza. Waga obu pojazdów ta sama. - czytałem forum, ale widzę, że powody są różne. Dlatego tak dużo informacji, może ktoś coś skojarzy i pomorze. Słabo znam się na mechanice, ale czy może mieć na to wpływ przepływomierz? Ten gazownik sugeruje, że BMW dostaje jakieś lewe powietrze…. i podobno wzrasta ciśnienie w systemie dolotowym do ok 0,6 bara…. - wyczyszczona przepustnica, wymieniona kompletna odma z przewodami – oryginał Proszę o pomoc, ewentualnie polecenie kogoś dobrego kto by mógł się tym zająć. Mieszkam w Warszawie. Paweł.
