Skocz do zawartości

johnypl

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez johnypl

  1. Chce po prostu wymienić to koło.. Zdjąć stare, zamontować nowe. Dlatego pytam czy w tym konkretnym silniku należy to koło koniecznie blokować i w jaki ewentualnie sposób.. :)
  2. Ok. A czysto technicznie.. Wał koniecznie trzeba blokowac? Jest to zabieg mający na celu ułatwienie odkrecenia koła? Czy jeśli odkrece śruby bez blokowania wału to coś się przestawia?
  3. Witam. Czy w N43 2.0 122KM trzeba blokowac jakoś wal? Jeśli tak to w jaki sposób? Koło na 6 małych śrub i jedna duża po środku..
  4. A czy może przez to oslabnac wspomaganie kierownicy? Generalnie od początku wspomaganie było dosyć toporne że tak powiem, ale teraz jest naprawdę słabe... Posiadam z tego co wiem elektryczna przekładnie.. Czy ma to ze sobą związek.. Pasek napędza jakiś silnik od tego czy coś?
  5. Witam. Czy napinacz paska kinowego może wydawać sztuki na biegu jałowym oraz powoduje głośna pracę silnika podczas jazdy, głównie przy przyspieszaniu? Zauważyłem że rolka,napinacz są luźne... Mocno lata cała ta rolka jak spoglądam pod maskę ... Podczas jazdy po wciśnięciu sprzęgła słychać również metaliczny dzwiek.. Pozdrawiam
  6. Tak więc byłem u mechanika, obejrzał auto, a raczej obejrzeli (bo byłodwóch), jeździli, gazowali, podnosili ... i wykluczyli rozrząd bynajmniej. Do niczego się w aucie przyczepić nie mogą poza ... przepustnicą. Otworzyliśmy maskę. Rzeczywiście na postoju przepustnica nie regularnie cyka, tak jakby się zacinała. Na spokojnie dopatrzyliśmy się lekkiej drgawki, w momencie cyknięcia. Czuć to w kabinie. Cykanie to słychać, nawet przy zamkniętej masce. Mechanicy twierdzą, że to właśnie przepustnica wpada w wibracje(klapka?) , a bynajmniej wydaje ten dźwięk. Niby by się zgadzało, bo siedząc jako kierowca, słychać ten dźwięk ewidentnie od strony kierownicy. Nawet myślałem, że to tapicerka lub gdzieś coś w podszybiu. Co myślicie o takiej diagnozie? Rozrząd i inne rzeczy okej według mechaników. Raczej nie robili niczego na odpier... . Chciał mi jeszcze sprawdzić dla pewności rolki od paska, ale miałem już na to czasu. Nic mnie nie skasowali, nie był to żaden znajomy. Sprawdzali to wszystko łącznie godzinę i padło na tą przepustnicę.
  7. kolego nie chce Cie martwic ale w mojej jedynce podobnie było i po 3 tygodniach mi lancuszek pier****. podjedz do kogos ogarnietego niech Ci to oslucha zanim bedzie za pozno. No to pięknie :shock:
  8. Witam. Pacjent to BMW 1, 2.0 122 KM 2010r. Dzisiaj podczas codziennej jazdy dosłuchałem się dziwnych rzeczy z autka, które mnie niepokoją. Otóż na postoju, po dodaniu gazu coś zaczyna terkotać pod maską, przy okazji wpadając w jakieś małe wibracje (bynajmniej takie mam odczucie). Dzwięk zanika powyżej 2 tys obrotów po przy gazowaniu . Podczas ruszania także coś zaterkocze, rozpędzam samochód i pojawia się kolejny dzwięk (jakby wiertło u dentysty - nie wiem jak to opisać). Ten drugi pojawia sie w zakresie 3-4 tysiące obrotów ale też zależy, jak się depnie. Potem zanika. Podczas szybszego ruszenia, czyli wkrecenia na wyższe obroty ruszając dzwięku nie ma. Najbardziej słychać podczas lekkiego muśnięcia gazem na postoju :) Po osłuchaniu, wydaje mi się, że dzwięk dobiega gdzieś z okolic lewej strony (kierowcy). Jakieś sugestie ? Bo nie powiem , że trochę to wkurzające i nie wiem czy można tak jeździć . Do mechanika podjade dopiero w poniedzialek, a chciałbym już coś mniej więcej wiedzieć ... Przebieg 80 tys , oryginalny. Z góry dzięki za pomoc ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.