Witam panowie, Piszę do was ponieważ już mi ręce opadają... Kupiłem E36 z silnikiem 1.8 z gazem z 93r, auto paliło na benzynie i gazie, po kilku dniach padła pompka paliwa i nie dochodził do niej prąd więc zawiozłem autko do mechanika, który zrobił taki numer, że auto już nie paliło ani na gazie ani na benzynie, nie było iskry. Auto zawiozłem na lawecie do innego mechanika, który trzyma mi je 5 dzień i nie ma zielonego pojęcia co jest grane, wymienił mi już: czujnik położenia wału, czujnik położenia rozrządu, cewke i dalej nie gada... Mógłby ktoś poradzić co tu może być nie tak? Wszystkie bezpieczniki i przekaźniki przepatrzone.