Witam, wiem ze temat był poruszany setki razy, ale możecie zerknąć na odczyty z IPNA i powiedzieć mi czy sondy lambda pracują ok? Dopiero zaczynam zabawę z bawarką, po skasowaniu błędu mam jakieś 150km i check powraca. Wymieniłem filtr paliwa, zalałem 98 i zrobiłem ponad 1000km myśląc, ze to od syfiastego paliwa, przepływomierz wygląda na nowy, ale nie jestem pewien czy jest oryginalny (rura jest z BOSCHA) bo nie ma na nim żadnego logo. Wydech raczej nie ma żadnych przedmuchów i jest szczelny, wszystkie wężyki od powietrza tez raczej są szczelne.. Silnik pracuje "normalnie" nie szarpie na ciepłym, ani na zimnym, nie faluje obrotami. Jest jakiś sposób na sprawdzenie poprawnego działania przepływki? EDIT: odłączyłem dziś wtyczke od przepływomierza na próbe, zrobiłem 200 km i jak ręką odjał.. Jak by mi ktoś 30 koni dorzucił. Czy to ewidentna wina przepływki? Są jakieś różnice w przepływomierzach do 318i? trzeba później robić "adaptacje'? tutaj film: https://www.youtube.com/watch?v=0SriKdvPnUk&feature=youtu.be