Witam Auto dosłownie "zaczarowane" , pierwszw BMW w moim życiu i same problemy. Kupiona w komisie od Pakistańczyków w UK w listopadzie. Dojechała 3 godziny do domu po zakupie bez problemów. Czuć było jak by jej brakowało trochę mocy. Na drugi dzień został wymieniony olej na pełny syntetyk, filtr, świece NGK platynowe, i filtr na podszybiu. Mechanik zwrócił uwagę na cewki tzn niektóre pochodziły z różnych parafii. Problem z "Beatą" zaczął się w dniu wymienienia świec i oleju, auto odzyskało moc ale zaczęło szarpać na wolnych obrotach - dosłownie jak by robiła kołysankę. Szarpała np na dojechaniu do świateł, postoju - nagłym zahamowaniu, gdy obroty schodziły na ok 600 - 500 rpm ... szarpała szarpała szarpała ... szarpała ;/ i zgasła i check engine. Czasem szarpała bardziej czasem mniej, w grudniu dojechaliśmy nią do Polski. ( w Niemczech szarpała najbardziej, ale to pominę bo to nieistotne pod kątem mechanicznym ; ) ) W Polsce co garaż to inna diagnoza , od mechanizmu va-nosa który całkowicie nie żyje po inne najróżniejsze scenariusze. Najlepszy był garaż który wymienił miejsca elektrozaworów (zamienili je po ich przeczyszczeniu) i skasował mnie 250 zł, stwierdzając że jego komputer skanował auto 3h i błędów nie ma. Kupiłem Inpe, kabel , zdiagnozowałem sam, wyskoczył błąd położenia va-nosa na wlocie i wylocie i czujnik położenia wałka wylot. Wymieniliśmy czujnik na nowy orginał z aso, przeczyściłem stary, elektrozawory, jeździła jak by dostała nowe życie - ale tylko przez dwa tygodnie. Znowu szarpania znowu błąd położenie va-nosa, i cewki 4 i 6 gar. Czasem na chwile pomagało jej czyszczenie powietrzem sprężonym i benzyną do czyszczenia elektrozaworów ale tylko na chwile. Tydzień temu umarła na dobre nie chce odpalić, wcześniej przez chwile nie chodziła na wszystkie gary. Na Inpie wypadanie zapłonu 6 i 4 cylinder i złe położenie va-nosa wlot wylot. Kręci podpięta pod kable , ale nie chce zapalić. Wysyłam kontrolki w filmie które zapalają się podczas kręcenia: https://www.youtube.com/watch?v=MBUvAegKtNM&feature=youtu.be Z braku płynu i ciśnieniu w oponie zdaję sobie sprawę, ale te dwie pozostała mają jakiś związek z tym że nie chce odpalić ? Od czasu kiedy nie chce odpalić nie mogę podłączyć Inpy żeby zobaczyć jakie mam błędy tak jak by auto nie wysyłało informacji z OBD. Stawiam na cewki ? ? ? ... ale ręce mi już opadają do tego auta, diagnoza w UK w aso kolosalnie droga. Ma ktoś jakieś pomysły od czego zacząć diagnozę ? Z góry dziękuje za pomoc