Skocz do zawartości

KAZK

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KAZK

  1. Dzięki za odpowiedź, Badałem go pod kątem wycieków ale nie wykazywał takich oznak. Dzięki za info o ukrytych funkcjach - zaraz wygoogluje co i jak i sprawdze jutro :) zapytam tez o gwarancje
  2. Wracam niestety ze złymi wieściami - ładowanie i napięcie w każdej opisanej przez Faliszewice jest w porządku a to oznacza że nie skończy się na jakiejkolwiek naprawie jak na razie. Fachman rozłożył ręce i powiedział że na mierniku wszystko gra. Poprzedni właściciel faktycznie nie używał go na trasy tylko na dojazdy do pracy więc pewnie zaniedbał obsługę. Może złożyło się niefortunnie że w okresie obniżonych temperatur aku było bez wody a to zmniejszyło jego pojemność z podwójna siłą. W dodatku jak to zima - nawiew włączony bo wszystko paruje, fotele się podgrzewa bo w dupę zimno, lampy jak wszędzie bo tak każą a 100Ah to trzeba regularnie pokręcić żeby podładować. Wracamy do punku wyjścia. Nie pozostaje nic innego jak śledzić poziom wody i badać go co chwilę miernikiem. Fachman przytoczył przypadek gościa któremu gotowało aku tylko na trasach i to 16V ale to był jedyny taki incydent. Przedłużę kable w mierniku i będę z nim jeździł na fotelu...
  3. Witam szanowne grono. Posiadaczem mojej pierwszej BMW jest co prawda dopiero miesiąc, a już sprawiła mi zawód. Temat dotyczy E46 330d M57 touring polift 2001. W zeszłą sobotę po dwudniowym postoju akumulator odmówił mi posłuszeństwa (światła były wyłączone, panel z radia wyjęty). Kokpit podświetlony w pełni normalnie bez migotań i przygasań jednak dla rozrusznika było to za mało. Prosta diagnoza - aku (LOXA 100Ah). Pierwszy szok - brak wody w celach - do każdej weszło po szklance wody. Załadowałem -> podpiąłem -> ruszyła bez zająknięcia. Cieszyłem się okrągły tydzień bo w poniedziałek rano sytuacja się powtórzyła (2 dni postoju) tyle, że w nocy dzięki czemu zauważyłem, że podczas kręcenia rozrusznikiem włączają się światła mijania (zwykłe, nie żadne soczewki - prawe mocniej) pomimo przełącznika w pozycji OFF. Telefon do poprzedniego właściciela - aku ma rok. Tym razem rozładował się bardziej -> kontrolki świeciły anemicznie i migotały. Stwierdziłem równomierne ubytki wody w każdej z cel jednak nieznaczne. Tu prośba do was, bardziej doświadczonych użytkowników - czy ktoś z was spotkał się z taka anomalią? Jestem umówiony na jutro z fachmanem na zbadanie napięcia na wyjściu z alternatora by stwierdzić czy ubytki wody mogą być spowodowane gotowanie elektrolitu. Pozdrawiam, KAZ!K
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.