Skocz do zawartości

jofanka

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jofanka

  1. :? Nie wiem czy to teoria wężyka, czy czujnika :P ,bo zrobiłem obie rzeczy jednocześnie i pomogło. Ale u mnie to był ślimak, jak u Ciebie jest muł. :lol:
  2. Spradź/wymień czujnik różnicy ciśnienia 13628617097 oraz przelot rury w otulinie, tej z odmy.
  3. W M52 i M54 trzeba się trochę bawić przy zachowaniu większej cierpliwości, bo powietrze musi przejść przez malutki otworek w termostacie. Nie jest to skomplikowane. Trzeba odpowietrzać etapami. Powietrze przepychasz najpierw do odpowietrznika przy filtrze i tu odpowietrzasz. Potem przy chłodnicy i zapominasz o odpowietrzniku przy filtrze. Odpowietrznik przy filtrze jest na tym samym poziomie co stan płynu dla zimnego silnika i do czasu wyrównania poziomu z niego korzystasz. Przeprowadź procedurę kilkakrotnie przy zimnym i wyłączonym silniku/zapłonie. Najpierw nalewasz płyn "pod korek" a następnie popuszczasz odpowietrznik i zakręcasz. Utrzymuj stan "pod korek". Ten etap wymaga cierpliwości i kilku powtórzeń. Następnie to samo z odpowietrznikiem przy chłodnicy. Teraz możesz uruchomić silnik (bez ogrzewania) i obserwuj poziom płynu. Jeśli się obniży poniżej min. wyłącz silnik i ponownie przeprowadź procedurę odpowietrzania. Silnik powinien być zimny. Jeżeli poziom płynu nie obniża się i jest w zakresie stanu, zakręć korek i włącz ogrzewanie. Podnieś obroty na 2500 np. 2x i wyłącz silnik/zapłon. Odkręć korek. Jeśli płyn jest na odpowiednim poziomie zakręć korek. Zanim ruszysz ponownie sprawdź poziom płynu dla zimnego silnika. Jeśli jest za wysoki wypuść nadmiar przez odpowietrznik chłodnicy - jest na tym samym poziomie co stan dla zimnego silnika. Jeśli jest za niski musisz wystudzić silnik i przeprowadzić ponownie procedurę odpowietrzania. Przy 60 stopniach i przy 90 możesz skorzystać z odpowietrznika tylko przy chłodnicy, ale musisz być pewien, że masz nadciśnienie (przy zakręconym korku) i odpowiednio wysoki stan płynu. Inaczej zapowietrzysz układ. Nie polecm tego rozwiązania. Pewniej jest, gdy zalewasz pusty uklad, bo można "wyliczyć" czy weszło wszystko. Jeśli masz pełny termostat (bez dziurki), to procedura odpowietrzania przedłuża się o czas na zagrzanie i wystudzenie silnika. Niestety silnik musisz zagrzać, żeby otworzyć termostat i powietrze przez niego przeszło. Zagrzej go tylko tyle, żeby termostat się uchylił (około 60 stopni) i wyłącz silnik. Możesz ewentualnie odpowietrzać na ciepłym silniku przez odpowietrznik przy chłodnicy, ale efekt może być niewystarczający, bo część powietrza i tak zostanie przy filtrze. Poczekaj aż silnik wystygnie i dopiero odpowietrzaj przez odpowietrznik przy filtrze. Nie ruszaj odpowietrznika przy filtrze zanim silnik nie ostygnie i nie wlejesz płynu "pod korek"! PAMIĘTAJ przed odkręceniem któregokolwiek odpowietrznika, na zimno, nalej płyn "pod korek".
  4. pewnie wojna troli zaraz zacznę, ale co mi tam .. Odradzam BMW i Audi, bo widzę, że brak Ci cierpliwości. Poszukaj wśród japońców (produkowanych w kraju kwitnącej wiśni, a nie montowanych w Europie). Jeśli samochód ma Ci służyc jako nudne wozidło do dojazdu do pracy, to zaloguj się na innym forum. [peace] Beemka to ładne i ciekawe auto, ale trzeba się liczyć z jego humorami. Będziesz żył dla tego auta. Poświęcisz mu więcej czasu niż rodzinie lub swojemu obecnemu hobby. Chyba, że jesteś pasjonatem, masz dostęp do warsztatu, narzędzi i lubisz ciągłe niespodzianki. Zapewniam, że nie możesz pozwolić sobie na odsunięcie w czasie naprawy choćby pojedynczej usterki, bo w momencie będzie ich tyle, że nie ogarniesz ich wcale i końcu Cię to przerośnie. Japońcem będziesz jeździł każdego dnia, kręcił na każdym biegu do odcinki i lał najtańszy olej. W beemce będziesz wymieniał odmy, płukał silnik co wymianę, otwierał tylko jedne drzwi kluczykiem, a resztę ręcznie, prasował matę pasażera, wyciągał klapki z kolektora, wymianiał łańcuch i uszczelniacze zworów co 80 tyś. km, lambdy, vanosy, czujniki położenia wału i inne, cewki zapłonowe, silnik valvetronica, dwumas, wyciągał skrzynię, żeby drążek nie latał jak miotła w wiadrze. W końcu zamiast rozmów przez Skype'a bedziesz wisiał na INPIE, założysz konto na youtubie z filmikami makro każdego boku silnika i pisał nowe posty na tym forum z cyklu "pomóżcie". Beemka to świetne auto, jak uda się je wyprowadzić na prostą, ale i tak musisz ją rozpieszczać bardziej niż własną kobietę. Przemyśl swój wybór ponownie. :think:
  5. Jeśli masz dodatkową pompę elektryczną (tylko dla klimatronic), to najpierw musisz odpowietrzyć pętlę ogrzewania. Potem obiegi chłodzenia. Pętlę ogrzewania odpowietrzaj najpierw, na zimnym silniku. Zalewaj zbiorniczek przy zakręconym odpowietrzniku przy filtrze oleju. Zakręć korek, włącz klimatronic (+32) i odkręć odpowietrznik przy filtrze. Zakręć odpowietrznik przy filtrze oleju, potem wyłącz klimatronic. Dolej płynu przez korek i zakęć go. Ponownie włącz klimatronic i odkręć odpowietrznik przy filtrze. Zakręć odpowietrznik przy filtrze oleju, potem wyłącz klimatronic. Dolej płynu przez korek. Uruchom silnik i odpowietrzaj tylko przy chłodnicy. Po nagrzaniu silnika odpowietrzaj tylko przez odpowietrznik przy chłodnicy. Następnie zakręć korek i uruchom klimatronic na maksymalną temperaturę. Zagrzej silnik i odpowietrz przez odpowietrznik przy chłodnicy. Powinno być odpowietrzone: sprawdzaj temperaturę wężyków przy filtrze - pierwsze powinny być gorące. Nie otwieraj korka podczas pracy klimatronica, bo elektryczna pompa wyleje ci płyn przez korek. Poczekaj aż się wyłączy (lepiej ręcznie wyłączyć klimatronic). Nie odkręcaj już odpowietrznika przy filtrze oleju, bo ponownie zapowietrzysz układ. Ewentualne bomble możesz ponownie wypuszczać przez odpowietrznik przy chłodnicy. Powodzenia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.