Skocz do zawartości

damianRC

Zarejestrowani
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez damianRC

  1. Cześć


    Mam następujący problem z moim e90 330d RWD. Mianowicie przy prędkości ok 120-130kmh zaczynają się drgania zagłówka w fotelu pasażera. Powyżej 150 juz nie ma żadnych drgań , tak samo jak i poniżej 120.


    Napiszę co już zostało sprawdzone/ wymienione:

    - po zmianie kół na letnie drgania są mniej wyczuwalne ale nadal są,

    - oba łączniki wału + podpora + tuleja centrująca wymienione ok 15 tys km temu

    - koło pasowe wymienione ok 20 tys km temu wraz z paskami i wszystkimi rolkami,

    - koła wyważone w kilku miejscach na zwykłej wyważarce,

    - opony i hamulce są nowe, poduszki silnika i skrzyni też wymienione ok 15 tys km temu


    Co planuję wymienić:

    - wszystkie tuleje wózka ,

    - przeguby wewnętrzne/ zewnętrzne ?

    - ewentualnie sprawdzić koła na wyważarce typu hunter z testem drogowym


    Ktoś spotkał sie z podobnym problemem? Jak pisałem wyżej jadąc więcej niż 150 nie ma żadnych drgań.


    Dzięki

  2. No spoko, rozumiem. Zatem trzeba zwiększyć budżet do...? No właśnie.


    Dzięki śliczne za sprawdzenie tematu. Zawracam dupe ale serio sam się motam miedzy dieslem a benzyna. To drugie sprawdzone auto i po rozmowie przez tel ze sprzedającym jakoś nawet nie mam ochoty ruszyć dupy i go obejrzeć plus to co wyłapaliście tutaj. Wiem że zawracam gitarę ale mam dwa pytania które mi siedzą w głowie, a chciałbym zacząć czegoś KONKRETNEGO szukać. Po pierwsze o ile zwiększyć budżet żeby znaleźć coś sensownego? Po drugie koszty utrzymania diesla a benzyny? Czy przy przebiegach rocznych rzędu do 30k, jazda praca dom i powiedzmy kilka krótkich odcinków na mieście w pracy nie powinno mnie skłaniać do wyboru silnika benzynowego z tym że... patrz pytanie nr 1.

     


    W tym budżecie wg mie najlepszym wyborem było by e60 3.0d 218ps. Żeliwny blok, zwykłe wtryski jeszcze nie piezo. Te wersje też chyba nie mają dpf. Myślę, że w tym budżecie znajdzie się coś godnego uwagi.

  3. No może trochę przesadziłem z tym przebiegiem. Hanką zrobiłem 170 tysi w 15 miesięcy, głównie po autostradzie w Niemczech. Na szmelc vageny nawet nie patrzę, bo to samochody z papieru i plasteliny. Myślałem też o honce w nowszej budzie ,ale ceny kosmiczne. 4 cylindry i 2.2 pojemności troszkę się męczą przy strzale 1500 km na raz. Myślałem że 6 cylindrów i 3 litery będzie to lepiej znosić.

    Jak kupisz zdrowe 3.0d - to jest to świetny napęd na trasy.


    ALE...


    Ale przy takich przebiegach jak deklarujesz - 135.000km / rok i do tej pory jeździsz Hondą Accord 2007 czyli generacją VII w silniku 2.2 i-CTDi 140KM - to jesteś przyzwyczajony do absurdalnie niskich rzeczywistych kosztów eksploatacji.


    Tego nie da CI żadne BMW - więc proponuję Ci JEDNAK przesiadkę na Accord VIII generacji w silniku 2.2 i-DTEC 180KM czy 2.2 i-DTEC 150KM z remapem na 180KM.

     


    Nie znam motoru 2.2cdti ale rzeczywiście jest taki pancerny i tani w eksploatacji w porównaniu do m57n2?

  4. No może trochę przesadziłem z tym przebiegiem. Hanką zrobiłem 170 tysi w 15 miesięcy, głównie po autostradzie w Niemczech. Na szmelc vageny nawet nie patrzę, bo to samochody z papieru i plasteliny. Myślałem też o honce w nowszej budzie ,ale ceny kosmiczne. 4 cylindry i 2.2 pojemności troszkę się męczą przy strzale 1500 km na raz. Myślałem że 6 cylindrów i 3 litery będzie to lepiej znosić.

     



    Moim zdaniem jeśli ogarniesz wszystkie bolączki 3.0d to na takie przeloty to bajka, tym bardziej jeśli dużo autostrad.

  5. Wszędzie oryginalny lakier , wszystkie szyby oryginalne. W środku jak nowa. Jedyny błąd w komputerze to świece żarowe , sterownik i błąd czujnika na jednym kole. Pali od strzała. Turbo dobrze dmucha. Automat zmienię płynnie biegi bez szarpania i przeciągania. Wtryski korekty bardzo dobre. Zero wycieków. Od spodu tez fajnie wyglada. Lekkie naloty korozji na na elementach zawieszenia. Na hamowni wypluła 236.9km

     

    Gratulacje :cool2:


    Na korekty wtryskiwaczy nawet nie patrz w Inpie bo nie są kompletnie obiektywne. Masz tam już wtryski piezo więc przy okazji serwisu radziłbym sprawdzić ich stan na specjalnej maszynie. Jak coś to Bosch eps 200 to nie maszyna do sprawdzania tych wtrysków.

  6. Ogólnie ciężko znaleźć coś na rynku: od 1 właściciela, z oryginalną powłoką lakierniczą i bogatą historią serwisową oraz bez lepszych lub gorszych modyfikacji- więc jeśli nie potrzebujesz bogatszego wyposażenia to naprawdę fajna sztuka.


    Co do rozrządu w n47 to dużo zależy od wymian oleju a raczej ich częstotliwości. Silnik jest bardzo oszczędny, ale irytuje mnie w nim odgłos pracy i wibracje na postoju.

  7. Ten konkretny egzemplarz jest fajny, dobrze wyposażony ale na pewno trzeba go dobrze sprawdzić. Jak ktoś wyżej napisał podsufitka powinna być ciemna i to ciekawe czemu jest inaczej....


    Pakiet startowy w tego typu aucie:

    - sprawdzenie rozrządu,

    - sprawdzenie wtrysków piezo żeby nie narobiły szkody,

    - olej + filtr w skrzyni,

    - weryfikacja koła pasowego,

    - sprawdzenie świec, sterownika i termostatów,

    - wymiana oleju z skrzynce xdrive,


    Po takiej weryfikacji i ewentualnych naprawach nie powinno być problemów z eksploatacją,

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.