Miałem tak kiedyś w escorcie, że musiałem dolewać co chwile płynu do wspomagania ponieważ był wyciek i wtedy jak poziom oleju spadał to działo sie podobnie przy kręceniu kierownicą, co do bmw wydaje i sie że powinna chodzić lżej kierownica ale nie mam porównania, dymić przestało na tą chwile aczkolwiek z obrotami dalej kicha, poniżej przedstawie 2 filmiki. Dodam iż wieksze falowanie obrotow zaczyna sie dopiero po rozgrzaniu silnika. i Nie rozumiem dlaczego zdaż się tak ze po dojechaniu np do skrzyzowania zatrzymuje sie i obroty spadają normalnei okolo600-800 i jest lekkie falowanie co oczywiscie wprowadza samochod w drgania, a nieraz obroty zatrzymują sie na wysokości 900-1000.