320d Bicie kierownicy od 80-90 km/h

[dawidtrafny]

Witam, od końca zimy borykam się z problemem bicia kierownicy. Po zmianie opon na letnie zaczęły się problemy, wcześniej na zimowych oponach przejechałem nawet cała Polskę od morza po tatry (dosłownie) i nic się nie działo. Po zmianie - masakra! Pierwsze co - opony i koła, myślałem, że może wjechałem w jakąś dziurę i felgę skrzywiłem. Zaczęły sie przekładki kół - z przodu na tył, z lewej na przód, po skosie i dalej to samo. Ktoś mi powiedział, że poduszki silnika (fakt jedna nadawała się do wymiany). Wymieniłem dwie, potem wymieniłem sworzeń, Dwa drążki kierownicze i końcówkę. Dalej trzęsie! Więc wczoraj postanowiłem wymienić z przodu opony i sprawdzić felgi. dwie opony kupione, dwie felgi wyprostowane i dalej trzęsie od 80-90 km. Co może być nie tak, bo niedługo osiwieje z tego powodu!!! Dodam, że generalnie na luzie i na postoju wydaje mi się, że lekko trzęsie również budą ale może jestem już przewrażliwiony. Ponadto jadąc ok 40-50 km/h lekko skręcając kierownicą w lewo potem w prawo czuję takie lekkie przeskoki kierownicy, naprawdę słabo wyczuwalne ale są. Generalnie podejrzewam piastę. Na myśli mam może amortyzatory i łożyska amortyzatorów ale czy te części mogą być winne temu? Tarcze odpadają ponieważ przy hamowaniu nawet ze 140-150 km/h nie czuję pulsacji na pedale hamulca. Również nie wiem czy przekładnia kierownicy może mieć z tym coś wspólnego albo łącznik krzyżakowy kolumny kierownicy? Generalnie mam trudny orzech do zgryzienia. Pomóżcie proszę. :cry2:

[andie]

rzeczywiście przykra sprawa...

jeśli masz całe koła z oponami na wymianę wrzuć znowu zimówki będziesz miał odp.

jeśli na postoju też trzepie to spr. koło tłumika drgań (czy jak to się zwie) czy nie wywalone

 

powodzenia, mądrzejsi zapewne pomogą :cool2:

[dawidtrafny]

Witam, więc po dzisiejszej wiizycie w wulkanizacji wyszło, że jedna felga była jeszcze trochę krzywa. Gość wyprostował, konkretnie wyczyścił, wyważył i EUREKA!!!!!!!! Nic nie bije! I tu rada dla wszystkich, nawet lekkie skrzywienie, bo tak u mnie było, powoduje bicie kierownicy. Temat uznaję za zamknięty.