Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hej,

 

jak na złość, w momencie kiedy już właściwie sprzedałem samochód a nowy właściciel czeka na odbiór, wyskoczył jakiś problem z kluczykiem (a właściwie z jego pilotem). naciskając normalnie przycisk do otwarcia samochodu na pilocie, zaczynają się odsuwać wszystkie cztery szyby same z siebie. tak jakby naciśnięcie przycisku go blokowało w kluczyku i wysyłał sygnał tak jakby był cały czas wciśnięty. naciśnięcie przycisku ponownie je zatrzymuje. kluczyk ostatnio zleciał mi na podłogę z niezbyt dużej wysokości, ale czy możliwe że to od tego się tak porobiło? :roll:

 

ile kosztuje nowy kluczyk z pilotem w ASO? jako że jestem w trakcie sprzedaży to nie chce mi się już go rozbierać, kombinować... obiła mi się o uszy kwota 600zł, to prawda? ile się czeka na nowy kluczyk?

Opublikowano

W ASO w Niemczech nowy kluczyk kosztował mnie 150 euro. Czas oczekiwania - jeden dzień.

W poprzednim kluczyku (pilocie) po prostu nie działały przyciski, lub też działały "w kratkę", a co było powodem... Glebe zaliczył nie raz. Po jego rozebraniu było już tylko gorzej.

Opublikowano
hej,

 

jak na złość, w momencie kiedy już właściwie sprzedałem samochód a nowy właściciel czeka na odbiór, wyskoczył jakiś problem z kluczykiem (a właściwie z jego pilotem). naciskając normalnie przycisk do otwarcia samochodu na pilocie, zaczynają się odsuwać wszystkie cztery szyby same z siebie. tak jakby naciśnięcie przycisku go blokowało w kluczyku i wysyłał sygnał tak jakby był cały czas wciśnięty. naciśnięcie przycisku ponownie je zatrzymuje. kluczyk ostatnio zleciał mi na podłogę z niezbyt dużej wysokości, ale czy możliwe że to od tego się tak porobiło? :roll:

 

ile kosztuje nowy kluczyk z pilotem w ASO? jako że jestem w trakcie sprzedaży to nie chce mi się już go rozbierać, kombinować... obiła mi się o uszy kwota 600zł, to prawda? ile się czeka na nowy kluczyk?

 

Kluczyk z racji wykonania raczej się nie zepsuje, prędzej szwankuje moduł komfortu. Link do problemu, który już był tu gryziony. Powodzenia.

viewtopic.php?f=69&t=50201&hilit=modu%C5%82+komfortu

Opublikowano
Kluczyk z racji wykonania raczej się nie zepsuje, prędzej szwankuje moduł komfortu. Link do problemu, który już był tu gryziony. Powodzenia.

viewtopic.php?f=69&t=50201&hilit=modu%C5%82+komfortu

 

no nic, nowy kluczyk jest już zamówiony, jak przyjdzie to zobaczymy. :) a póki co chyba "się naprawił" bo po kilkukrotnym wystąpieniu problem ustąpił... poza tym, nie mam już tego samochodu :mrgreen:

Opublikowano
Kluczyk z racji wykonania raczej się nie zepsuje, prędzej szwankuje moduł komfortu. Link do problemu, który już był tu gryziony. Powodzenia.

viewtopic.php?f=69&t=50201&hilit=modu%C5%82+komfortu

 

no nic, nowy kluczyk jest już zamówiony, jak przyjdzie to zobaczymy. :) a póki co chyba "się naprawił" bo po kilkukrotnym wystąpieniu problem ustąpił... poza tym, nie mam już tego samochodu :mrgreen:

To tym bardziej wskazuje na moduł komfortu - objawy podobne do tych w poście z podesłanego linku ( pogoda, nieregularność występowania problemu, cykliczność zadziałan itp...). Ale może kluczyk się przyda :D...

Opublikowano
Kluczyk z racji wykonania raczej się nie zepsuje, prędzej szwankuje moduł komfortu. Link do problemu, który już był tu gryziony. Powodzenia.

viewtopic.php?f=69&t=50201&hilit=modu%C5%82+komfortu

 

no nic, nowy kluczyk jest już zamówiony, jak przyjdzie to zobaczymy. :) a póki co chyba "się naprawił" bo po kilkukrotnym wystąpieniu problem ustąpił... poza tym, nie mam już tego samochodu :mrgreen:

To tym bardziej wskazuje na moduł komfortu - objawy podobne do tych w poście z podesłanego linku ( pogoda, nieregularność występowania problemu, cykliczność zadziałan itp...). Ale może kluczyk się przyda :D...

 

To na pewno moduł komfortu - miałem tego typu objawy zaraz po sprowadzeniu autka - skończyło się na wymianie dwóch przekaźników, po całym dniu eksperymentów :mrgreen:

 

Kluczyk można z powodzeniem kupić poza ASO - ja za kluczyk + parowanie (czy tam kodowanie, czarowanie) dałem 600zł w Krakowie :) kupowałem, bo nie miałem zapasowego :duh:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.