ukręcona sruba od filtra powietrza

[clip]

Jedna ze śrub (łepek pod imbus 5mm) od obudowy filtra powietrza okazała się mocno zjechana, próbowałem ją odkręcić ale na dzień dobry klucz miał luz ze 30 stopni i skończyło się całkowitym wyrobieniem łebka na okrągło.

Złożyłem wszystko do kupy nie wymieniąjąc filtra, ale problem pozostaje co z tym dalej zrobić?

Na rysunku poniżej zaznaczyłem która to śruba

 

http://images49.fotosik.pl/833/58c3481ecf11401b.jpg

 

Może ktoś mi pomóc okreslić część w którą ta sruba jest wkręcona? Dekiel zaworów czy coś innego?

Nie wiem czy mogę ją po prostu rozwiercić

[H_A_R_T]

najlepszym wyjściem w tym wypadku będzie odkręcenie wszystkich pozostałych śrub i próbowanie usunięcia obudowy wraz z tą pechową śrubą i jej mosiężnym gwintem pod spodem, wciśniętym w pokrywę zaworów na ciepło - zarówno cierpliwe pociąganie do góry tego plastiku z poruszaniem nim na boki jak i podgrzanie śrubki da efekty, w końcu wyjdzie. potem pozostaje usunięcie śrubki gdzieś na stole w imadle itp, a odzyskany bądź nowy gwint na powrót wkleic w pokrywę zaworów + nowa śrubka

[Qarollo]

Miałem dokładnie taka sama sytuacje partacze z serwisu obrobili mi ten łebek od śruby i gdy sam próbowałem ja odkręcić przy zmianie filtra było już pozamiatane.

Kolego nic prostszego, wystarczy rozwiercić ten łebek śruby tylko musisz użyć długiego wiertla ja niestety miałem krótkie i musiałem wymontować podszybie do gołej szyby. Nowa śruba w serwisie to 8zl. Rozwiercasz śrubę wiertlem 10mm i po sprawie, zajmie Ci to ok 2 min jak masz ostre wiertło ;)

Powodzenia, napisz jak Ci poszło.

[clip]

@ Qarollo - a po rozwierceniu zostaje jakiś kikut żeby go złapać szczypcami i wykręcić?

 

@ Hart - bałem się że przy wariancie siłowym pęknie plastik a zdejmowanie pokrywy zaworów bo to już spora robota.

[Qarollo]

tak zostanie ok 7mm kikuta, chwytak szczypcami i odkręcasz ;) absolutnie odradzam szarpanie bo narobisz dziadostwa jak coś urwiesz a rozwiercanie jest dziecinnie proste i pomaga w 100%, zresztą nie ma innej sensownej metody na odkręcenie gdyż nie ma tam miejsca bo nawet dłoń się nie zmieści.

[H_A_R_T]

zgadza się wariant tzw siłowy wymaga sporo wyczucia, ale gdy podgrzejesz z minutkę najpierw ten łeb lutownicą to uwierz, wychodzi samo, a po odewiercie może się okazac, że śrubki nie szło odkręcic (i nadal nie idzie) bo porzednik dał ją krzywo lub zacieła się na amen w owym mosiężnym gwincie. tak czy inaczej jak sie obawiasz pęknięc to lepiej wiercic, można też spróbowac nabic delikatnie w śrubkę inny bit, np gwiazdkę 6 lub 8 i spróbowac odkręcania tradycyjnie

[clip]

zainwestowałem 50zł w długie wiertło i po godzinie walki wyciąłem wrzoda :D :D :D

 

kikuta kombinerkami nie da się nawet ruszyć, zalałem wd40 i idę do sklepu po porządne szczypce zaciskowe (tzw. morsa)

Wygląda na to że poprzednicy krzywo wkręcili (i to w ASO :mad2: )

 

A tak na marginesie to jakaś masakra żeby pół samochodu rozbierać przy wymianie filtra powietrza.

Nie można było zrobić na 4 zatrzaski gdzieś na wierzchu?

Do tego wszystko na wcisk, centymetra luzu nigdzie nie ma, aż strach pomyśleć co jest pod maską z V8.

[H_A_R_T]

w v8 jest ładnie na wierzchu, jak byc powinien, to tylko m47/m57 mają taki fajny filtr, poza m57tu gdzie nagle znalazła się opcja na normalnie ulokowany airbox

[Rafał B]

Mi udało się ją odkręcić,potem już nie chciała wejść :p

Jak dla mnie obudowa filtra tak sztywno dolega że tą jedno mocowanie na końcu można odpuścić, tak też zrobiłem.

Póki co nic się nie dzieje :)