Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Od jakiegoś czasu mam następujący problem: odpalam zimny samochód na benzynie bez żadnych problemów, rozgrzewam go trochę zanim przełączę na gaz. Po jeździe na gazie mam problem z odpalaniem - za pierwszym razem odpala i za chwile gaśnie, zakręcę jeszcze ze dwa razy po pare sekund i jest ok. Problem nie występuje, jeśli po jeździe na gazie samochód postoi kilka godzin (pali od razu). Podejrzewam, że to coś z gazem - przez jakiś czas jeździłem tylko na benzynie i nie było żadnych problemów, może pada reduktor? (zrobiłem na gazie ponad 80000). Jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem, proszę o pomoc (szukałem w wyszukiwarce i jakoś nic takiego nie mogłem znaleźć)

Pozdrawiam wszystkich zagazowanych

Opublikowano
ja tam znawcą gazu nie jestem - ale znajomy mechanik, który sam ma gaz i jeździ na nim kilka lat, kiedyś mi mówił że najlepiej zapalać i gasić na benzynie :norty: - ale to tylko tak moje mała sugestia - jak poza tematem to sorry :hand: ale tak mi się nasuneło
Bayerische Motoren Werke http://img482.imageshack.us/img482/7716/bmwsmiley9vq.gif
Opublikowano
Witam

Od jakiegoś czasu mam następujący problem: odpalam zimny samochód na benzynie bez żadnych problemów, rozgrzewam go trochę zanim przełączę na gaz. Po jeździe na gazie mam problem z odpalaniem - za pierwszym razem odpala i za chwile gaśnie, zakręcę jeszcze ze dwa razy po pare sekund i jest ok. Problem nie występuje, jeśli po jeździe na gazie samochód postoi kilka godzin (pali od razu). Podejrzewam, że to coś z gazem - przez jakiś czas jeździłem tylko na benzynie i nie było żadnych problemów, może pada reduktor? (zrobiłem na gazie ponad 80000). Jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem, proszę o pomoc (szukałem w wyszukiwarce i jakoś nic takiego nie mogłem znaleźć)

Pozdrawiam wszystkich zagazowanych

 

Sprawdz przekaznik ktory wylacza pompe podczas przelacznia na gaz.Moze styki sa juz przepalone i niezawsze łaczą .Tak bylo w moim przypadku.

518i LPG - wersja poscigowa :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tak, znam to...

Problem: LPG zestrojone zbyt bogato. Sterownik silnika dopasowywuje się do tego ustawienia. Potem przełączając na Pb ma za małą dawkę i problem z zapalaniem i jazdą. Problem ustaje po chwili. Na zimnym odpalisz bez problemu, bo niska temperatura podwyższa (przedłuża) czas otwarcia wtryskiwaczy... programowo oczywiście.

Rozwiązanie: Regulacja LPG.

 

Ogólnie to nie napisałeś, jaką masz instalację. Jeżeli wtrysk to kieruj się tym powyżej. Jeżeli II generację, to dochodzi jeszcze parę innych rzeczy.

Kai
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

Sprawdziłem ustawienia LPG - wg kompa wszystko jest ok, przeczyściłem też wszystkie styki i nic nie pomogło. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie, to proszę o pomoc. Zajechałem do gazowników i chcieli od razu zmieniać reduktor, nawet nie zajrzeli pod machę partacze jedni. A może ktoś zna jakichś dobrych gazowników w Białymstoku?

Pozdrawiam i proszę o rady

Opublikowano

u mnie tez gazownicy nie mieli pojecia o tym jak to ustawić, poprostu nie maja odpowiedniej wiedzy i kieruja sie tylko wskazaniami jakis lampek. W zasadzei jak ja miałem uszkodzony [parownik to przy ostrzejszym wcisnieciu gazu powiedzmy ze na zimnym jescze reduktorze to po wrzuceniu na luz poprostu gasł i ciezko było go odpalić i to była ewidentna wina reduktora.

Ale pierw zaczał bym od przykrecenia reduktora i zarazem odkrecenia śruby przed mikserem żeby nie stracił na mocy. kręcąc parownikiem zmniejszasz w nim cisnienie gazu a odkrecając śrubę przed mikserem zwiększasz srednice przepływu. U mnie po przykreceniu parownika i odkreceniu śrubu pali tyle samo a moc wzrosła no i znikły problemy przy odpalaniu po zgaszeniu na jescze nie dokonca rozgrzanym parowniku.

Oczywiście możesz zapamietać pierwotne ustawienia parownika i śruby tak żeby ewentualnie wrócić do ustawiń pierwotnych. Jeszcze jednym powodem takiego zachowania może powodować zle wpięcie wody do parownika. tam gdzie w parowniku pisze OUT tam ma wypływać (góra) a tam gdzie IN wpływać (dół), to w brew pozorom bardzo ważna sprawa. Gdy sytuacja jest odwrotna membrana jest tylko mywana woda bo woda leci z gory i wysysana jest z dołu i wystepuje nieprawidłowe odparowanie i porywanie drobinek ciekłego gazu co moze pwoodowac zalewanie. W prawidłowym podłaczeniu wody w parowniku stoi woda i jest on wypełniony na maxa i przepływ ciepła jest prawidłowy (ciepło idzie z dołu do góry !!!). Sprawdzone , przy złym podłaczeniu parownik wytrzymał tylko 40 tys km i to w dodatku były z nim problemy cały czas. Nowy dobrze podłaczony juz ma 50 ty i działa bez zarzutu :D

B-artek M-onika W-ojtuś (synek)

Skype: barto75 lub barto551

Moje byłe BMW http://www.bmww.webpark.pl/M5drive.gif Moje też byłe BMW

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano
Zmieniłem parownik, kosztowało mnie to co prawda 350 zł., ale mam problem z głowy - teraz pali bez problemu na ciepłym i zimnym silniku, zawsze za pierwszym razem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.