Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam chłopaki od jakiegos czasu borykam się z falującymi -zacinającymi się obrotami. Wymieniłem kable+świece+silniczek krokowy, no i wczoraj oglądałem auto od spodu i tutaj ciekawostka sonda lambda ma wyrwane kable na zywca.Wiem, że ona odpowiada za odpowiednią dawke paliwową w moim przypadku auto pali normalnie no i za obroty ale wtedy chyba non-stop wariowałyby? Powiedzcie jak to jest z tymi sondami ??
Opublikowano
no cóż nikt chyba nie wie tak na dobrą sprawę.... zakupiłem sondę boscha , oby to była jej wina :P
Opublikowano
Panowie wymieniłem tą cholerną sonde lambda i szczerze powiedziawszy znikoma poprawa. Czy być może auto przestroilo sie bez sondy i pomogla by podpinka pod kompa????
Opublikowano

napewno sonda? byłęs na komputerze??

 

po wymianie sondy na nową i przed pierwszym uruchomieniem silnika powinno sie skasowac bład starej sondy.

Opublikowano
Napewno sonda ,gdyż poprzednia miała urwane kable.Jest wsadzona nowa i teraz jak pojade podpiąc się pod komputer to wykasują mi ten błąd?
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Ja mam podobnie. Obroty minimalnie falują, zacinają się na 1100 obrotów. Sonda wymieniona (komputer skasowany), silniczek krokowy wyczyszczony (choć może mieć wade). Byłem na komputerze i nic nie wykazało. Mam taką teorię że łańcuch może być (nieco)luźny i przydałoby się wymienić napinacz choć mogę się mylić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.