Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Mam pytanko chodzi mi o ogrzewanie w srodku przy tych mrozach co sa teraz czyli -10 do -15 jezdzac w miescie 90 stopni lapie po okolo 15km lub 30 minut jazdy w miescie.A ogrzewanie wydaje mi sie slabe.Mam porownanie tescia Citroena xantie u niego w sumie po 3km bucha cieple powietrze a u mnie slabiutko.Moze cos nie tak jest u ,nie

Opublikowano
Termostat, ...ty
Wszyscy wiedzieli że tego nie da się zrobić. Aż pojawił się jeden co nie wiedział...i zrobił.
Opublikowano
Termostat?Zapowietrzony układ?A może kolega ma LPG i część ciepła odbiera parownik?A wskazówka od temperatury jest w pionie?
Opublikowano
mam lpg uklad odpowietrzony plyn chlodzacy w normie nie ubywa.Mialem kiedys wyciek plynu chlodzacego i sie zapowietrzala i temperatuta wtedy byla ponad 90 stopni i nie przelaczal sie w gaz.Termostat to raczej nie dlatego ze osiaga 90 ale to musze pojezdzic z 15km po miescie przy -10 lub -15.Latem oczywiscie szybciej lapie 90.Tylko to ogrzewanie jest takie slabe.Nie ma goracego powietrza.Powinno chyba byc goraca w aucie?
Opublikowano
Może się nie domyka ten termostat, płyn krąży częściowo w dużym obiegu i stąd wolne nagrzewanie.
Wszyscy wiedzieli że tego nie da się zrobić. Aż pojawił się jeden co nie wiedział...i zrobił.
Opublikowano
Rozmawialem z kolega ktory mial E46 1.9 beznynka mial podobny problem okazalos sie ze musial czyscic nagrzewnice bo byla zawalona jest to mozliwe?
Opublikowano
Rozmawialem z kolega ktory mial E46 1.9 beznynka mial podobny problem okazalos sie ze musial czyscic nagrzewnice bo byla zawalona jest to mozliwe?

Możliwe, mogło być tak, że poprzedni właściciel miał jakiś mały wyciek płynu i nie chciało mu się spuszczać płynu rozbierać układu i uszczelniać jakiegoś połączenia (lub kilku miejsc) i wlał do płynu chłodniczego taki "specyfik" który uszczelnia układ chłodzenia, tylko że on się niestety osadza w całym układzie chłodzenia i w nagrzewnicy też, i potrafi zapchać nagrzewnicę, albo jeszcze lepiej jak wlał tego za dużo i porobiły się gluty które się poodrywały i wleciały do nagrzewnicy i gdzieś się w środku przykleiły/zawieruszyły, ewentualnie zawory ogrzewania są zasyfione albo na wykończeniu i nie otwierają się do końca.

Miałem taki przypadek w Maździe 323f kolegi, silnik niby nagrzewał się w miarę szybko ale jak się włączyło ogrzewanie i dmuchawę więcej niż na 1 bieg to nagrzewnica stygła i leciało prawie zimne powietrze, na 1 biegu jeszcze jako takie w miarę ciepłe leciało. Wymienił nagrzewnicę i ogrzewanie działało normalnie, później mi się przyznał że miał mały wyciek płynu chłodniczego i nie wiedział gdzie to wlał 2 razy tego środka do uszczelniania i przestało ubywać płynu w zbiorniczku:D

 

Także na początek termostat wymień potem ewentualnie sprawdź zawory ogrzewania czy otwierają się na max, później zostanie płukanie nagrzewnicy.

Kiedyś czytałem w necie o jakimś środku do czyszczenia układów chłodzenia, który działa podobnie do "kreta", ale nie pamiętam gdzie i jak nazywał się ten specyfik.

Bo życie zaczyna się od ośmiu cylindrów :) Moja 540iA

http://forum-lines.ru/rez/ab192360.gif

Opublikowano

Mam dokładnie taki sam problem!!!

Mechanicy wyczyścili mi jakieś tam zowory bo nie chciały sie otwierać!!!!

Wymieniłem termostat!!! I napoczątek niby bylo ok! ale potem zauważyłem że grzeje tylko jak stoje w miejscu!!! Jak pojechałem w długą trase (500 km) to było zimno.

Był zapowietrzony system i nie grzało!!! (mechanicy nie potrafili odpowietrzyć to zabrałem się do tego sam i się udało)

Działało przez pewien czas dobrze!!! ustawiałem na 21 stopni i było cieplutko!!!

Teraz znowu!!! Klima na 32 stopnie i zimno!!! Grzeje tylko w miejscu!!!

Poziom płynu w porządku!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.