Skocz do zawartości

e53 problem z ladowaniem akumulatora


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie uzytkownikow!

Mam problem z moja e53 .

Dwa dni temu po przyjezdzie z pracy nie wylaczylem jakis elektrychnych spraw.

Gdy nastepnego dnia chcialem wejsc do samochodu bylo to niemozliwe poniewaz alarm nie dzialal jedynym sposobem bylo otwarcie drzwi kierowcy i umieszczenie klucza w zamku. Gdy wlozylem kluczyk do stacyjki samochod nie dal zadnych oznak zycia.Postanowilem otworzyc maske i podlaczyc plus do plusa i czarny do masy.

Lecz gdy to zrobilem wlaczyl sie alarm samochod zaczol strasznie wyc!.

Nie mam pomyslu jak to zrobic!

Licze na was i wasza wiedze mam nadzieje ze ktos mi pomoze odpalic samochod by dojechac do serwisu i wymienic akumulator i w razie czegos cos naprawic pozdrawiam!

Opublikowano

to normalne gdy akumulator byl wyczerpany a Ty otwierasz drzwi manualnie po podlaczeniu prostownika slychac dzwiek alarmu...teraz pytanie czy podczas podlaczenia prostownika kluczyk miales w reku?Jesli tak to normalnie kluczem powinienes wylaczyc alarm ''otwierajac'' i ''zamykajac'' przycisk z klucza (drzwi oczywiscie musza byc zamkniete)

 

Teraz pytanie drugie? czy podlanczajac prostownik miales kluczyk w stacyjce w pozycji wlaczonej?mogles popalic bezpieczniki wtedy alarm bedzie wyl i wyl

 

u mnie w salonie hondy wymieniaja caly box z bezpiecznikami lub likwiduja problem po podpieciu kompa

Opublikowano

Witam bardzo dziekuje za odpowiedz!:)

Podłaczylem teraz prostownik i zamknolem maske i jak narazie jest spokoj .

A co do pytania pierwszego to tak mailem kluczyk w reku.i drzwi mialem otwarte

Pytanie drugie gdy podlaczalem prostownik mailem klucz w reku ale gdy alarm zaczol wyc wciskalem"wlacz""wylacz" i jak to nic nie pomagalo wlozylem kluczyki do stacyjki i probowlalem odpalic lecz nawet rozrosznik nic nie probowal sie ruszyc.

Opublikowano

Akumulator powinieneś ładować bezpośrednio po uprzednim jego odłączeniu, niestety zabawa jest bo trzeba wyciągnąć koło, odkręcić wspornik i masz aku. najlepiej go wyjmij ładuj 48h i powinno być OK.

A nie przeraź się jak po włożeniu palić ci się będzie na desce znaczek 4x4 zniknie po jakimś czasie.

Ja np. żeby skasować informację że skończyły sie klocki, po ich wymianie i zmianie nowych czujników, dziś tak zrobiłem i komunikat znikł.

 

Klemy dodatkowe pod maską służą jedynie do awaryjnego uruchomienia pojazdu bosterm-chyba:)

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Bardzo dziekuje za kolejna wskazowke!

Jak narazie zaden alarm mi nie wyje klape mam zamkniata i sie laduje akumulator. Wiecie panowie jak narazie chodzi mi tylko o to by dojechac do servisu bo poniewaz sami wiecie ile kosztuje laweta;/ a co dalej bedzie to sie okaze narazie stoi w garazu i sie laduje!

Opublikowano
i tu sie nie zgodze z kolega akumulator mozesz ladowac bezposrednio z plusa i masy wyprowadzonej pod maska silnika
Opublikowano

Ja nie twierdzę że nie da się naładować akumulatora przez klemy pod maską.

Mi np. po takim ładowaniu wywaliło parę komunikatów i aby je usunąć musiałem i tak odłączyć aku.

Poza tym przy okazji można sprawdzić w jakim stanie jest.

Reasumując nie ważne jak ważne aby skutecznie:)

I oby jak najmniej problemów.

  • 1 rok później...
Opublikowano
Wyjacy alarm to takze zabezpieczenie czy komputer nie poprosil cie o podanie hasla ja tak mialem po rozladowaniu akumulatora po zostawionych swiatlach.
Opublikowano
i tu sie nie zgodze z kolega akumulator mozesz ladowac bezposrednio z plusa i masy wyprowadzonej pod maska silnika

 

tak jak kolega powiedział można ładować bezpośrednio pod maską.Jednak odpalanie z takiego prostownika nie jest wskazane bo może być bum.

Opublikowano
. najlepiej go wyjmij ładuj 48h i powinno być OK.

super masz pomysły! NIE WOLNO ładować dłużej jak 12 godzin! akumulator się będzie po tym czasie już gotował (bąbelkowanie elektrolitu), później się zasiarczy, a płytki pokrzywią! Lepiej ładować 6 godzin, odłaczyć na kilka godzin i poźniej znowu z kilka godzin.

Prąd ładowania to 1/10 pojemności akumulatora.

 

Poza tym przy okazji można sprawdzić w jakim stanie jest.

bez wyciągania to samo można sprawdzić, jeśli ma się odpowiednie przyrządy i nie mówię tutaj o mierniku za 17zł.

Opublikowano
Ostatni widziałem taki prostownik - punktowy- który ładuje jakimś prądem punktowym i nie ma możliwości przeładowania aku.Jeżeli po takim zabiegu aku nie odpowie to pozostaje ci wymiana aku na nowy.
Opublikowano
. najlepiej go wyjmij ładuj 48h i powinno być OK.

super masz pomysły! NIE WOLNO ładować dłużej jak 12 godzin! akumulator się będzie po tym czasie już gotował (bąbelkowanie elektrolitu), później się zasiarczy, a płytki pokrzywią! Lepiej ładować 6 godzin, odłaczyć na kilka godzin i poźniej znowu z kilka godzin.

Prąd ładowania to 1/10 pojemności akumulatora.

 

Poza tym przy okazji można sprawdzić w jakim stanie jest.

bez wyciągania to samo można sprawdzić, jeśli ma się odpowiednie przyrządy i nie mówię tutaj o mierniku za 17zł.

Jeżeli chodzi o ładowanie. Dobrze dobranym prądem lub z elektronicznym regulatorem natężenia ładowania w podręczniku zaleca się ładowanie nawet do!!!! 72h.

Opublikowano
W większości prostowników nie ma ani tego, ani tego! Ale jak ktoś chce może sobie nawet na cały tydzień podłączyć! :mad2: smacznego!
Opublikowano
W większości prostowników nie ma ani tego, ani tego! Ale jak ktoś chce może sobie nawet na cały tydzień podłączyć! :mad2: smacznego!

Wiesz co? Czasami mam wrażenie, że eeeeee.......... Poczytaj. Przy braku regulacji ręcznej lub automatycznej reguluje się czasem ładowania. Jeżeli w prostowniku jest amperomierz to widzisz jaki jest pobór i jak spada. Nie będę tłumaczył podstawowych spraw z fizyki i elektromechaniki.A i nie chce mi się iść do garażu aby sprawdzić jaki czas potrzeba (przybliżony) do naładowania aku.95Ah. A to z elektrody http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic680214.html. Pewnie też byś to wyśmiał. Masz żonę?

Opublikowano

Prąd ładowania nigdy nie spada do zera. W akumulatorze sprawnym 95Ah będzie miał on wartość końcową ok 3A, (a początkowy to wiadomo zależy od stopnia rozładowania i podawanego napięcia), więc taki ciągły prąd będzie powodował że elektrolit będzie wciąż bąbelkował, a długotrwałe ładowanie prowadzi do zasiarczenia. Ale jak ktoś sobie chce, może podłączać na cały weekend "dla pewności", ale wtedy będzie miał pewność wykończenia aku.

Wiesz na czym polega odsiarczanie (equalizacja) akumulatorów np w wózkach elektrycznych, któe są zasilane włąśnie akumulatorami?

Opublikowano
Płonna dyskusja.Nie napisałem słowa, że spada do zera! Tak wiem!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.