Skocz do zawartości

Rosnie temperatura silnika, brak cieplego nawiewu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich jako ze to moj pierwszy post. Chcialbym skorzystac z Waszej wiedzy gdyz nie wiem jak sie zabrac za problem z moim autkiem. Okolo tygodnia temu zaczelo mi ubywac plynu chlodzacego. Jako ze nie zauwazylem zadnego wycieku, autko zaczelo sie trzasc jakby nie dzialal jeden cylinder a z rury mimo rozgrzanego silnika wydobywa sie spora ilosc bialego dymu uznalem za poszla uszczelka badz sa pekniecia na glowicy. Po przejechaniu 70km wciagnelo mi caly plyn z chlodnicy, po dolaniu i przejechaniu kolejnych 100km nie zanotowalem zadnego ubytku. Umowilem sie na wtorek (jutro) na sprawdzenie sprezania i zrobienie testow by dokladnie sprawdzic gdzie lezy problem (uszczelka czy glowica). Wczoraj wyskoczyl mi kolejny problem, mianowicie po przejechaniu ok. 5km temperatura skoczyla powyzej polowy wskaznika, gdy otworzylem maske by sprawdzic poziom plynu okazalo sie ze bylo go calkiem sporo, wywalalo ciagle wode a weze doprowadzajace byly puste i bez cisnienia (silnik byl caly czas wlaczony), visco chodzilo na wyzszych obrotach a chlodnica od strony wlewu plynu byla ciepla a po drugiej zupelnie zimna - wygladalo to jakby nie bylo zupelnie obiegu ale co dziwne nawiew byl ciagle zimny - nie lecialo cieple powietrze. Ledwo co dojechalem spowrotem do domu poniewaz temperatura weszla na czerwone pole i zaswiecily sie wszystkie kontrolki i wysiadlo wspomaganie wiec szybko wylaczylem silnik zostawilem auto na 2 godziny by zupelnie ostyglo. Stawialbym na termostat ale chcialbym zapytac sie co o tym myslicie i moze macie inne sugestie.

 

BMW e34 525i 1995 M50B25

 

Pozdrawiam i z gory dziekuje.

Kamil

Opublikowano
Niedługo coś chyba szukałeś he he

Zapraszam do mojego, właśnie omawianego wątku w tej samej sprawie, ==>> http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=139261

Dziekuje za odpowiedz. W sumie przeczytalem Twoj watek wczesniej ale postanowilem zamiescic swoj wlasny poniewaz u mnie sytuacja jest o tyle inna ze nawet po rozgrzaniu silnika nawiew jest zimny a weze sa puste, wyglada jakby nie bylo obiegu. No i wczesniejszy problem z ubywajacym w ekspresowym tempie plynem chlodniczym. Rozumiem ze pokrywa sie to prawie z Twoim problem ale nadal pozostaje to "prawie" ktore sprawia mi problem :-)

Z tego powodu temat (jak i moja prosba o porade) pozostaje nadal aktualny.

 

pozdrawiam

Kamil

Opublikowano
witam zaczni od tego czy termostat aby sie otwiera ja kupilem nowy i po dwuch dniach szlak go trafil ....2 czy abu odpowietrzony jest uklad moja metoda jest tak leje na max wode do chlodnicy napelniam butelke woda do pelna i wkladam do wlewu chlodnicy i odkrecam odpowietrznik na chlodnicy ....i zapalam silnik gdy woda przestanie plynac do chłodnicy i obserwuje czy odpowietrznikiem idzie woda czy woda z powietrzem to dluga meczaca procedura jesli jest zamontowany termostat moze to nawet trwac do godziny a i sprawdz ten przewod znajdujacy sie po drugiej strony chlodnicy jest cieply powinien byc jesli bedzize dobrze jesli jest zimny to zapowietrzony jest uklad a jesli uklad bedzie odpowietrzony to w chlodnicy jest przelew i tamtedy bedzie ciekla woda po dodaniu gazu powina woda zostac troche wciagnieta do chlodnicy a tym przelwem powina tryskac jesli tego niema to znaczy ze jest zapowietrzony uklad ..... ciezko jest odpowietrzyc a auto najlepiej by stalo na gurce z chlodnica skierowana do gory
Opublikowano

ja nie wiem co wy macie za kombinacje z tym odpowietrzaniem, lejesz wody do pełna (odpowietrznik odkręcony), zapalasz samochód, kilka sekund niech pochodzi (zakręcasz odpowietrznik) i korek chlodnicy, rundka na zagrzanie silnika + nawiew na max ciepło, gasisz, czekasz aż ostygnie, dolewasz do poziomu i jest ok, nigdy nie miałem problemu, nie ważne czy M20, M5x M30 czy jakiś TDS

 

jak dymi na biało to masz popękaną głowicę, odkręć zbiorniczek na zapalonym silniku i zobacz czy idą bąble ze spalin

uszczelke nową, śruby do głowicy nowe, głowice do spawania, planowania, uszczelniacze zaworowe powymieniać, zmontować i jeździć

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.