Skocz do zawartości

Woda się gotuje a leci zimne powietrze


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Wyskoczył mi problem jak w temacie. Woda jest gorąca (w normie) a leci zimne powietrze z nawiewu. Dopiero gdy się zagotuje to leci ciepłe.

P.S. Niektórym pytanie może się wydać głupie ale wg. mnie co firma to i inne rozwiązania.

Czy wentylator powinien dmuchać na chłodnicę czy silnik?

Opublikowano
Spróbuj poprawnie odpowietrzyć układ, jeśli jest zapowietrzony to najczęściej jest brak ogrzewania i możliwe przegrzewanie się. Jeśli to nie pomoże będziesz myślał dalej.
Opublikowano
Sprawdź czy wąż od dużego obiegu masz ciepły wtedy masz odpowiedź czy termostat się otwiera. Jednak nijak ma się to co do ogrzewania. Wg mnie jest w najlepszym przypadku układ zapowietrzony albo uszkodzona głowica/uszczelka pod głowicą. Mocno Twarde masz węże od układu chłodzenia :idea:
Opublikowano
Zacznij od odpowietrzenia układu, ale jeśli nie był ruszany sam z siebie tak po prostu się nie zapowietrzył. Dwa termostat. Może być uszkodzony, otwiera się za późno albo po prostu różnie. U mnie tak kiedyś było. Kolejna sprawa to elektrozawory, potrafią się blokować i nie tylko w pozycji on czy off ale potrafią się blokować puszczając dopiero pod gorącym płynem, u mnie kiedyś jedna strona miała takie widzimisie. Tyle w temacie :)
http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano

Dzięki za porady i mam jeszcze pytanko do tego: aby dobrać się do termostatu wystarczy odłączyć węże i odkręcić te 4 śruby z rozdzielacza, czy będę musiał też niestety zdemontować plastikowy element wiatraka?

Pytam bo chciałbym to zrobić sam a nie chciałbym dokładać sobie roboty i zniszczyć śrub od łopat wiatraka które są na gwiazdki 5-ki. Mam problem czasem z wyczuciem w rękach..

PS. Wąż który jest po lewej stronie(wyżej) przy ciepłym silniku się nagrzewa i jest nawet twardy (w porównaniu do prawego - zimnego w tym samym czasie). No i po zagrzaniu silnika woda mi kapie z okolic chłodnicy ale całkiem po bokach. Niestety mam trudność z lokalizacją źródła. Kapie po obu stronach.. :mad2:

Pytania mogą się wydać banalne ale to moja pierwsza Bawarka a nie jestem pro.

Opublikowano

Nie pamiętam już jak jest w m50 :( W m40 śrubki i termostat jest na zewnątrz, w m20 jeszcze prościej.

Jeśli dojdziesz do obudowy bez zdejmowania wiatraka to nie widzę problemu. Nie pamiętam też z której strony są śruby od wiatraka, dawno wiska nie zdejmowałem :lol: , bo jak od strony wiska to samego wiatraka nie wykręcisz, dla pamięci wisko ma lewy gwint.

Zaczął bym też od spuszczenia płynu przed wyjmowaniem termostatu.

 

Jeśli chodzi o chłodnice jakiegokolwiek auta, cieknącą, to jest to ciężki temat. Najlepiej wytrzeć do sucha, wejść pod auto i obserwować. Czasem wyciek ma miejsce raz na jakiś czas pod ciśnieniem. Masz na kanale auto z cieknącą chłodnicą a obserwujesz to dopiero po plamie na osłonie :duh:

 

Jak już będziesz miał spuszczony płyn rozkręć elektrozawory, to tez jedna z przyczyn. Nie trzeba zdejmować węży, 6 śrub i masz zdjętą górę.

 

Ogólnie pół dnia dwa piwka i po temacie :) bo odpowietrzyć całość to też frajda :)

http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano

no więć tak.Musisz sciągnąć najpierw oslone chłodnicy,następnie odkręcasz kluczem imbusowym śruby wiatraka i masz dostęp do obudowy termostatu.Wchodzą tam 2 węże od chłodnicy.Następnie odkręcasz 4 śruby i masz już termostat na wierzchu.Uważaj przy dokręcaniu jeżeli masz obudowe plastikową bo pękają.

Co do chłodnicy to jak kolega wyżej pisze.Wytrzyj do sucha i jedna osoba niech trzyma auto na obrotach a Ty patrz skąd leci

Opublikowano

aby wyjac termostat nie trzeba odkrecac wiatraka jedynie oslone i jeszcze jedno trzeba rozpiac kostke od czujnika polozenia walu zeby odczepic przewod z oslona ktory znajduje sie nad obudowa termostatu i jest mocowany do srub od obudowy

u mnie tez chlodnica ciekla po bokach okazalo sie ze na laczeniach rdzenia z plastikiem probowalem zaciskac ale to nic nie pomoglo wiec musialem wymienic na nowa

Opublikowano (edytowane)

O osłonie to nawet nie pisałem bo jest na klipsy więc dziecko to by zrobiło, choć wydaje mi się że powinna być trochę głębsza i prawie obejmować łopaty wiatraka. Ale wygląda na oryginalną bo nie ma żadnych śladów cięcia. Może ten typ tak ma..

Śruby mam od strony chłodnicy a nie imbus lecz torx 40-tka (nie wiem jakie jest na to określenie w Polsce - chyba tak samo). Obudowa jest metalowa (wiem że plastiki są delikatne bo już to przechodziłem w innym aucie).

Dzięki za info. Dobiorę się do tego w ciągu kilku dni.

P.S. Elektrozaworów w życiu nie tykałem.. Co miałbym z nimi dalej zrobić? Bo szczeniaczków z tego nie będzie po rozebraniu :mrgreen:

 

kavugi

CO??? Co ma ta kostka od wału do osłony termostatu? Jeśli odkręcę śruby i odłączę węże to powinna wyjść bokiem bez ruszania jakichkolwiek elementów. Czy po prostu czegoś nie łapię? Jak dobrze pamiętam to ten czujnik jest też chyba przymocowany u góry. Nie jestem pewien bo nie zaglądałem przed napisaniem i nie przyjrzałem się wcześniej. Ale sprawdzę.

Edytowane przez K9Darek
Opublikowano
jak odkrecisz oslone z przewodem to nie naciagniesz tyle przewodu zeby dojsc nasadowa dziesiatka do nakretek obudowy termostatu
Opublikowano

Przecież mogę chyba oba przewody odłączyć? Poluzować pierścienie i po krzyku. Czy tu jakieś sztuczki są zastosowane i mnie coś pokąsa? :mrgreen:

Nasadka wchodzi mi i nawet bez przedłużenia. Mieści się między osłonę a pokrywę idealnie wraz z ręką.

Opublikowano
przeczytalem wszystko jeszcze raz i najpierw moglbys sprobowac odpowietrzyc uklad ,rozgrzac silnik do normalnej temperatury jego pracy nastepnie na pracujacym silniku delikatnie odkrecic korek od chlodnicy tak zeby spuscic cisnienie nastepnie calkiem go zdjac teraz mozna sprawdzic jak dziala ogrzewanie na wszystkie sposoby cieplo zimno lewo prawo gora dol jezeli dziala bez zarzutow to elektro zawory sa sprawne nastepnie zakrec korek chlodnicy przejedz sie troche ewentualnie potrzymac na obrotach przez jakis czas nastepnie sprawdz weze od chlodnicy czy sa twarde czy miekie jezeli robia sie twarde i ogrzewanie przestaje dzialac to moze byc uszkodzona uszczelka albo glowica
Opublikowano

Nie ma za co. Dzięki za porady. Napiszę rezultaty po sprawie.

A termostat o jakich parametrach najlepiej wsadzić? Możliwości są od 70 do 92 st.C. Wydaje mi się że im niższa tym lepiej dla silnika który w tym przypadku nie lubi nadmiernego ciepełka.

Opublikowano

Mam nadzieję że to ostatnie pytanie w tym wątku.

Czy termostat powinien wyjść lekko czy mi się po prostu uszczelka zapiekła i trzyma tak mocno że bez zdemolowania jej lub cięższego sprzętu nie da rady? Chyba że tu zastosowano jakiś dziw którego nie widzę, trzymający termostat.

Nie chcę się zbyt brutalnie z nim obejść bo jak uszkodzę to nie będę miał pewności co do problemu.

Opublikowano

Uszczelkę musiałem skasować. Niestety termostat jest w porządku. Teraz jak dojdzie nowa uszczelka to wypełnię układ i zobaczę czy to nie kwestia zapowietrzenia.

Uszczelka pod głowicą to chyba nie będzie bo z rury nie leci biały dymek świadczący o przedostawaniu się wody.

Mam taką nadzieję.

Mam tylko problem ze zlokalizowaniem zaworku odpowietrzającego. Niby powinien być pod kolektorem jednak go nie widzę z góry a dostępu do kanału nie mam żeby wybadać od dołu. Pogoda też nie sprzyja bo ciągle pada..

Opublikowano
może być walnięnty zawór od centralki pod maską od strony kierowcy przy podszybiu tam są podłączone węże do zaworów ten zawór był walniety i to było przyczyną gotowania wody a zimne powietrze na ogrzewaniu wymienili to i było ok nie pomagało odpowietrzanie itd..
Opublikowano
bmw 525 24 zawory taka sama sytuacja , walnięty był zawór nie pamiętam jak się to nazywało przy podszybiu od kierowcy tam są te zawory i od tych zaworów węże wchodzą do centralki wymienione i już sie uspokoiło
Opublikowano

Mam tylko problem ze zlokalizowaniem zaworku odpowietrzającego. Niby powinien być pod kolektorem jednak go nie widzę z góry a dostępu do kanału nie mam żeby wybadać od dołu. Pogoda też nie sprzyja bo ciągle pada..

 

Prosiłbym jeszcze o szybką podpowiedź do tego. Nadal nie mogę tego zaworku wyniuchać a na łeb mi woda kapie bo muszę na deszczu grzebać.

Dzięki.

Opublikowano

Dobra, odpowietrznik znalazłem i to w zupełnie innym miejscu niż w poradniku. Niestety to nie jest ani termostat, ani zapowietrzenie. Wąż po prawej na dole jest zimny lub lekko ciepły tylko na początkowym odcinku. Pozostaje pompa lub uszczelka pod głowicą. To drugie chętnie bym odrzucił bo z rury dymek jest całkiem normalny(a właściwie to go nie witać nawet przy -5st.C na wolnych obrotach) a innych objawów widocznych gołym okiem nie znam.

Po tych kilku dniach postoju coś terkocze mi w elektrozaworach(jakoś tak dziwnie głośno pracują) :mad2: Co to może być?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Oki, brakło dalszych porad więc napiszę jako info dla innych.

Objawy: temp wody dochodziła do pionu i po kilku minutach na max. Brak ciepłego nawiewu. Wąż dolny od chłodnicy - zimny.

Woda ciekła z okolic chłodnicy gdy się zagrzała - tak jak podejrzewałem, chociaż chłodnica wygląda idealnie, okazała się dziurawa :cry2:

Termostat - był w porządku :cool2:

Uszczelka pod głowicą - z braku najczęstszej oznaki(mlecznobiałej chmuryw z rury) odrzuciłem taką opcję. Jest nietknięta. :cool2: Zastanawiam się czy badanie spalin nie wykazałoby pary wodnej w wydechu..

Pompa wody - plastikowy rotor poszedł w rozsypkę :cry2: co okazało się właśnie problemem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.