Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
dziś rano będąc na urlopie / dzień przed powrotem chciałem odpalić a tu klapa akumulator słaby nawet nie przekręcił (dziwna sprawa roczny akumulator, trasa kilka dni temu zrobiona 550km) udało mi się zorganizować prostownik 2 godziny ładowania akumulator wsadzony kręcimy opalił(kamień z serca spadł). chwila spojrzenie żółta kontrolka silniczka się pali. mam nadzieje że to nic poważnego, może jakiś błąd po rozładowaniu, może zniknie po przejechaniu drogi powrotnej. Klemy czyściutkie mocowanie masy jak należy. Miał ktoś podobny problem po rozładowaniu akumulatora, jak dojadę do domu to odłączę jeszcze raz zasilanie.
Opublikowano
przejechałem 30km po okolicy kontrolka zgasła
Opublikowano
pokonała trasę 500km nic się nie zaświeciło wiec chyba tak jak mówisz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.