skórzane fotele w aucie (np czarne)

[Blastar]

Witam

chciałem zapytać jak sprawdzają się skórzane fotele w autach??

czy np przy czarnych skórach jest uciążliwa jazda w słoneczne dni?? wiadomo że czarne bardzo się nagrzewa i czy podczas samej jazdy nie wyjdziemy cali mokrzy z auta??? bo skóra nie oddycha chyba tak jak zwykła tapicerka

a jak jest zimą kiedy skóry nie są podgrzewane??

 

przedstawcie jakieś za lub przeciw i jak to wygląda w rzeczywistości?

[Astro]

Jeździłem autami ze zwykłą tapicerką, raz kupiłem w skórze i każde kolejne już było w skórze.

Nigdy się nie przykleiłem i nie oparzyłem , może dlatego że nie noszę krótkich spodenek 'ala lata 70' . Gdy jest gorąco uruchamiasz klimę i w kilka sekund temp. robi się taka jaką chcesz. Możliwe że dużo zależy od tego z którego rocznika masz auto ... moim pierwszym było E39 , podgrzewane siedzenia więc zimą też szybko robiły się ciepłe. Jeśli jakiś nowy rocznik to jeszcze można dodać wentylacje foteli i masz latem problem z głowy.

Jazda w skórze to zupełnie inny komfort, osobiście szczerze polecam.

[Pan samochodzik]

Ja u siebie mam właśnie czarną tapicerkę i latem wcale nie jest gorąco. Bałem się, że ciężko będzie, ale nawet jak fotel się nagrzeją to idzie wytrzymać. Zimą podgrzewane fotele, więc całkiem nieźle.

 

Polecam ten kolor, bo pierwotnie chciałem jasne skóry, ale niestety o wiele gorzej je utrzymać i widac niestety zabrudzenia bardziej niż na czarnej.

 

Pozdrawiam

[Blastar]

pytam ponieważ spotkałem ostatnio e46 do kupienia z roku 2003 i są tam normalne nie kubełkowe fotele i nie podgrzewane ale ponoć w czarnej skórze (piszę ponoć bo mam nadzieje że nie były montowane jakieś czarne ceraty albo inne badziewia na wzór imitacji skóry w autach tej klasy?)

ale co mnie odstrasza to właśnie brak podgrzewanych siedzeń w zimę i latem nagrzewanie się auta przez czarne skóry ale może nie jest to tak uciążliwe jak mi się wydaje

[mjr]

zima nie jest straszna przy skórzanej tapicerce, posiadałem takową i w okresie zimowym bez podgrzewanych foteli nie miałem problemów.

No chyba, że ktoś zimą jeździ w kostiumach kąpielowych :mrgreen:

[Basti735]

Przedewszystkim w BMW jest dobra skóra (chociażby już w E34,była lepsza niz ta z Merca W124),która zachowuje sie zupełnie inaczej aniżeli wszelkie pseudoskóry,ceraty,skaje itd.Nie spocisz sie nawet jak masz bezpośredni kontakt swojej skóry ze skóra auta ;) . W lecie-włączasz klime i nawet jak jeździsz w krótkich spodenkach-chwila i już jest ok. W zimie-nie ma problemu(bo jaki? że byś przymarzał do nich?),nawet przy nie podgrzewanych siedzeniach.

Bierz skóre,jest łatwiejsza do utrzymania w czystości.