wrazenie po zalozeniu sekwencji DIEGO do 320i M50

[__Kai__]

oj to widze że jednak ma znaczenie:) czujniki maja swa bezwadność pozatym czas otwarcia jest według mapy gazowej zapewne:) taki sam czas mniejsze ciśnienienie mniej gazu np. Ale pewnei to niema wiekszego wpłyywu na prace silnika moim zdaniem to uchybienie, tak samo jak przewody między wtryskiwaczami a kolektorem powinny byc mozliwie kródke tak na mój rozum żeby była jak najmniejsza bezwaładność i opór wysysanego gazu.

 

O matko :)

A "mapa gazowa" jakie ma znaczenie, skoro korygowana jest przez adaptację mapy ECU (o tym pisałem już wielokrotnie, opisywałem dokładnie procedurę adaptacji i jej współpracę ze sterownikiem LPG i wpływ ustawień LPG na ECU)... Ponadto, jak już pisałem jest czujnik różnicy ciśnienia między wtryskiwaczami (listwą) i kolektorem dolotowym, więc korekcja czasów jest prowadzona na bieżąco.

Bezwładność czujnika - nie popadajmy w paranoję, to nawet nie są ułamki sekund. Tak samo wygląda sprawa z ciśnieniem Pb w listwie. Też jest regulator zależny od podciśnienia w kolektorze dolotowym, a silnik jakoś działa dobrze.

Uwierz, w przypadku wtrysku nie ma to znaczenia. Przy naciśnięciu pedału przyspieszenia ciśnienie w listwie LPG spada z 1,3 do 1,1 atmosfery, a po puszczeniu go skacze do 1,6-1,7 - nie ma to znaczenia, na prawdę.

[juby_p]

Przepraszam za głupie pytania i stwierdzenia:)

 

Ale jak bede zakładał sekwencje to przypilnuje żeby zrobili jak ja chce:) i na 100% bedzie to KME diego.

[__Kai__]

Przepraszam za głupie pytania i stwierdzenia:)

 

Ale jak bede zakładał sekwencje to przypilnuje żeby zrobili jak ja chce:) i na 100% bedzie to KME diego.

 

Nie no, zaś tak to nie możesz pisać :) Chodzi o to, że między II generacją, a IV generacją jest poteżny przeskok i rzeczy fundametalne dla II generacji (jak choćby ułożenie parownika) przestają być istotne dla wtrysku.

 

Odnośnie instalacji przez gazowników, to nie daj się i nie daj sobie cudów wmawiać :) bo bajki to potrafią takie na poczekaniu zmyślić, że głowa boli...

[juby_p]

napoczątek ściagnołem sobie instrukcje do diego i czytam no i tam napisali że parownik może być równolegle i prostopadle montowany i ze wystarcza do 270koników czyli do 2.8 z e-39 bedzie oki? a rurka 6mm doprawadzająca gaz do parownika jest wystarczajęca? nie kusić sie a 8mm?

Na gazowników jestem wyczulony, moj poprzedni samochód to Opel Vectra z silnikiem C20XE 150KM miał stoorzek kródki dolot, i kady gazownik twierdził że nieda sie wyrególować i trzeba dławić dolot, a ja wywaliłem klape przeciw wybuchową i założyłem mikser strumieniowy i było oki chodził jak marzenie.

[__Kai__]

a rurka 6mm doprawadzająca gaz do parownika jest wystarczajęca? nie kusić sie a 8mm?

 

Przeważnie gazownicy u mnie montują fi 8mm, więc... można się pokusić.

Na temat parownika, o którym piszesz nie mam pojęcia. Ja mam dwa :) bez grzania, podgrzewacze osobno. Miałem zakładaną instalację jakiś czas temu, więc... Zasada i elektronika się nie zmieniła, ale za to parowniki bardzo.

[juby_p]

parownik taki jak na zdjęciach kolegi niedz ale dokładnie niewiem, ale napewno sie zainteresuje bo wiem jedno lepiej więcej niż mniej:) żeby nie było dławienia przy przyspieszaniu. i lepiej dopłacić troche do większego niż wymieniać za jakiś czas na większy.