Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Pojawił mi się w tym tygodniu taki problem: przy redukcji biegu i szybkim puszczeniu sprzęgła słychać bardzo dziwny dźwięk w okolicy koła (okolice prawego koła, jak się wydaje, choć nie dam głowy). Brzmi to trochę jak tarcie gumy o gumę, jakby jakieś ślizgnięcie, czasem troszkę piskliwe. Najbardziej słychać przy redukcji z 3 na 2 bieg, choć z 4 na 3 również, ale już mniej. Dźwięk jest głośniejszy zwłaszcza przy redukcji przy wyższych obrotach, czyli przy troszeńkę bardziej dynamicznej jeździe (choć nadal bez szaleństw). Do tego słyszalny jest tylko przy dość szybkim puszczeniu sprzęgła, a gdy puszczam je wolniej, delikatniej lub stopniowo, nie ma go w ogóle.

 

Problem nie pojawia się przy zmianie na wyższy bieg, przy zmianie na luz, przy samym wciskaniu sprzęgła, zmianie biegów "na sucho", tylko w wyżej opisanej sytuacji. I nie towarzyszą mu inne objawy.

 

Auto: 118d. Przebieg mały, 30 tys. km

 

Nie wiem czy brzmi to sensownie, w razie czego będę doprecyzowywać. Z mechanikiem nie było jeszcze żadnej rozmowy, zaczynam od forum. Liczę na jakieś tropy i dziękuję z góry za pomoc

 

Pozdrawiam,

pepe.

Opublikowano

Witam

 

Zacznij od wizyty u mechanika tak na odległość ćieszko coś powiedzieć.Napewno coś w zawieszeniu muśisz mieć jakas naderwanom gume lub coś takiego ćieszko powiedzieć ale zacznij od wizyty u specjalisty.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

moim zdaniem zawieszenie odpada...

zrób mały zabieg:

zdejmij osłonę silnika tą przednią nad chłodnicąi spróbuj w dostatecznej ilości psiknąć plakiem - takim sprejem do kokpitu na paski oraz rolkę napinającą i spróbuj ponownie wymusić to piszczenie. Psikaj śmiało nic się nie stanie.

Jeżeli to, to będziesz wiedział, gdzie szukać.

Opublikowano
moim zdaniem zawieszenie odpada...

zrób mały zabieg:

zdejmij osłonę silnika tą przednią nad chłodnicąi spróbuj w dostatecznej ilości psiknąć plakiem - takim sprejem do kokpitu na paski oraz rolkę napinającą i spróbuj ponownie wymusić to piszczenie. Psikaj śmiało nic się nie stanie.

Jeżeli to, to będziesz wiedział, gdzie szukać.

 

dzieki :) wyprzedzajac proby, co chodzi Ci po glowie jako powod?

 

edit: moze byc taki, matowy (http://www.allegro.pl/item861470932_plak_super_mat_czysci_i_konserwuje_12_50_zl.html) czy musi byc nablyszczajacy [nie smiac sie prosze z glupich pytan hehe]

Opublikowano

uważam, że za piski odpowiedzialny jest obwód paskowy (rolka, pasek, pompa wody, koło pasowe - wszystko co jest połączone paskiem)

popsikaj obojętnie jakim - najtańszy z tesco też może być

 

jest jeszcze drugi sposób, ale bardziej drastyczny dla obiegu cieczy chłodzącej.

można na chwile zdjąć paski klinowe - są dwa i jak najszybciej wymusić to piszczenie. Najlepiej to zrobić na zimnym silniku bo płyn chłodniczy będzie zimny - test max do 80 sekund bez pasków!!!

Opublikowano
uważam, że za piski odpowiedzialny jest obwód paskowy (rolka, pasek, pompa wody, koło pasowe - wszystko co jest połączone paskiem)

popsikaj obojętnie jakim - najtańszy z tesco też może być

 

jest jeszcze drugi sposób, ale bardziej drastyczny dla obiegu cieczy chłodzącej.

można na chwile zdjąć paski klinowe - są dwa i jak najszybciej wymusić to piszczenie. Najlepiej to zrobić na zimnym silniku bo płyn chłodniczy będzie zimny - test max do 80 sekund bez pasków!!!

 

dzieki za sugestie! sposob pierwszy - sprobuje moze z mechanikiem.

drugi - nie wymusze piszczenia, bo auto musi byc w ruchu. zmiana biegow gdy auto stoi nie wywoluje zadnych odglosow.

 

brzmi jak zwykle marnie... mam nadzieje, ze nie pompa wody bo koszty beda spore... ale nie chce sie denerwowac na zapas, moze sie uda

Opublikowano

Tak jak kolega pisał może to być pasek popryskaj pasek czynś tłustym plakiem odrdzewiaczem [na wyłaczonym śilniku nie żałuj] a potem w droge .

 

Pozdrawiam

Opublikowano
moim zdaniem zawieszenie odpada...

zrób mały zabieg:

zdejmij osłonę silnika tą przednią nad chłodnicąi spróbuj w dostatecznej ilości psiknąć plakiem - takim sprejem do kokpitu na paski oraz rolkę napinającą i spróbuj ponownie wymusić to piszczenie. Psikaj śmiało nic się nie stanie.

Jeżeli to, to będziesz wiedział, gdzie szukać.

 

Plak jest najlepszy :) potwierdzam

Opublikowano
Tak jak kolega pisał może to być pasek popryskaj pasek czynś tłustym plakiem odrdzewiaczem [na wyłaczonym śilniku nie żałuj] a potem w droge .

 

Pozdrawiam

 

prosze brac porawke na to, ze jako KOBIETA nie rozumiem tak latwo co to znaczy "pasek" :wink: doprecyzowac bardzo prosze, pasek czego? jaki?

 

w poniedzialek mechanik, najwyzej jemu zasugeruje takie cos z plakiem, choc pewnie sam sie zorientuje o co chodzi. nie ogranczajcie sie jednak w sugestiach, zawsze dobrze miec jakies tropy od forumowych specow :)

 

pozdrawiam,

pepe

Opublikowano
pepe wróć ... tylko i napisz co było przyczyną popiskiwania

karbo,

wróć do postu pierwszego...

 

pepe,

myśleliśmy, że jestś facetem :) fajnie mamy koleżnakę na forum :cool2:

pasek wielorowkowy - sątam dwa. Znajdują się w przedniej części silnika widoczne z góry po zdjęciu obudowy nad chłodnicą. Kup najzwyklejszy plak i solidnie popsikaj na te paski - jak pomoże wymień paski - koszt pasków jeden ok 20zł drugi ok 30zł

Opublikowano

Hipo :cool2: wielkie dzieki za pomoc, naprawde BARDZO doceniam fachowosc, dobre pomysly i chec pomocy :!:

 

tak, macie kolezanke, ktora robic przy aucie sama sie troszke boi i woli jednak pogadac z mechanikiem. klasycznie, chcialabym ale sie boje :wink: a Was koledzy pytam, zeby cos ewentualnie zasugerowac i miec juz jakies tropy. generalnie chodzi o to, ze jak porzadnie popsikac i przestanie wydawac odglosy to mamy winowajce, tak? wymiena paska/paskow i smigam dalej?

 

na pewno dam znac o co chodzi. naturalnie jezeli tylko o te paski to byloby fantastycznie, ale sprawa sie wyjasni niebawem.

Opublikowano
wszystko ok tylko jesli masz silnik disla to proponuje uwazac z całkowitym demontazem paska wielorowkowego z silnika bo mozna uszkodzic tłumik drgan skrentnych jest to koło pasowe wału korbowego .BMW nie zaleca uruchomianie silnika bez paska .WIEC JESLI AUTO JEST NA GWARANCJI TO ZALECAM WIZYTE W ASO A JESLI NIE TO MOZE KTORYS Z NASZYCH KOLEGOW DA CI NAMIARY NA PEWNEGO MECHANIKA W TWOIM REJONIE
Opublikowano
witam, wracam i melduje co sie dzialo. a zatem, dzialo sie niewiele, niemal nic. i troche wstyd sie przyznac, ale mechanik twierdzi, ze to po prostu i najzwyklej w swiecie opony... faktycznie, odglos zarowno z prawej jak i z lewej, przy gwaltownym puszczeniu sprzegla. jezeli to prawda, to :oops: lekka moja kompromitacja :lol: oby. jakos to moze przezyje :wink:
Opublikowano
jesli rzeczywiscie to są opony a jeszcze typu run flat to radziłbym zdjąc je i zobaczyc od srodka czy nie są popękane zdarza sie ze w niektóre opony pękają od wewnetrznej strony i wczasie jazdy guma na pęknięciach ociera nię o siebie co powoduje dziwne odgłosy rowniez takie które opisałas w poscie
Opublikowano

matti, dokladnie, spokojniej jezdzic i nie szarpac sprzegla.

 

opony nie sa run flat. nia maja jakiegos specjalnie duzego przebiegu, ale za to maja juz kilka lat (4, moze 5). dluga historia, kupione do poprzedniego auta, praktycznie nie jezdzone, potem pokurzyly sie sezon czy dwa i wrocily na kola w zeszlym sezonie. mechanik mowil wlasnie, ze opony lpotrafia wydawac rozne dziwne odglosy. moje niby bardzo dobre, ale moze wiek robi swoje...?

 

mysle, ze jak wszystko bedzie ok i nic dziwnego nie bedzie sie dzialo, to nie bede tez sie specjalnie spinac i probowac na sile szukac problemu. wiosna zweryfikuje :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.