Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzis rankiem chcąc dolać płynu do spryskiwaczy postanowiłem otworzyc maskę. No i otworzyć jej nijak nie mogłem. W pierwszym momencie pomyśłałem, że linka pękła. Ale wajcha do otwierania (ta w środku) ma pewien opór i odbija do poprzedniego położenia. Nie ma przy tym tego "brzdęknięcia" otwierania zamka maski. Nie wyskakuje przy tym także ten języczek do otwierania umiejscowiony w nerkach... Mrozów kilka dni ma jeszcze być a bez płynu w spryskiwaczach kiepsko się jeździ...

 

I co tu zrobić, żeby maskę otworzyć? Ma ktoś doświadczenie w tym względzie?

Opublikowano
Czekaj aż odtaje albo jak uda sie to odmrażaczem popsikaj przez nerki. jak otworzysz to zabezpiecz zatrzaski jakimś praparatem zeby nie robil sie wilgotny a potem nie zamarazł( moze byc ten do uszczelek)

 

Po pracy podjadę zakupić odmrażacz i spróbuję..."Siuwax" do uszczelek mam - do uszczelek drzwi zastosowałem i zero problemu z ich otworzeniem...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jesli masz tez mozliwosc to spr ogrzać ten zatrzask zwykła suszarka

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=161201 Zapraszam do galerii

Sprzedam

Przekaźniki modułu komfortu do E46 3-Seria, M3, E83 X3, E52 Z8 , Z4 E85, E53 X5 E39, M5 E38 - centralny zamek, podnośniki szyb)

Zdjęcia przekaźników w galerii

Opublikowano
Może uda się nagrzać powietrzem od silnika. Musisz uważac bo linkę masz już zwolnioną i maska może otworzyć się w czasie jazdy.
Opublikowano
Może uda się nagrzać powietrzem od silnika. Musisz uważac bo linkę masz już zwolnioną i maska może otworzyć się w czasie jazdy.

 

Ale chyba jest jeszcze taka blokada...Raz nie domknąłem maski i maska w czasie jazdy owszem otworzyła się ale tylko trochę...Dopiero pociągnięcie za ten "dzyndzel" w nerce otworzyło ją całkiem...

Opublikowano
najlepszy sposób to jest zapalić silnik i samo odpuści jak się ten potworek nagrzeje bez żadnego psikania czy suszenia a pozniej nasmaruj uszczelkę silikonem to na przyszłość będziesz miał lżej
Opublikowano
Może uda się nagrzać powietrzem od silnika. Musisz uważac bo linkę masz już zwolnioną i maska może otworzyć się w czasie jazdy.

 

Ale chyba jest jeszcze taka blokada...Raz nie domknąłem maski i maska w czasie jazdy owszem otworzyła się ale tylko trochę...Dopiero pociągnięcie za ten "dzyndzel" w nerce otworzyło ją całkiem...

 

Blokada jest , a maska mi się otworzyła :(

Opublikowano
Wszystko się wyjaśniło. Zamek maski nie przymarzł. Dopiero pod domem zacząłem badać wszystko po kolei i okazało się, że końcówka linki wyskoczyła z prowadniczki pod dźwigienką do otwierania, którą mamy przy drzwiach. Po odkręceniu dźwigienki końcówkę linki umieściłem w jej miejscu dokręciłem dźwigienkę i po kłopocie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.