BMW "M-ki" tylko z turbo...

[mms023]

Jak podają źródła, BMW zarzuca rozwój i zaczyna odchodzic od produkcji wielkich (dla ekologów - monstrualnie i obrzydliwie wielkich :mad2:) wolnossących silników V8/V10. Zamiast tego skupi się na rozwoju silnika 3.0 twin-turbo - dla klasy M3 - który wykazuje olbrzymi potencjał (nie mówiąc już o innych silnikach turbo by BMW, które nic tylko przytulają jakieś nagrody :wink:). Hmm... stając przed wyborem 335i vs M3 V8 nie prędko bym się zdecydował - to fakt... Oczywiście normy emisji spalin, kryzys finansowy i potencjalne kary dla producentów samochodów za emisję CO2 napewno przyczyniły się do tej decyzji. 1szym M-turbo modelem ma byc jednak X6M - 4.4 V8 twin-turbo ale w tym modelu zasadnośc użycia V8ki nie podlega raczej dyskusji.

[Zdzira 850I]

Kurde ja tych ekologów wpuściłbym do Raccon City z RE:2 wkurzaja mnie na maxa co im do mojego silnika??

Jak chcą niech jeżdżą 1,0litra ale ja mam prawo jeździc 5,0 litra bo lubię monstrualnie wielka jest ich głupota a nie te silniki i mam wrażenie że to ludzie oderwani od rzeczywistości zapatrzeni w siebie jak sekta się czasem zachowują z tym przykuwaniem do drzew pamponie i finał

 

Martwi mnie tylko że BMW odchodzi od V12 czy V10 to super silniki może biturbo też ma urok ale widok V12 pod maską nie zastąpijaieś tam turbo do ego serwis biturbo to paranoja

[renoraines]

Hmm... stając przed wyborem 335i vs M3 V8 nie prędko bym się zdecydował .

 

Wybrałbym zdecydowanie wolnossącą moc z pojemnosci, czyli M3.. ,a poniżej tego 330i, żadnych biturbowynalazków 335i.

 

Takie czasy, że rosliny i zwierzęta mają więcej praw niż ludzie, wiec chcąc zarabiać muszą koncerny europejskie odchodzić od duzych pojemności 5.0 i wiecej, na rzecz mniejszej liczby cylindrów z turbo/biturbo. Tak zaczyna robić BMW, jak rowniez odwieczny rywal czyli skoda w nowym modelu audi s4, bo wiadomo, ze audi/seat,vw/skoda to jedno ito samo.

W ostatnim Motorze podano, że w Szwajcarii ma byc złozony przez partie zielonych wniosek o krajowe referendum w sprawie wprowadzenia całkowitego zakazu reejstracji aut nieekologicznych czyli takich, co emitują 250g CO2 na 1 km i ważacych ponad 2,2 T.W praktyce takich norm spalin nie spełniają ferrari, bentley, aston martin, lambo, rolls-royce i wiekszosc aut porsche. :mad2:

[Basti735]

Jednym słowem-paranoja...

Całe zamieszanie z CO2 i efektem cieplarnianym to syf i sposób na trzepanie jeszcze większej kasy.

Co ekolodzy na to,że CO2 (wg innych badań) nie ma wpływu (przynajmniej nie taki jak się uważa) na ocieplenie globalne lecz jest to proces naturalny?

Taki boom na biopaliwa robili,i co?Także bzdura.

Kasa,i tyle...

ps.rozumiem dbać o ekologie w sposób: segregacja śmieci,tworzenie zielonych terenów ale bez przesady,że byle g...spowoduje masakre.

Aa-apropo g...-obornik bydła jest trujący,czy sa naciski na wszelkiego rodzaju neutralizatory tego?

[pietrzyk]

A mnie zastanawia jedno: Czemu są takie nagonki na nieekologiczne samochody, a nie ma nagonki na nieeklogiczny przemysł, który w większości produkuje CO2...

[KrzysztofP]

A mnie zastanawia jedno: Czemu są takie nagonki na nieekologiczne samochody, a nie ma nagonki na nieeklogiczny przemysł, który w większości produkuje CO2...

 

Dlatego, ze z kierowcow samochodow, jezdzacych drogimi samochodami da sie sciagnac jeszcze troche kasy w imie "szczytnych" ekologicznych idealow...

A przemysl? Zielono-czerwoni (zielony i czerwony to tak naprawde daje razem brunatny :lol: ) ekofaszysci walcza z energia jadrowa, a popieraja zatruwajace srodowisko i niszczace przyrode elektrownie wegla kamiennego... Paranoja.

 

Tutaj mozna troche na ten temat poczytac, polecam ta ksiazke:

http://merlin.pl/Blekitna-planeta-w-zielonych-okowach_Vaclav-Klaus/browse/product/1,625441.html

 

 

W ostatnim Motorze podano, że w Szwajcarii ma byc złozony przez partie zielonych wniosek o krajowe referendum w sprawie wprowadzenia całkowitego zakazu reejstracji aut nieekologicznych czyli takich, co emitują 250g CO2 na 1 km i ważacych ponad 2,2 T.W praktyce takich norm spalin nie spełniają ferrari, bentley, aston martin, lambo, rolls-royce i wiekszosc aut porsche.

 

Takich propozycji jest od cholery, taka jest istota szwajcarskiej demokracji. Ale to referendum albo sie nie odbylo (nie jestem pewny), albo nie przeszlo z powodu malej frekwencji wyborczej. Szwajcarzy nie sa glupi, oni tez lubia samochody... :lol:

[maaad13]

W ostatnim auto motor i sport jest b. ciekawy felieton J. Obrockiego na ten temat. Polecam. Bardzo ładnie obnażył te bzdety o "trującym" CO2.

[s2power]

Cala ta ekoideologia to bzdura dla mas. karmia nas tym w mediach no i powoli to kupujemy. Pracuje w roznych dziwnych miejscach na swiecie i te same firmy co to tak szczyca sie swoimi nowymi proekologicznymi technologiami w ciemnych zaulkach a swiecie stawiaja niezle g..no. Najlatwiej ciagnac kase od normalnych podatnikow jak my. Po prostu jestesmy bezsilni. natomiast wielkie koncerny nabijaja kiese budujac smrodzace molochy gdzie tylko sie da. Nie wspominajac o najwiekszym trucicielu, USA. Tam to dopiero jest szczyt hipokryzji. Tyle, ze media wcisna glupim kowbojom kazdy kit.U nas ostatnio dobrym przykladem moga byc akcje z koncem darmowych torebek w kasach hipermarketow. Kurna, jak to sie ma do tych tryskajacych tablica Mendelejewa opakowan na inne produkty spozywcze? Dlaczego np. sok pomaranczowy nie jest w sprzedawany w zwyklej butelce z szara nalepka "sok pomaranczowy" tylko musi byc w stukolorowym, dwustuwarstwowym, niezniszczalnym opakowaniu? Marketing i reklama, nic poza tym. Noz sie w kieszeni otwiera :evil:

[saku82pl]

Co do ekopaliw to tez bzdura rzeczywiście. Niektorzy policzyli ile zanieczyszczen powoduje sama produkcja takich paliw. Wyszlo mniej wiecej tak ze same spaliny ekopaliw rzeczywiscie są bardziej "eko" ale ich produkcja wręcz przeciwnie. Jest to wiec pomysl kompletnie nie przemyslany, nie majacy sensu. Dodac do tego fakt, że na produkcje roslin, z ktorych produkowaloby sie biopaliwa potrzeba mnóstwa nowych terenów uprawnych, wysokie koszta produkcji biopaliw oraz ich wpływ na ceny żywności - jest to pomysł wręcz porąbany!!

[mms023]

hmm... nie wspominając o pewnym japońskim producencie hybrydowych Pierdusów, który bardzo skrzętnie ukrywa dane nt. utylizacji akumulatorów z w/w furek. właściwie "eko quasi-mafia" to temat rzeka jednak i w niej trafiają się perełki jak pomysł pewnego greckiego komisarza przy UE bodajże, który forsował projekt reklam motoryzacyjnych (w prasie, na billboardach), w których (UWAGA!!!) 20% [sic!!!] powierzchni miało przypadac na info dot. emisji CO2 :mad2::mad2::mad2:

choc właściwie teraz na targach motoryzacyjnych i w prospektach to i tak jest główny parametr samochodu.

[renoraines]

hmm... nie wspominając o pewnym japońskim producencie hybrydowych Pierdusów, .

 

Dobre określenie :mrgreen: . Za zachodzie są ulgi dla ekologicznych aut, a w Polsce trzeba miec z głową, żeby kupić nowego priusa. Za blisko 100 tys zl można miec z nowek accorda, vectre, mondeo itd, a jak ktoś szuka kompaktowego sedana to kupuje focusa, corolle czy civica i zaoszczedzi dobre 30 tys zł. Takiej oszczedności nigdy nie uzyska jeżdząć na prąd, bo benzyne i tak musi zalać ze względu na ograniczony zasięg.

[s2power]

Przeciez te tzw. hybrydy pala realnie wiecej niz stary, poczciwy klekot TDI. Po co mi paskudny Prius jak moge miec fajnego diesla w RAV4 tej samej firmy by bylo ciekawiej za te same pieniadze a spala toto na trasie 6 litrow.

[Gość]

Ciesze sie ze na forum taka swiadomosc kwestii CO2.

 

Rzeczywiście, człowiek produkuje 13% CO2 wytwarzanego na ziemi, z czego pare procent z tej ilości to sprawa aut.

No i CO2 nie jest gazem cieplarnianym :)

 

Mnie ta światowa głupota przeraża, że można ludziom tak bezkrytycznie wciskać takie głupoty, dla mnie to furtka w głowie dla wciskania ludziom kolejnych bzdury, czasem bzdur zabójczych czego przykład mieliśmy w Niemczech jakiś czas temu.

 

Bardzo słuszne spostrzeżenie o biopaliwach, kiedyś na jakimś seminarium energetyki słuchałem analizy o produckji, odpadach, energożerności, wpływu na środowisko rolnicze, właśnie roślin od biopaliw jak rzepak, to można było się przestraszyć. Zdecydowanie ludzkość nie pociągnie na biopaliwach tak jak teraz stara sie to lansować

 

Przykład Priusa też ekstra :)

[s2power]

Tyle, ze mi sie naprawde noz otwiera w kieszeni jak slysze o tych ekobzdetach ktore sa po prostu wyssane z palca i sluza wyciagnieciu funduszy na inwestycje pewnej malej wplywowej grupy ludzi. Tylko co my mozemy z tym zrobic jako przecietni zjadacze chleba. W Europie kraje rozwiniete szczyca sie dofinansowaniem projektow eko za pieniadze niczyje inne tylko podatnikow, ktorzy nastepnie placa dodatkowa kase instalujac sobie wiatrak lub baterie sloneczna. No i mamy niby czysto i eko i w ogole cool. Tylko w krajach, gdzie slonca jest parokrotnie wiecej jakos takich projektow nie bardzo widac i nikt nawet palcem nie kiwa by je wspolfinansowac. Dlaczego? Bo wiekszosc tych krajow drapie tynk ze scian i nikt nie kupi tego szmelcu. To po prostu kolejny wielki rynek zbytu, na dodatek nakrecany przez rzady, szczyty hipokryzji. Powinni ich za to sadzic :) Niestety dla mnie niepojete jest, ze ludziedaja sie na to nabierac, nie trzeba byc Einsteinem by zauwazyc jaka to lipa.

[ustrYk]

http://www.youtube.com/watch?v=MXPCckjTMVg

 

cala prawda w top gear o pseudoekelogii

[FierceDog]

nawet, jeżeli samochody tak bardzo przyczyniają się do światowej emisji CO2, który, z kolei, powoduje efekt cieplarniany - ja nie widzę niczego negatywnego w tym, że mamy w Polsce, dzięki temu, coraz krótsze i łagodniejsze zimy, że w pierwszych dniach listopada można było chodzić po dworze w T-shircie itd.

krótsza/łagodniejsza zima = mniej soli = mniej korozji w samochodach,

b.t.w. jestem wrogiem solenia dróg - są kraje, gdzie zimy są dużo cięższe i śniegu jest więcej, a nikt tam dróg nie soli. no ale to temat na inny wątek...

 

cóż - zastosowanie silników turbo o mniejszej pojemności w miejsce wolnossących silników o większej pojemności jest stosunkowo najłatwiejszym do zaakceptowania dla entuzjastów motoryzacji rozwiązaniem... silniki turbo sprawdziły się już dawno w sporcie i w modelach M nie powinny być czymś obcym...

[Gość]

- ja nie widzę niczego negatywnego w tym, że mamy w Polsce, dzięki temu, coraz krótsze i łagodniejsze zimy, że w pierwszych dniach listopada można było chodzić po dworze w T-shircie itd.

 

Może i mamy, ale to nie z powodu CO2 czy czego tam jeszcze.

Winogrona które kupujemy w sklepach, białe, które przyjeżdzają do nas z Włoch, Hiszpani, do XI w rosły w Wielkopolsce, i tam były też winnice, takie same jakie sa teraz właśnie we Włoszech czy Francji południowej :)

 

Pierwsze ministerstwo ochrony środowiska powstało chyba w 1978r w USA. Wtedy była taka koncepcja - duża ilość pyłu z zanieczyszczeń powoduje mniej promieni słońca na ziemi, i dlatego mamy globalne oziębienie :)

Tak ! wtedy tak pisano w gazetach że człowiek przyczynia się do oziębienia klimatu, bo zimy były długie, mroźne i długie, sam pamiętam.

Auta oczywiście wtedy nie znały norm Euro5, katalizatorów, i produkowały znacznie wiecej CO2....

[KrzysztofP]

W zaleznosci od potrzeby zawsze znajdzie sie nowa teoria. Co ciekawe klimatologow, biologow itp. wsrod tych tworzacych te teorie i pseudonaukowe koncepcje jest tyle, co kot naplakal-wiekszosc gremiow, bijacych na alarm sklada sie z socjologow, politologow i innych lewakow... Pare lat temu byla histeria na temat waglika, pozniej choroby wscieklych krow, pozniej innych SARS czy czego tam jeszcze, polska mala histeria kreci sie wokol "sepsy" itp. Obecnie modny jest C02, mam nadzieje, ze najdalej za dwa lata pewnie wszyscy o nim zapomna... :D

[Panfil - BMW Klub Polska]

Obecnie modny jest C02, mam nadzieje, ze najdalej za dwa lata pewnie wszyscy o nim zapomna... :D

 

Niestety, mysle, ze nie - za duzo pieniedzy mozna dzieki temu wyciagnac.

A nawet, jak sie okazuje, dostac nagrode Nobla.

[mms023]

Obecnie modny jest C02, mam nadzieje, ze najdalej za dwa lata pewnie wszyscy o nim zapomna... :D

 

Niestety, mysle, ze nie - za duzo pieniedzy mozna dzieki temu wyciagnac.

Obyś był złym prorokiem...

 

A nawet, jak sie okazuje, dostac nagrode Nobla.

he... to było przegięcie na maksa, które po raz kolejny udowadnia jak wielkie i potężne jest pro-eko lobby. niestety koza ofiarna (czy też krowa, którą się doi :)) nie jest najbiedniejsza więc na nią padło.

[KrzysztofP]

Sorry za OT: Pokojowa Nagroda Nobla juz od wielu lat jest parodia, Alfred Nobel co roku przewraca sie w grobie... :roll:

[zalew]

gdyby bylo wiadomo ktora teoria jest w 100% prawdziwa to naukowcy juz by nie musieli nic badac...

wiekszym problemem jest dla mnie promocja biopaliw, niz unijne normy emisji..

 

same zmiany w konstrukcjach silnikow to przede wszystkim nacisk na wydajnosc, a gdyby takie nie nastepowaly to jezdzilibyscie samochodami co maja 150koni z 7 litrow.

a w m3 byly 4 cylindry i w 02 i e23 bylo turbo i jakos nie plakali ani owczesni kierowcy ani pozniejsi kolekcjonerzy :)

 

A mnie zastanawia jedno: Czemu są takie nagonki na nieekologiczne samochody, a nie ma nagonki na nieeklogiczny przemysł, który w większości produkuje CO2...

jak to nie ma? jest porozumienie o rocznych limitach emisji. problem w tym ze porozumienia nie podpisaly w pelni np. usa, chiny, brazylia i indie; ktore sa najwiekszymi trucicielami...

 

ekofaszysci walcza z energia jadrowa

no greenpeace jest mocno kontrowersyjny delikatnie mowiac, niech sie zajmuja lepiej zwierzetami co im dobrze wychodzi; bo ich stanowiska w sprawie energii sa smierdzace sponsoringiem energetycznym na kilometr.

[maaad13]

nawet, jeżeli samochody tak bardzo przyczyniają się do światowej emisji CO2, który, z kolei, powoduje efekt cieplarniany - ja nie widzę niczego negatywnego w tym, że mamy w Polsce, dzięki temu, coraz krótsze i łagodniejsze zimy, że w pierwszych dniach listopada można było chodzić po dworze w T-shircie itd.

krótsza/łagodniejsza zima = mniej soli = mniej korozji w samochodach,

b.t.w. jestem wrogiem solenia dróg - są kraje, gdzie zimy są dużo cięższe i śniegu jest więcej, a nikt tam dróg nie soli. no ale to temat na inny wątek...

A widzisz coś pozytywnego w powodziach? Wrocław jeszcze się nie wylizał ze skutków tej z 1997 r. :D

A tak serio to NIE WIERZĘ, że samochody mają zauważalny wpływ na globalne ocieplenie.

Nagonki na Chiny nie ma, bo i jak ma być, skoro tam mają swoje fabryki zachodnie koncerny? :D

Mam tylko nadzieję, że europseudoekodebile się opamiętają i spasują z limitami emisji. Inaczej dostaniemy ostro w d... .

A co do tematu - cóż, wolę auta z silnikami wolnossącymi, ale BMW lipy nie odwala, jeśli chodzi o rozwiązania techniczne, więc będę spokojny - ////M dalej pozostanie pewnie obiektem pożądania :D

[Tommekz]

Dokładnie jak to powiedział Geremy nie zmieniajmy samochodów tylko ziemny styl jeżdżenia ( on chyba też jest temu przeciwny )

[FierceDog]

A widzisz coś pozytywnego w powodziach? Wrocław jeszcze się nie wylizał

 

tak, powódź w 1997 to była wielka tragedia, jednak moim zdaniem nie ma dowodu na to, że była ona efektem globalnego ocieplenia. to czysta statystyka - raz na X (a może raczej: M - M to rzymskie 1000) lat po prostu zdarza się taka powódź i tyle...

 

ale obaj jesteśmy po tej samej stronie barykady - kochamy auta z dużymi, mocarnymi i paliwożernymi, klasycznymi silnikami spalinowymi, więc nie ma o co kruszyć kopii.

 

osobiście za mniejsze zło uważam biopaliwa niż hybrydy. biopaliwa są bardziej energetyczne od paliw mineralnych - o ile producenci samochodów zaczną produkować silniki przystosowane do tego typu paliw - nie widzę żadnego zagrożenia. a i ekolodzy nie będą mieli się do czego przyczepić - no bo przecież cały CO2 emitowany w wyniku spalania biopaliwa to przecież ten sam CO2, który został zaabsorbowany przez rośliny, z których wyprodukowano biopaliwo :8)

 

do niedawna biopaliwa budziły kontrowersje również z innego powodu - otóż do ich produkcji są potrzebne obszary uprawne, które równie dobrze mogłyby służyć do obsiewania roślinami uprawianymi w celach spożywczych. mniejsze obszary na rośliny "spożywcze" = wzrost cen żywności. o ile bogate społeczeństwa mogą sobie pozwolić na wyższe ceny żywności, o tyle biedniejsze - już nie.

są już jednak technologie produkcji biopaliw z odpadów jak trociny czy słoma (modyfikowane genetycznie bakterie), więc wydaje się, że miłośnicy silników spalinowych nie będą musieli się przesiadać na "meleksy" nawet po wyczerpaniu światowych zapasów ropy naftowej :D