Zrobiony przez państwo w JAJO mogę coś zrobić?

[M-Technic]

Otóż sprawa tyczy się scholowanego samochodu postawiłem go w Raszynie przed domem kumpla ja byłem wtedy w pracy w angli od stycznia do maja podobno ktoś wybił szyby i w lutym go scholowali ale nie było wcześniej żadnej kartki itp żeby go usunąć bo pytałem kumpla który okleil szyby folia żeby nie było ale i tak scholowali i żadnego pisma też nie wysłali do domu aż do czerwca udałem się na komendę zrzekłem złoma a dziś przychodzi mi rachunek na 6 tys zł Mogę coś zrobić wkońcu żadnego info nie miałem oficjalnego

[M-Technic]

zresztą dopiero dziś się dowiedziałem gdzie stał samochód ps jak wróciłem do polski to byłem zgłosić kradzież i wtedy mi powiedzieli na komendzie scholowany powinno przyjść pismo w ciągu 14 od scholowania Mogę coś zrobić ? :cry2: :cry2: :cry2: :cry2:

[emir55]

czy samochód stał w miejscu które mogło zagrażać w czymkolwiek?

jeżeli tak to mogli sholować a te pieniądze to pewnie zapłata za parkowanie i holowanie

myślę że musisz się poradzić prawnika zawsze istnieją jakieś kruczki

[M-Technic]

stał na ulicy gdzie nie ma zakazu parkowania i wszyscy tam parkuja łącznie z moim kumplem on zawsze tam stawia samochód

[Rado_]

a tak z czystej ciekawości na jakiej ulicy miałeś taki przykry incydent ,też mieszkam w Raszynie , na ulicy parkuje 3 samochody i nigdy nawet ryski nie miałem na samochodzie , radia też nie wyciagam

 

wyglada jak by ci ktoś po złości wybił że zastawiłeś mu miejsce , no fakt że ja to tubylec i kazdy wie czyje te samochody są a parkuje przed swoją posesją wiec nikt mi nie ma prawa cokolwiek powiedziec

[emir55]

gdzieś słyszałem że nawet porzucony pojazd można sholować dopiero po 8 miesiącach chyba ze stwarza zagrożenie

ale jak pisałem trzeba tu kogoś kto się na tym zna

a kto domaga się tej forsy?

trzeba gdzieś pisać aby zablokować sprawę

ty miałeś prawo wyjechać a oni powinni odnależć i powiadomić właściciela

twój kumpel trochę pokpił sprawę ze nie powiadomoł cię o tej sprawie

[M-Technic]

on mi wysłał maila ale jak pisałem byłem w angli a domaga się miejski zakład oczyszczania ale żeby tak 4 mięchy mi listu nie wysłali stary by z tym zrobił porządek jakby wiedział do kogo się zgłosić żeby sprawę załatwić