Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, szukałem szukałem i nie znalazłem, gdzie się znajdują odpowietrzniki układu chłodzenia w silniku M60, na plastikowej obudowie termostatu nie ma takowego, wymieniałem ta część ostatnio i teraz chciałbym odpowietrzyć układ ponieważ nie mam grzania w aucie i zamarza mi parownik od LPG- z tego co wyczytałem są to objawy zapowietrzonego układu.

I przy okazji mógłby ktoś opisać krok po kroku jak się robi ta czynność w tych właśnie silnikach,

-mam to robić na zimnym czy rozgrzanym

-czy ma być najpierw zimny i później zagrzać do temp 90stopni

-kiedy odkręcać odpowietrzniki o ile takowe są(silnik zimny-ciepły??)

-jak silnik ma odpowiednią temp i puszcze grzanie nie ma opcji żebym odkręcił korek od zbiorniczka bo wylatuje płyn

-na zgaszonym silniku odkręcam korek od wyrównawczego zapalam silnik powietrze ustawione na zimne dodam lekko gazu leci strumień

Wydaje mi się że w momencie kiedy silnik pracuje grzanie jest ustawione powinienem gdzieś poluzować śrubę odpowietrzającą żeby upuścić ciśnienie które wywala mi płyn ze zbiorniczka(tylko gdzie ona jest)

Opublikowano
zalewasz płynem ustawiasz ogrzewanie na ful odpalasz zostawiasz na chodzie aż osiągnie temp roboczą uzupełniasz płyn i gotowe
Opublikowano
Dobrze radzi misio_987...ja ostatnio wymieniałem uszczelke w termostacie i tak zrobiłem,inaczej nie odpowietrzysz jak moze tylko jeszcze luzując obejmy przy elektrozaworach.A jeszli chodzi o to,ze wywala ci plyn na goracym silniku to jest normalne...po to jest taki szczelny korek w zbiorniczku,przeciez tam sie tworzy cisnienie.Pozdrawiam.\acha,dlaczego wymieniłes ten plastikowy cover?U mnie lekko tam na samym dole pojawiał sie plyn,wymieniłem uszczelke i faktycznie stara była jakas splaszczona i nawalone było silikonu.Po wymianie jest o niebo lepiej ale na zimnym silniku pojawia sie tam kropla plynu a na goracym juz nie.Czy u Ciebie było podobnie?Ogladałem ten plastik ale na oko wyglada super...nie wiem dlaczego na zimnym pojawia sie tam troszke plynu.A tak na marginesie dojscie do termostatu masakra co?
Opublikowano

Co do dojścia do termostatu to naprawdę masakra pokaleczyłem nieźle ręce,. W E34 2,5 tds miałem identycznie tak jak Ty pociło mi się tam i tez przyczyną był oring ten z termostatu, i tylko na zimnum poprostu jak był ciepły ten płyn wyparowywał po wymienie jak ręką odiął, natomiast w E32 wymieniłem dlatego że był lekko pęknięty i po ostrzejszej jeździe zawsze miałem plamę płynu pod samochodem, w końcu któregoś dnia pojechałem na przejażdżkę powkręcałem ją trochę na obroty zatrzymałem sie zgasiłem silnik otwieram maskę uciskam węże a tam fontanna z tej plastikowej obudowy. wymieniłem to ustrojstwo kosztowało mnie 60zł nowe, a wiadomo przy takim zabiegu ucieknie trochę płynu. Uzupełniłem w normalny sposób zalewając zbiorniczek wyrównawczy i co jakiś czas uciskałem węże kiedy już zbiorniczek przestał pobierać płyn zakręciłem i w drogę przetestować, temperaturę cały czas trzymała 90 stopni, z rana sprawdziłem czy coś ubyło dolałem trochę i to wszystko. I co po takim zabiegu może być jeszcze zapowietrzony. A przyczepiłem się tego bo w sobote zakładałem sekwencję i w drodze do domu samochód zaczął szarpać i tak jak by nie dostawał odpowiedniej dawki, co sie okazało zamarzał parownik razem z wtryskami, na internecie wyczytałem że albo źle podpieli wężę w układ chłodzenia albo po prostu jest zapowietrzony i dlatego reduktor nie dostaje ciepłego płynu, zaznaczę że podczas jazdy jak ustawie grzanie na maksa wszystko wraca do normy autko ma kopniaka jak na Pb i parownik(reduktor) jest ciepły i nie ma ani grama nawet wody na nim.

I teraz się zastanawiam czy zapowietrzony układ

czy

Źle podpięte węże.

I jeszcze jedno jak juz autko ma włączone grzanie i jadę troche szybciej wkręcając auto na obroty potrafi przełączyć na Pb słyszałem że to może być reduktor walnięty coś związanego z ciśnieniem.

 

A jeśli chodzi o te elektrozawory, możesz coś więcej napisać, gdzie się znajdują, poluzować je jak juz silnik ma odpowiednią temp. i korek wlewu w zbiorniczku jest zamkniety, i czekać aż z tych elektrozaworów poleci płyn zamiast powietrza??

Opublikowano
Wydaje mi sie,ze zle podpieli weze...masz najprawdopodobniej waz,ktory dostarcza wode do parownikow,podpiety za elektrozaworami w waz,ktory idzie do nagrzewnicy.czyli jak dasz grzanie na maxa wtedy dopiero ciepla woda idzie w parowniki.Powinien byc podpiety na wylocie wody z silnika jeszcze przed elektrozaworami.Mysle,ze chyba raczej tak to powinno wygladac.Elektrozawory masz w komorze silnika zaraz przy szybie od strony kierowcy.Takie jakby dwie małe cewki elektryczne i podpiete sa do nich weze.Jest tam tez zamontowana pompka elektryczna do wspomagania obiegu wody w nagrzewnicy.To wszystko przykryte jest taka plastikowa klapka...jesli ciagle ja posiadasz.Pozdrawiam.
Opublikowano

Posiadam wszystkie plastiki :) a czy byłbyś tak łaskaw i za pomocą zdjęc ze strony np. http://bmwfans.info/original/ przedstawiające te węzę mógłbyś dorysować gdzie powinny być wpięte węże od reduktora(wejscie i wyjscie na reduktorze)

Z góry dzięki.

Opublikowano
Sorry,ze nie wkleiłem obrazka ale tak naprawde nie jestem za dobry z komp.Widzisz nawet nie wiem jak wkleic fotke swojej BMki.Po prostu nie moge wkleic niczego na tym forum ale ma to wygladac jakos tak jak to jest narysowane.U mnie gdy miałem gaz to jeden waz wpiety był do weza,ktory idzie od silnika do elektrozaworow a drugi waz był wpiety do weza,ktory idzie od zbiorniczka wyrownawczego do silnika.A tak na marginesie...jestem szczesliwy,ze pozbyłem sie tej instalki II gen.Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.