Jak rozpoznać dyfer ze szperą czy bez?

[gal111]

Mam pytanie, jak rozpoznać, czy most tylny jest ze szperą czy bez? chodzi mi o mosty do e36. I jeszcze przy okazji się zapytam, czy szpera nie przeszkadza w codziennej jeśdzie, czy zwieksza spalanie, i czy nie bedzie problemów z pokonywaniem zakretów na autostradzie 200km/h, bo wtedy bym nie chciał żeby zarzucało ;P

[cn_igi]

dyfer który posiada szpere ma oznaczenie "S"

a jeśli chcesz sprawdzić czy masz w aucie to najlepiej auto podnieść na podnośniku i zakręcić jednym kołem jeżeli drugie zacznie się obracać w tym samym kierunku tzn. auto ma szpere

co do problemów w jeździe to raczej być nie powinno

(no i zależy ile masz procent na szperze )

[gal111]

ale gdzie to S jest napisane? ze sprawdzeniem nie ma problemu, bo most który chce sprawdzić jest wymontowany. I czy te procenty też się zkądś odczytuje??

[saku82pl]

Kazda szpera w 3 to 25%.

[H_A_R_T]

zgadza się, musi byc lterka "s" w oznaczeniu dyfra, u mnie dodatkowo wystepuje żółta literka "s" na osobnej blaszce z dziurką na jednej ze śrub łączących, co do problemów przy jeżdzie, hm...przy kazdym nawrocie koła piszczą, zarzuca bardziej, tylko samobójca wyłączyłby kontrole trakcji, ale i tak bym się nie zamienił na normalny różnicowy - to jest właśnie to o co chodzi w tym aucie, po to je nabyłem :twisted:

[gal111]

no fajnie jak ktoś ma kontrole trakcji ;p

[saku82pl]

zgadza się, musi byc lterka "s" w oznaczeniu dyfra, u mnie dodatkowo wystepuje żółta literka "s" na osobnej blaszce z dziurką na jednej ze śrub łączących, co do problemów przy jeżdzie, hm...przy kazdym nawrocie koła piszczą, zarzuca bardziej, tylko samobójca wyłączyłby kontrole trakcji, ale i tak bym się nie zamienił na normalny różnicowy - to jest właśnie to o co chodzi w tym aucie, po to je nabyłem :twisted:

 

problemow?? jakich problemow?? kola piszcza??!! moze opony masz lyse skoro przy kazdym nawrocie ci kola piszcza!! :mrgreen:

Przy normalnej jedzie nie idzie poznac czy jest szpera czy nie. I nie rozumiem tez tego tekstu o kontroli trakcji jak ma sie szpere. Co to ma wspolnego?? Ja nie mam kontroli trakcji i zyje. Poza tym po co komu kontrola trakcji w momencie jak chce zrobic uzytek ze szpery!!!! :duh: Chyba wlasnie chodzi w tym o to zeby wejsc w poslizg prawda!!!! :mrgreen:

[H_A_R_T]

nooo tak, laki mam przeważnie łysawe, to może byc powód, a z kontrolą trakcji chodzi o to, że jak ją wyłącze to tył wchodzi samoistnie w poślizg na łuku nawet na 3 biegu jak deptasz, szpera potęguje efekt uslizgu, gdyż oba koła wpadające na raz w poślizg to nie to samo co jedno - asc rzecz jasna nie pozwala na to i moge w łuku pociskac bezpiecznie:D

[saku82pl]

to ja nie wiem, dla mnie to dziwne, co ty masz a opony?? 175 szerokie czy co?? ja mam 225/45/17 i nie ma bata zeby w poslizg weszlo na luku tylko przy mocniejszym depnieciu. Moze masz cos z geometria tylnej osii skopane?? :roll:

[H_A_R_T]

laczki mam 195 na 15, seryjne chyba, a co do przyczepności to faktycznie to jest coś nie tak, kiedyś miałem e36 coupe 325 i pamiętam, że kleiła niesamowicie w zakretach, mimo mocy cieżko było nią zrobic bączka. zawsze winiłem o to ową szperę i niech tak już pozostanie, wole nawet nie myślec o jakis problemach z geometrią :)

[marcingwr]

ja tez mam laczki z tylu lyse ale przy predkosciach np 160km/h na lukach nie ma czegos takeigo ze mnie wynosi a szpere mam. coprawda jesli jest sliska nawierzchnia i przy np predkosci 80 na 3 zrzuce na 2 bieg to mnie rzuci ale fajnie jest :D

[saku82pl]

laczki mam 195 na 15, seryjne chyba, a co do przyczepności to faktycznie to jest coś nie tak, kiedyś miałem e36 coupe 325 i pamiętam, że kleiła niesamowicie w zakretach, mimo mocy cieżko było nią zrobic bączka. zawsze winiłem o to ową szperę i niech tak już pozostanie, wole nawet nie myślec o jakis problemach z geometrią :)

 

A ja bym na twoim miejscu wlasnie sie tym zainteresowal, bo na opony fortune wydasz, poza tym mowiles ze cos lysawe masz, moze to wlasnie to?? ;) za regulacje geometrii tylnej osii dalem ostatnio 70zl wiec zadne pieniadze ;)

[H_A_R_T]

kurcze, zaczalem sie tym martwic tak jak zacząłem o tym pisac - chyba rzeczywiscie cos jest nie bardzo z geometrią? nie wiem... mnie to tak wygląda,że auto zachowuje się jakby tył nic nie ważył - na 3 bez problemu wyprowadzam poślizg co właśnie troche mnie przeraża - jak zajade do kraju wlecę gdzieś to sprawdzic, ale za 7 dyszek to w beemce chyba niewiele idzie zrobic...

[ShakeIt]

...ale za 7 dyszek to w beemce chyba niewiele idzie zrobic...

 

Od kiedy marka czy wartość samochodu ma znaczenie na cenę ustawienia geometrii skoro w większości aut robi się to tak samo ? Nawet gdyby tak było to e46 nie jest jakimś cudem technologi, w którym ustawienie geometrii jest niewiadomo jak skomplikowane i różni się znacznie od ustawiania jej w innych samochodach ;)

[saku82pl]

kurcze, zaczalem sie tym martwic tak jak zacząłem o tym pisac - chyba rzeczywiscie cos jest nie bardzo z geometrią? nie wiem... mnie to tak wygląda,że auto zachowuje się jakby tył nic nie ważył - na 3 bez problemu wyprowadzam poślizg co właśnie troche mnie przeraża - jak zajade do kraju wlecę gdzieś to sprawdzic, ale za 7 dyszek to w beemce chyba niewiele idzie zrobic...

 

przeciez pisze ze za 70 zl ustawili mi geometrie, to i tak nie bylo tanio, ustawienie geometrii w kazdym cywilnym aucie kosztuje zwykle tyle samo, chyba ze przyjedziesz rajdowka/wyscigowka, tam gdzie mi robili gosciu takie auta tez obsluguje, no i do takich z 70 zl rzeczywiscie nie ma po co przyjezdzac!! Jedz, sprawdz a nie gdybaj. Dla przykladu podam przypadek mojego kumpla. Wlasnie dzis sie o tym dowiedzialem. W kwietniu mial "mala" przygode, dzieciak z niego jeszcze, popisywal sie e46 na publicznej drodze i "niegroznie" wpadl do rowu, co prawda musieli go wyciagac, ale nic oprocz zgubionego jednego halogena sie nie stalo. Jednak po czasie (dzis) wyszlo cos jeszcze. Okazalo sie ze mocowanie prawego przedniego amorka wybilo czesc kielicha do gory. W sobote jedzie zmienic opony i chce sprzedac auto. Dodam jeszcze, ze kupil je w styczniu tego roku :duh: