Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, jestem nowy na forum jednak od dłuższego czasu studiuje Wasze wypowiedzi, odpowiedzi,etc. Kilka dni temu przeiadłem sie z E34 do E38 i w związku z tym mam kilka pytań na ktore na tym forum nie znalazłem jasnej odpowiedzi, a więc:

 

1. na stacji diagnostycznej gość sprawdził całe zawieszenie i stwierdził ze prócz początkowych lekkich wycieków z przedniego lewego amorka na ktorym jeszcze moge jeździć wszystko jest OK, jednak w praktyce jak dla mnie zawieszenie jest w porownaniu z E34 bardzo miękkie i czuć przy hamowaniu lekką prace całej budy - czy to jest normalne ?? ?? może diagnosta pomylił sie i amorki są do wymiany ?? ??

 

2. gość przed sprzedaża mi tego autka wymieniał swoj sprzęt audio i wsadził oryginalne radio, na ktorym teraz nie jestem w stanie podkręcic basu, trebla i calej reszty co mało przypomina gre klasy biznes.

 

A teraz pytanko najlepsze z ktorym głowie sie przy necie cały czas:

 

3. Telefon - oczywiscie dzieki waszym wskazówką szybko w bagazniku umiesciłem karte i telefonik działa elegancko, odbieram rozmowy i slysze wszystkich, klopot sie zaczyna jak chce wyłączyć telefon !! Nie reaguje zupełnie na wyciągnięcie kluczyka i zamykanie drzwi poprostu cały czas działa, jedynym lekarstwem jest wyjęcie z prawej częsci bagaznika bezpiecznikaod telefonu, nie rozumiem tego, wszystkie kombinacje i proby wyłanczania z palca telefonu nie udaja sie przycisk od wyłanczania nie raguje zaróno ''na widełkach'' jak i w ręce.

dziwnym dla mnie jest równiez fakt ze na oposzczonej sluchawce zaden z przyciskow nie działa, aby rozpocząć rozmowe musze podnieść słuchakwe wybic numer i trzymac przy uchu wowczas słysze jedynie w słuchawce.

 

Czy moze miec to wpływ z faktem ewentualnego złego podpięcia oryginalnego radia przez wczesniejszego właściciela ??

 

Wszyskie sugestie i uwagi są bardzo mile widziane, z góry dzieki za podpowiedz, pozdro.

Opublikowano

w telefonie po pierwsze mozna ustawic jezyk polski. jesli ustawiles sobie menu w jezyku polskim to sprobuj wejsc w opcje "akcesoria" i tam popatrz - tam sie ustawia np. blokowanie klawiatury czy ma sie ona automatycznie blokowac po wsadzeniu telefonu w podlokietnik. na pewno masz wlaczone blokowanie klawiatury wiec logicznie nie dzialaja przyciski. na kierownicy powinienes miec obsluge telefonu i mozna za jej pomoca wybrac numer z ksiazki telefonicznej i zadzwonic pod ten numer bez wyciagania telefonu z podlokietnika (musisz miec wpisane numery w ksiazce telefonicznej). w wersji z nawigacja mozna tez dzwonic wybierajac numer na wyswietlaczu nawigacji.

w telefonie jest tez opcja "zegar ochronny" i tam sobie ustawiasz czas w minutach - po ilu minutach ma ci sie sam wylaczyc telefon po wylaczeniu zaplonu. jesli nie mozesz wylaczyc telefonu recznie (przycisk z narysowanym kolkiem z kropka w srodku) to moze ten zegar ochronny bedzie dzialal. musi dzialac jak uaktywnisz go bo pewnie masz go wylaczony.

 

co do systemu audio to masz DSP ? bo miec nie musisz. to jest jakis procesor dzwieku i jesli sie to ma, to mozna sobie ustawic basy i nie basy. jesli nie masz to nie wiem czy jest jakas inna regulacja barwy tonow. ja mam wersje z navi i wyswietla mi sie pozycja DSP i sobie tam wchodze i reguluje co chce.

 

zawieszenie jest miekkie bo to komfortowa limuzyna. jesli masz EDC to naciskasz sobie przycisk z napisem sEDC i juz masz twarde zawieszenie w jednej chwili

Opublikowano

Dzięki serdeczne za szybką odpowiedż.

 

Co do telefonu to pobawie sie tym i jest to teraz dla mnie temat prostszy i podziele sie jutro efektami,

co do zawieszenia nie mam opcji zmiany regulacji twardości więc na stałe jest obecna twardość i skoro ma byc to takie miekkie zawieszenie to niech będzie, poprostu bałem sie ze jest coś nie tak, sprobuje teraz zamienic swoje obecne koła 18/55 na 17/45 moze wowczas ''pływanie'' bedzie nieco mniejsze.

Jednak co do zestawu audio to naprawde jest dla mnie nie zrozumiałe ze moze występować brak jego regulacjii mimo iż moge wciskać i podglądać położenie basów itp które jest w każdym przypadku na poziomie zera nie moge znaleźć przycisku - lub + który chciałby je regulować pomimo wciskania niemal wszystkich klawiszy.

Jeśli ktos ma jeszcze jakies uwagi serdecznie zapraszam do podzielenia sie, z góry dziękuje i pozdrawiam.

Opublikowano
Dodam ze zamiast DSP mam tylko miejsce po nim a raczej schoweczek na drobne, czyli głosników w tylnym podszybiu tez w tym systemie audio brak ?? A wzmacniacz powinien tam działać ?? Ma ktos wizje czy da sie to regulować jakos ??? ???
Opublikowano
co do zawiechów to powiem ci tyle, jak kupijesz BMkę to zawsze cały przód jest do wymiany, jak amor cieknie to jest do wyrzucenia.
Opublikowano
No co do ''wymiany całego przodu" to ciężko mi się z tym zgodzić, tym bardziej ze było auto na diagnostyce i trzyma sie jeszzce norm, oczywiscie cieknące wymienic nalezy, jednak nadal ciężko mi pojąć dlaczego ona taka ''miękka'' ????
Opublikowano
hmm zapamiętaj jedno, na diagnostyce nie powiedzą nic sensownego odnośnie stanu zawieszenia, na szarpaku wychodzą tylko luzy takie od których wewnątrz już byś dawno zwariował. a Miękka jest od amortyzatorów od niczego więcej.
Opublikowano
Czyli jak rozumiem oraz jak doczytałem tu na forum, niezależnie od stanu amorków 7-ki w seryjnym zawieszeniu zawsze są ''miękkie'', zatem według Ciebie jaki rodzaj amorków zapodać aby nieco usztywnic to zawieszenie ?? ?? Masz jakąś konkretną propozycje kolego "maslo_82" ??
Opublikowano
generalnie to jest tak że mówi się że 7 są miękkie bo chodzi o wygodę, ale żadne auto choćbynie wiem jak komfortowe, nie może bujać na bierównościach, i nie może wyrywać kierownicy na zakrętach czy nierównościach takim dobrym testem na sprawnośc amortyzatorów są progi zwalniające, jeśli przejedziesz przez takiego z prędkością 30 km/h nie poczujesz podskoku (tylko porstu najechanie na nioerównośc) to masz ok, jak auto podskoczy dośc znacznie (i opadajac usiądzie dość mocno) to znaczy że amory są do kitu. Amory no generalnie to możesz kupić jakąś Kayabę, Bilstein, z tanich to Alko (staruszkowie w Astrze MKI mają już 150 tys. i ani myślą się kończyć) ja kupiłem Quintony bo mają 3 lata gwarancji.
Opublikowano

przez ostatni miesiac wlaczylem z zawieszeniem. wszystko zaczelo sie od jakiegos skrzypienia w tylnym prawym kole. na stacji diagnostycznej powiedzieli ze wszytsko jeszcze jest w normie ale strasznie mnie to draznilo wiec pojechalem na warsztat i tam sie okazalo ze do wymiany jest tzw tuleja plywajaca i druga tulejka ktora w nia wchodzi. gdy samochod zostal rozebrany okazalo sie ze jeszcze jest do wymiany gorny wchacz i lozyszko klocki tarcze i szczeki od recznego. gdy chlopaki zajezli do przodu znalezli cieknacy amorek. zdecydowalem sie na wymiane ale mam EDC wiec cena mnie poprostu zabila. poczytalem forum i oddalem amorki do regeneracji w lublinie. facet wzial za dwie sztuki 1300zl i po zlozeniu po przejechaniu 2 km wylaly sie. NIE REGENREUJCIE AMORKOW W LUBLINIE. pieniadze oddal a ja zalozylem nowe ale zwykle . Po tej kuracji nastapila proba. samochodu nie dalo sie prowadzic wiecej jak 100km na godzine poprostu nie dalo sie go utzrymac na drodze. wiec znow stacja diagnostyczna ale tym razem inna i tam pan sie przyjzal bardzo dokladnie. okzalao sie ze jest do zrobienia teraz lewa tylna strona bo miala jeszcze iwksze luzy jak prawa i samochod plywal. ale najlepsze jest z koncowkami drazkow kierowniczych dobrze ze gosc zauwazyl bo bym sie zabil. prawa strona byla peknieta i trzymala sie doslownie na 1 mm stali wiec tez wymiana. w wachaczach z przodu byly pozrywane gumy i w metalowych i w aluminiowych . ogromne luzy mialy tez drazki stabilizacyjne. .

 

 

to by bylo na tyle tych wymian chyba z e jeszcze o czyms zapomnialem

 

 

teraz auto sie prowadzi normalnie szkoda ze nia ma EDC.

 

jedna rada jak robicie zawieszenie od razu trzeba robic zawsze obie strony na tym sie nie zaoszczedzi.

 

 

koszty calej tej zabawy juz sie zgubilem ile ale cos kolo 4500zl

 

jedyne co mi teraz zostalo to amorki tyl ale moze to zostawie na jesien

Opublikowano

Fajnie ze dzielisz sie swoimi spostrzezeniami, dobrych rad nigdy za wiele, jesli chodzi o zawieszenie mojej 7-ki to po calym dniu w garazu stwierdzam ze dobrze takowe miec poki sie nie psuja bo jak zaczna to kieszen maleje :)

Postanowilem wymienic amorki, zakupilem i jest git, zabralem sie za ich wymianke jednak zauwazylem ze łączniki metalowo gumowe dolnych wahaczy rowniez pasowalo by zmienic, po wyjeciu calego McPersona stwierdzilem - peknieta sprezyna - wiec sklep zamowienie i kolejny wydatek, mysle ze po tych wymianach nieco przod sie uspokoi, jednak i tak wisi koniecznosc z czasem wymiany tylnych amorków i okladzin hamulca recznego, takie te nasze cacka:) pzdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.