Skocz do zawartości

Pierwsze auto.Pomoc w wyborze.Benzyna czy disel


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. Z góry przepraszam jezeli temat juz był ale przegladam juz od tygodnia forum i juz mi oczy od patrzenia w monitor wysiadaja.

Chodzi mianowicie ze przymierzam sie do kupna Bawarki.Po wielomiesiecznych dylematach, studiowaniu wszystkiego co zwiazane z BMW stwierdziłem ze e34 na pierwsze auto bedzie idealne (na inne mnie nie stac a 3 mi nie odpowiadaja). Jedno juz wiem.Ze chce auto z lat 94-96, najlepiej kombi no i odpowiednio bogato wyposazone. Jedyną nierozwiązana kwestia pozostaje silnik. Interesuje mnie oszczednosc przede wszystkim. Lubie spokojna i płynna jazde a nie szybką i dynamiczna. Jestem wiec bardziej przychylny kupic 2.5 TDS. Niestety wiem ze te silniki przez złą eksploatacje lubia niedomagac (pompa, głowica itd. sami najlepiej wiecie). Moi jak to sie mówi "fachowcy" gadaja ze bedzie mi sie psuc i wogóle ze ten silnik jest najgorszy (to ciekawe czemu BMW montowała je jeszcze w e39?) Gadaja ze mam benzyne w gazie kupic... Według mnie ich pogieło.

1.Uwazam ze błedem jest gazowac BMW chyba ze bym robił w tydzien 3000km to moze...

2.Ja jezdze tylko do pracy ewentualnie kawałek za miasto ale wiecej niz 400km w miesiacu nie zrobie.

No wiec nie ma mowy zebym kupił zagazowana Bunie.Ale zacząłem sie zastanawiac nad benzynowymi 1.8 i 2.0.Przegladajac ogłoszwnia widze ze maja wiekszy wypas mniejszy przebieg i jestem w kropce.Nie wiem juz zupełnie co mam robic.

Czy szukac dalej TDSa czy benzyne?

Wiec prosze forumowiczów o pomoc. Bo chce byc zadowolony z tego samochodu i niech mi kilka latek posłużył.

Opublikowano (edytowane)
Jak sam nie wiesz czego chcesz to kupisz co będzie w dobrym stanie. 1.8 2.0 i TDS to nie porozumienie wg mnie kup sobie 525i jak Ci spalanie odpowiada i pojemność nie przytłacza. Ciekaw jestem jaki to wypas jest w E34 518 520?? A o przebiegu w tym modelu to możesz po marzyc licznik już tylko służy do tego żebyś wiedział kiedy olej wymienić. Edytowane przez Pinczer
Opublikowano

Tematów faktycznie było sporo o tym, ale skoro już to wyraże swoja opinię i sądzę, ze znaczna część kolegów mnie poprze. Opinie o TDS-ach nie są bezpodstawne, z racji ich awaryjności, ale pytanie skąd ta awaryjnośc?? Otóz z powodu złego uzytkowania przez wcześniejszych właścicieli tudzież właściciela. Wobec powyższego, trudno Ci będzie kupić dobry egzemplarz TDS-a, chociaż trafiają się, bo są koledzy którzy sobie chwalą i jeżdzą. Zawsze naprawa diesla i niektóre części eksploatacyjne są droższe niż w benzynce.

Teraz moja rada: Kup benzynkę 520 albo 525i, wersje w touringach są zazwyczaj dobrze wyposażone zarówno benzynki jak i diesle, duza częśc to automaty, ale manuale też się trafiają. Skoro robisz ok. 400km na tydzień, oszczędności w paliwie będą znikome tzn Pb vs. ON. Popatrz sobie na ceny paliw, ON a PB są zblizone a TDS wcale nie pali tak mało jak się sądzi, a z benzynką mniej problemów, naprawy tańsze i mniej awaryjne jednak, bardziej odporne na poprzednich właścicieli "idiotów" :|

Skoro mało jeździsz bierz benzynkę a nie TDS-a, no chyba ze trafi Ci sie zadbany egzemplarz Diesla ale takich to chyba juz nie ma :? a jesli tak to ceny astronomiczne. Ja bym polecał benzynke i tutaj popytaj kolegów którzy eksploatują 520i lub 525i, ten drugi silniczek jest lepszy i to nie ze wzgledu na osiągi tylko, to jedna z najbardziej udanych konstrukcji benzynowych wydanych przez BMW, tak śmiem twierdzić, jasne ze sa mocniejsze ale nie o to chodzi przecież. Wybór nalezy do Ciebie :) pomysl i popytaj niech sie wypowiedza koledzy.

Opublikowano

jak mało jeździsz to 525i - jakoś to idzie i nie jest aż tak super paliwożerne

tds spali sporo mniej, jednak.... jak źle kupisz to całe oszczędności pójdą w diabły :D

ja np mam tds i nie narzekam na ten silnik - ładnie mruczy, zachipowany ciągnie pięknie i przyzwoicie spala

Opublikowano

Hej,

 

przejrzyj sobie możliwości silników E34 na papierze:

http://de.wikipedia.org/wiki/BMW_E34#Motoren

 

A jak już dojdziesz do wniosku, że chcesz mieć 520i M50B20TU to znajdź tylko zadbany egzemplarz i będziesz się cieszyć jazdą.

Ja mam 525i i gdybym miał jeździć tylko w mieście to bym wziął 520i.

Bez LPG

 

Osobiście widziałem kilka baardzo zadbanych z zewnątrz świeżo sprowadzonych 520i, więc myślę, że może uda Ci się znaleźć godny egzemplarz.

Raz nawet myślałem, że Solaris zawitał do stolicy, auto miało piękny srebrny lakier metallic, wszystkie szczegóły dopieszczone i było na niemieckich blachach zjazdowych, więc to chyba nie Marek :)

 

/Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano
Witam wszystkich. Z góry przepraszam jezeli temat juz był ale przegladam juz od tygodnia forum i juz mi oczy od patrzenia w monitor wysiadaja.

Chodzi mianowicie ze przymierzam sie do kupna Bawarki.Po wielomiesiecznych dylematach, studiowaniu wszystkiego co zwiazane z BMW stwierdziłem ze e34 na pierwsze auto bedzie idealne (na inne mnie nie stac a 3 mi nie odpowiadaja). Jedno juz wiem.Ze chce auto z lat 94-96, najlepiej kombi no i odpowiednio bogato wyposazone. Jedyną nierozwiązana kwestia pozostaje silnik. Interesuje mnie oszczednosc przede wszystkim. Lubie spokojna i płynna jazde a nie szybką i dynamiczna. Jestem wiec bardziej przychylny kupic 2.5 TDS. Niestety wiem ze te silniki przez złą eksploatacje lubia niedomagac (pompa, głowica itd. sami najlepiej wiecie). Moi jak to sie mówi "fachowcy" gadaja ze bedzie mi sie psuc i wogóle ze ten silnik jest najgorszy (to ciekawe czemu BMW montowała je jeszcze w e39?) Gadaja ze mam benzyne w gazie kupic... Według mnie ich pogieło.

1.Uwazam ze błedem jest gazowac BMW chyba ze bym robił w tydzien 3000km to moze...

2.Ja jezdze tylko do pracy ewentualnie kawałek za miasto ale wiecej niz 400km w miesiacu nie zrobie.

No wiec nie ma mowy zebym kupił zagazowana Bunie.Ale zacząłem sie zastanawiac nad benzynowymi 1.8 i 2.0.Przegladajac ogłoszwnia widze ze maja wiekszy wypas mniejszy przebieg i jestem w kropce.Nie wiem juz zupełnie co mam robic.

Czy szukac dalej TDSa czy benzyne?

Wiec prosze forumowiczów o pomoc. Bo chce byc zadowolony z tego samochodu i niech mi kilka latek posłużył.

Jest takie powiedzenie jeśli BMW to tylko benzyna silnika diesla sa nieudane nie chciałbym tego nawet za darmo

Opublikowano
Szukaj E34 525i na vanosie najlepiej (bez niego autko trzeba bardziej kręcić). 520i też styknie do zwykłego przemieszczania się, tańsze od 525i i dużo łatwiej dostępne w dobrym stanie, ale mocy ZDECYDOWANIE mniej przy takich samych kosztach eksploatacji i można żałować zakupu słabszego. TDS to dinozaur, a te już podobno wyginęły i się je tylko rekonstruuje dla zwiedzającyh.
Opublikowano
Szukaj E34 525i na vanosie najlepiej (bez niego autko trzeba bardziej kręcić). 520i też styknie do zwykłego przemieszczania się, tańsze od 525i i dużo łatwiej dostępne w dobrym stanie, ale mocy ZDECYDOWANIE mniej przy takich samych kosztach eksploatacji i można żałować zakupu słabszego. TDS to dinozaur, a te już podobno wyginęły i się je tylko rekonstruuje dla zwiedzającyh.

Od 520 z daleka silnik jest nic nie warty (osiagi,spalanie)Moim zdaniem pod wzgledem utrzymania i ekonomi bierz 518 a jezeli cenisz osiagi to zostaje ci 525i .520 omijaj szerokim łukiem :!:

Opublikowano
Nic nie jest warte 518. W ogóle aut z tym silnikiem jest jak na lekarstwo, sam się nie dawno dowiedziałem że silniki 1.8 w ogóle istnieją w "piątkach", bo wydawao mi się to absurdalne. 520i nie jest zły, pali jak to R6, osiągi przy tym bardzo średnie, ale majac do wyboru takiego a jakąś padlinę 2.5 albo TDS'a to można się zastanowić, choć osobiście nigdy bym takiego nie kupił i szukał m50b25. Miałem ten silnik jest po prostu boski pod każdym względem nawet w ciężkiej E34.
Opublikowano
więc to chyba nie Marek :)

:) To nie ja - ostatnio w Warszawie nie grasowałem :)

 

Lubie spokojna i płynna jazde
Jeżeli chodzi o wybór – tak naprawdę, jeżeli kolega deklaruje upodobanie w spokojnym stylu jazdy – każde BMW będzie wtedy mało palić i każde nie będzie się psuło – dlatego najważniejsze jest, żeby brać przede wszystkim to, co będzie w świetnym stanie. Dopiero po ocenie blachy, zawieszenia oraz ogólnej dotychczasowej dbałości, możesz zwrócić uwagę na typ silnika.

 

W przypadku TD czy TDS – o kłopotach na forum co jakiś czas czytamy – ale z drugiej strony zadowolonych też nie brakuje, poza tym coraz bardziej ujawniają się pasjonaci i – co ważne – specjaliści od tych typów silników. Zazwyczaj służą pomocną radą (lepszą niż większość warsztatów)

Nie wiem, co doradzić w sprawie 518i – jeżeli nie jest dla kogoś ważne to, co kryje się pod oznaczeniem R6 czy V8 - to na pewno takie E34 będzie jechało i będzie tańsze w zakresie ewentualnych prac związanych z silnikiem (R4: M40 lub M43).

 

Oczywiście, sam mam upodobanie w benzynowym (bez lpg) R6, z którym świetnie potrafię dogadać się – dlatego mam M20 :) – ale wiem, że z obydwu wersji M30 czy M50 też byłbym zadowolony.

Pozdr.

 

P.S.

Od 520 z daleka silnik jest nic nie warty (osiagi,spalanie).520 omijaj szerokim łukiem

Sorry – taki pogląd zawiera "kilometrowy" błąd – to opinia w najwyższym stopniu myląca (chyba, że kogoś martwi średnie spalanie ok. 8,5 - 9l/100 – ale nie sądzę). :)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
Szukaj E34 525i na vanosie najlepiej (bez niego autko trzeba bardziej kręcić). 520i też styknie do zwykłego przemieszczania się, tańsze od 525i i dużo łatwiej dostępne w dobrym stanie, ale mocy ZDECYDOWANIE mniej przy takich samych kosztach eksploatacji i można żałować zakupu słabszego. TDS to dinozaur, a te już podobno wyginęły i się je tylko rekonstruuje dla zwiedzającyh.

 

Jesli Supermen bedzie malo jezdzil, to bez wahania bralbym na jego miejscu 520iA (z Vanos). Co do TDS... Auto E34 z tymze motorem potrafi kosztowac. Gdybym mial swojego sprzedawac, to za 10 000 PLN nie oddalbym. A mniej wiecej za tyle ludzie mysla kupic E34. A jesli juz ktos nabedzie za owe 10 000 PLN E34 TDS, to niech potem nie lamentuje, ze padlo to i tamto (glowica, turbina, etc.) i ze aby jezdzic trza dorzucic CO NAJMNIEJ kolejne 10 000 PLN (nie liczac czasu, nerwow...).

 

Napisz Supermen skad dokladnie jestes, moze moglbym w wolnej chwili pomoc w poszukiwaniach E34? :)

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano
ja sie nie wypowiadam czy benzyna czy diesel i nie polecam pytac innych o zdanie. uzytkownicy benzyniakow powiedza ze diesle sa do kitu, nic innego tylko benzyna. wlasciciele diesli powiedza to samo tylko na odwrot. ja zapraszam na stronke www.bmw-tds.pl tam dowiesz sie wszystkiego za i przeciw jesli chodzi o dieselki.
Opublikowano

ja polecam min. m50b25. Ma jakies osiagi i pali w miare znosnie. na potwierdzenie osiagow zobacz jak przyspieszala moja byla e34 525i 24v bez vanosa

 

http://pl.youtube.com/watch?v=ZTURsN0_lP0

Była E34 M50 2.5 24v :) czerwona

Była Lancia Lybra 2.4 jtd SW lx 2000

Jest Citroen c5 2.2 hdi 2001 exclusive

Jest E34 524 td 1991

1997 YZF 750R (4hd)- sold- nastepny sezon juz hayabusa

http://img244.echo.cx/img244/9103/podavatar6bx.jpg

Opublikowano

Ja mam 524TD i nie moge zlego slowa powiedziec. Z TDS`ami jest jak jest. Wiekszosc zlych opinii bierze sie z tego,ze ich przebiegi sa ponad 500-700tys (mimo ze na liczniku jest 200) a do tego niezbyt mily dla autka wlasciciel i biora sie awarie.

Generalnie jezeli kupisz zadbany model z oryginalnym przebiegiem okolo 200tys to bedziesz jezdzil. Koles mial e34 525TDS z przebiegiem 750000km i tez w nim wszystko bylo OK. Tylko, ze autko bylo w rodzinie od nowosci i nalezycie serwisowane

Opublikowano
A ja zacznę z innej beczki: przy przebiegach rzędu 400 km/m-c z ekonomicznego punktu widzenia bardziej opłaca się jeździć taksówkami lub własnym ale małym autem :mrgreen:. Sam robię ok. 1000-1200 km/m-c i uważam, że utrzymanie mojej 520i to nic innego jak hobby... kosztowne hobby :norty:. Hondy Civic nie "czułem" prawie wcale, a moją E39 "czuję" i to dotkliwie mimo, że staram się traktować ją delikatnie. Honda pod względem zużycia paliwa była bardzo mało wrażliwa na wszelkie zmiany (temperatura/krótkie trasy/katowanie), E39 jest bardzo wrażliwa na wszystko... Jak subtelna kobieta :norty:... I równie kosztowna :mrgreen:...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano
520 omijaj szerokim łukiem :!:

nie rozumiem cie "brando5"??? po raz drugi kupilem e34 z tym silnikiem bo uwazam ze jest on wlasnie odpowiednia jednostka do normalnego poruszania sie i wlasnie taki "supermen" ci silnik polecam ewentualnie 525. jezeli chodzi o disla to jak mowisz ze robisz ok 400km miesiecznie to uwazam ze jest ci on niepotrzebny. a co do 518 to moje zdanie jest takie- JEZELI BMW TO MINIMUM R6. pozdr i zycze udanego zakupu.

e34 520i '90 M50B20; 2006-2007

e34 520i '94 M50B20; 2007-2009

e46 320d '02 M47N; 2009-2015

e91 318d '09 N47; 2015-....

Opublikowano
wwwrona - gdybym ja jeździł 400km miesięcznie kupiłbym sobie 4.4 :cool2:

 

Zgadza się, ale kolega Supermen nie napisał dlaczego BMW. Dlaczego właśnie ten model. Myślę, że Fiat Marea Weekend czy jakieś takie jeździdełka by mu wystarczyły.

 

Chyba nigdy nie jeździł żadną BMW, skoro zadaje takie pytania. Większość ludzi wie, czego chce. Pasuje mi prowadzenie koszty eksploatacji wygląd itd. Decyduje się na zakup konkretnego auta, a nie ktoś mi powie kupuj 520i to takie kupuje czy ono odpowiada moim wymaganiom czy też nie.

 

Na te zadbane egzemplarze to tez trzeba popatrzeć przez przymrużone oczy, bo większość to trupy zachwalane jako wychuchane zadbane aż śmiać się chce.

Opublikowano
Nie wie co kupić, ale przynajmniej tego typu wątek rozjaśni mu mniej więcej jak to wszystko wygląda w kwestii Beemek. Wielu ludzi kupując Beemkę decyduje się na jakiś tam silnik, a miesiąc później okazuje sie że nie sprawiłoby mu różnicy zalanie 2 litrów więcej itp. rzeczy skoro i tak koszty opłat, serwisowania są takie same. Mówię tutaj o wyborze np. 520i zamiast 525i. Wielu ludzi, którzy jeździli np. jakimś autkiem o małym litrażu słysząc np. że BMW jest drogie w serwisowaniu i że mieliby utrzymywać silnik 2-litrowy łapie się za głowę i bierze jak najmniejszy, bo myśli że będzie dużo, dużo taniej. To w kwestii wyboru np. 316 (niby ma ponad 100KM) i zamiast 320i (150KM to niby za dużo) czy 518i zamiast 520i. Dysonans pozakupowy później może być nie do przełknięcia, dlatego warto rozjaśnić komuś sprawę.
Opublikowano
Nie wie co kupić, ale przynajmniej tego typu wątek rozjaśni mu mniej więcej jak to wszystko wygląda w kwestii Beemek. Wielu ludzi kupując Beemkę decyduje się na jakiś tam silnik, a miesiąc później okazuje sie że nie sprawiłoby mu różnicy zalanie 2 litrów więcej itp. rzeczy skoro i tak koszty opłat, serwisowania są takie same. Mówię tutaj o wyborze np. 520i zamiast 525i. Wielu ludzi, którzy jeździli np. jakimś autkiem o małym litrażu słysząc np. że BMW jest drogie w serwisowaniu i że mieliby utrzymywać silnik 2-litrowy łapie się za głowę i bierze jak najmniejszy, bo myśli że będzie dużo, dużo taniej. To w kwestii wyboru np. 316 (niby ma ponad 100KM) i zamiast 320i (150KM to niby za dużo) czy 518i zamiast 520i. Dysonans pozakupowy później może być nie do przełknięcia, dlatego warto rozjaśnić komuś sprawę.

 

zgadzam sie z toba, sam kupilem 5er z m50b25 jako 1sze bmw (chociaz wybor silnika byl raczej przypadkowy niz swiadomy)

i po kilku miesiacach moge powiedziec tylko tyle: nastepne bedzie mialo wiekszy silnik :norty:

 

nie moge powiedziec ze 2.5l jest zly bo daje rade z ta buda,

ale apetyt rosnie w miare jedzenia tym bardziej ze robiac 500-1000km miesiecznie wole miec fun z tego

a koszt 2-5l paliwa wiecej nie ma znaczenia w takim momencie (no moze wiecej :liar: )

 

jesli dzis wybieralbym e34 to celowalbym w 540.

 

co do mniejszych jednostek niz 2.5l nie wiem po co sie meczyc, e34 do lekkich nie nalezy...

Opublikowano

Jestem mile zaskoczony tak szybko i fachowo udzielona pomoca :D Na pytanie dlaczego BMW odpowiedz powinni wszyscy znac. Za piekno i majestat tej marki. Po co mam kupowac jakas tam Honde czy forda skoro to BMW jest dla mnie najwazniejsza marka. Tego nie da sie wytłumaczyc.Po prostu bmw.

Bardzo mi pomógł ten temat bo byłem nastawiony tylko i wyłącznie na disla ale po przemysleniu sprawy doszedłem do wniosku ze co z tego ze mi mniej spali jak w niego miałbym inwestowac wiecej niz zaoszczedzic. Ale na pewno to TDSa nie przekresla.Jak bylby zadbany to bardzo bym sie cieszyl. Natomiast ten silnik M50B25 jednak troche mnie martwi w kosztach utrzymania.Musze sie jeszcze zastanowic pomiedzy 2.0 a 2.5. Ostatnio znalazłem piekna Beeme touring w tym 2.5 litrowym benzynowym silniku koło Wa-wy.Po prostu cudo! Nie mogłem tego przebolec ze juz nieaktualna była. :cry: Czarna, biała skóra, komputer, klima automatyczna itd..No po prostu idealny. Chciałbym zeby sie taka druga trafiła

Opublikowano
520 omijaj szerokim łukiem :!:

nie rozumiem cie "brando5"??? po raz drugi kupilem e34 z tym silnikiem bo uwazam ze jest on wlasnie odpowiednia jednostka do normalnego poruszania sie i wlasnie taki "supermen" ci silnik polecam ewentualnie 525. jezeli chodzi o disla to jak mowisz ze robisz ok 400km miesiecznie to uwazam ze jest ci on niepotrzebny. a co do 518 to moje zdanie jest takie- JEZELI BMW TO MINIMUM R6. pozdr i zycze udanego zakupu.

520 koszt utrzymania silnika taki sam jak w 525 wiec nie widze sensu brac 520.Albo 518 albo 525 :!:

Opublikowano
Szukaj benzynki 525i ewentualnie jak sie trafi zadbany egzemplarz 520i ! Nie wierzyłbym, ze kupisz TDS-a w dobrym stanie i tanio w budzie E-34, ostatnio widziałem takowego E-34 TDS-a autko znajomego znajomego he :D kupione w 1995 roku w salonie w Niemczech i od tej pory jeden włąściciel w Polsce, dopieszczone automacik w touringu, koleś woła za nie 18tysiecy i wcale mu sie nie dziwie, a że sprzedaje je juz chyba z 3 miesiące ( chętnych nie ma) zostawi je dla siebie jako drugie autko po prostu, bo mówi ze za mniej nie odda. Ogolnie touringi mają chyba wiekszy wypas, tzn łatwiej trafic z wypasem, wiadomo nikt nie kupuje teouringa żeby się lansować i wozić z piskiem opon, więc to plus. Ja bym szukał benzynki, powiem inaczej, przed E-39 miałem E-36 1,6 silniczek, niby oszczędny, teraz mam 2,5 benzynka, spalanie wieksze zaledwie o dwa litry :shock: , byłem w szoku, jak mało jeździsz to paliwko akurat najmniej ważne, ale ewentualne koszty naprawy tds-a za 10tysi , sam sobie dopowiedz, a za 12-14 tysięcy kupisz naprawde zadbany egzemplarz E-34 w benzynce na wypasie, poszukaj

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.