Skocz do zawartości

NIE DAJCIE SIĘ NABIERAĆ NA ALLEGRO I HANDLARZY !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Chyba chodzi mu o to, że przód jest przed liftem a z tyłu nie ma seryjnego światła stop. Ale to nie świadczy, że to nie jest '97

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Opublikowano

Panowie!

Przecież to jest pierwszy IS o mniejszej pojemności silnika.

Ma stare lampy przednie (soczewki).

Ma tylko jedną poduszkę.

Mała nerka grila.

Stara tapicerka siedzeń.

Czy to mało, myślałem że więcej wiecie o E36 :cry:

Opublikowano

Witam,

Napisze tutaj bo niechcę zaśmiecać forum. Mam pytanie jak na błotnikach nie ma bocznych kierunkowskazów to znaczy, że to jest samochód przed liftem czy po lifcie? czy w ogóle nie można po tym poznać?

Pozdrawiam,

Kamil
Opublikowano

kolejny do kolekcji

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4104076

zrobilem 400 kilometrow zeby go kupic , wlasciciel przez telefon zastrzegal sie ze stan jest bdb za wyjatkiem lekko zzartego jednego progu:

Usterki ktore zauwazylem ja:

polamane lusterko

zzarte nadkola

podnosniki maski popsute

brak oslony silnika

z przodu to co wyglada jak grzalka;) przyczepione na jakichs tasiemkach

z mostu sie leje

samochod byl caly malowany(zacieki na dachu , nadkolach, drzwiach...)

z felg farba schodzi platami

cos tam mi nie gralo ze skrzynia

silnik po myciu caly pozdzierany(mimo ze po myciu widoczne wycieki)

na przegladzie wyszlo ze do wymiany koncowka drazka a wachacz w oplakanym stanie

upaprana tapicerka

drazek od zmiany biegow "zezarty";)

----------------------------------------------------------------------

Generalnie zlom , zrobilem w sumie 800 kilometrow , a wlasciciel mnie zapewnial ze jak jestem z tak daleka to powie mi wszystkie jego usterki zebym nie jechal na darmo , prawie jak powiedzial :wink: , oczywiscie wrocilem bez auta....

pozdrawiam

Opublikowano
Jak na moj gust to nie ma co sie podniecac... Zawsze byly dobre egzemplarze i gorsze... O ile ciagniecie kogos przez pol Polski do powiedzmy rozpadliny to przejaw glupoty i braku odpowiedzialnosci tak w pierwszym samochodzie nie wiem czego AZ tak sie czepiac. Nie wiem po czym wnosicie ze bylo bite bo jak na moj gust szpary ma dobre i na ile po zdjeciach mozna to ocenic to spasowanie elementow karoserii jest ok... Inna kwestia jesli jest w nim az tyle roznic to znaczy sie ze auto jest starsze i tyle, poza ty w papierach wszystko jest wiec jakby przyszlo do kupna to nikt na tym koniu daleko nie ujedzie... To typowe ze sprzedajacy niekiedy "odmladzaja" samochod zeby przyciagnac kogos do obejrzenia. Tez jechalem po rocznik 96 a jak przyjechalem okazalo sie ze jest to 95 z lipca, i coz z tego? Auto bylo w takim stanie ze jakby to byl 91 to i tak by go kupil. Tym bardziej bez urazy 12 400zl za 97 w coupe? Nie za duzo byscie chcieli? :)
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.