Skocz do zawartości

Pukanie z przodu przy hamowaniu, co to moze byc?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Od jakiegos czasu slysze gluchy dzwiek dochodzacy z przodu pojazdu przy hamowaniu. Charakterystyczne jest to ze dzwiek wystepuje tylko i wylacznie przy hamowaniu z najmniejszych predkosci np. jadac w korku albo w ostatniej fazie wyhamowywania np. przed kraweznikiem lub w zakretach na osiedlowych drogach gdzie predkosc nie przekracza 20-30 km/h. Najczesciej jednak slychac to przy hamowaniu w zakresie predkosci 5-10 km/h. Jest to gluchy, niemetaliczny dzwiek i zastanawiam sie co to moze byc? Elementy zawieszenia? Dodam ze na przegladzie 3 miesiace temu nie bylo najmniejszych luzow, Inne co mi przychodzi do glowy to ze klocki ukladaja sie na tarczy... Czy jest to mozliwe? Aha, zapomnialem, dzwiek dochodzi z lewej strony, jakby od lewego kola. Chetnie poslucham sugesti i ewentualnie dopisze jakies szczegoly tego zjawiska jak pojawilyby sie jakies propozycje co to moze byc. Z gory dzieki za pomoc, pozdrawiam!
Opublikowano
Nie jest to ani tarcie, ani huczenie... Jest to pojedynczy dzwiek, jakby ktos udezyl w cos od spodu gumowym mlotkiem. Gdyby nie to ze przy zmianie kol przygladalem sie klockom hamulcowym i sa swieze to dalbym reke obciac ze to one sie ukladaja na tarczy. Przykladowo, jade w korku, podtaczam sie pod poprzedzajacy mnie samochod, wciskam hamulec, slychac ten stuk i potem nic, hamuje idealnie i skutecznie, nie sciaga w zadna strone, nie "czuc" tego dzwieku na kierownicy ani na pedale hamulca, po prostu on jest i nie towearzysza mu zadne inne negatywne objawy, auto jezdzi jak po szynach nawet z puszczona kierownica i w koleinach i hamuje jak konstruktor przewidzial...
Opublikowano
u mnie jest to samo i mam wyrąbany wspornik drążka kierowniczego... pewnie u Ciebie co innego ale sprawdzić nie zaszkodzi
Opublikowano
W kwestii formalnej, czy luzow na wahaczu nie byloby czuc na kole kierownicy albo nie objawialoby sie to jakims podejrzanym prowadzeniem sie pojazdu? Bo to mnie glownie zastanawia ze gdybym nie sluchal to w zaden sposob nie wykryje tej dolegliwosci bo jakby jej nie bylo, jest tylko ten dzwiek :)
Opublikowano
Jak troche z tym pojeżdzisz i wybiją ci się końcówki drążków to poczujesz nie tylko na kierownicy ale też na kieszeni.
Ja tez mam drugi pojazd z klasycznym napedem R1100R
Opublikowano
Rozumiem ze do wymiany jest caly wahacz, czy sa tam jakies tuleje czy cos w tym stylu co wystarczy wymienic? :) Jesli ktos sie orientuje prosilbym o informacje o ewentualnym koszcie takiej naprawy...
Opublikowano
A jakie firmy sa renomowane w tej dziedzinie? Jesli ktos ma jakies sugestie jeszcze to prosze pisac, chetnie sie doinformuje, lepiej wiedziec co sprawdzic w serwisie niz bladzic po omacku... Stach, dzieki wielkie za pomoc :cool2:
Opublikowano
Witam.U mnie też od czasu do czasu słychać pojedyncze stuknięcia podczas hamowania,ale tylko gdy na zewnątrz jest ciepło i sucho.To stukają klocki hamulcowe podczas dostawiania się do tarczy w trakcie hamowania,a dokładniej boczne krawędzie blachy do której jest przyklejony element ścierny klocków.Wynika to z tego,że krawędż tej blachy uderza podczas hamowania w prowadnicę zacisku.Wystarczy podczas montażu klocków posmarować lekko smarem brzegi blachy klocków i prowadnice wkładek w zacisku.Należy uważać,by smar nie dostał się na element ścierny klocków i tarcze hamulcowe.Czyli po prostu odrobinę smaru,żeby nie nawalić go tam za dużo.U mnie ten zabieg pomógł,choć po kilku miesiącach znów zaczęło stukać przy hamowaniu,ale dzieje się tak tylko z jednej strony.A klocki kupiłem firmy ATE.Pozdrawiam.

KTO SZYBKO JEDZIE, TEGO WOLNO NIOSĄ !!!

http://img529.imageshack.us/img529/5021/qqqwr.jpg

Opublikowano
ja wymienilem kloski i tarcze i nadal zdarza mi sie to samo :mad2:
"Zapytać - może oznaczać moment wstydu, ale nie zapytać i pozostać ignorantem, to wstyd na całe życie..."
Opublikowano
Myslalem ze to klocki ale przy przeladce sprawdzilem i tarcze mam swieze i klocki tez (sprzedawca mowil ze zmienial)... U mnie te stuki staja sie coraz regularniejsze dlatego podejrzewam ze to moze byc ten wahacz jak tu sugarowal Stach. Dla spokoju sumienia podjade na serwis i niech to sprawdza. Jak nie bedzie luzow to bede myslal dalej... Juz patrzylem i przeguby do wahacza kosztuja ok. 50 zl a caly wahacz mozna znalezc za 130 zl nowy wiec jakos to przelkne, bo coz poradzic jak sie zuzylo... :(
Opublikowano
To stuka ABS.

 

jak to abs?

 

Jeśli czujniki będą odczytywaŁy kręcące się koŁo w ostatniej fazie hamowania jako koŁo nieruchome do akcji będzie wkraczaŁ ABS. ABS wydaje dżwięki podobne do stukania i ja na to stawiam. Mam podobną usterkę w swoim 325. Kontrolka się nie pali bo ABS dziaŁa, ale jest zbyt czuŁy.

Opublikowano
ABS w istocie wydaje dzwiek ale jest on nieco odmienny od tego ktory ja mam. Jest on raczej ciagly a nie pojedynczy i jak na moje ucho o ile mozna to tak okreslic bardziej "elektryczny" slychac ze to pracuje elektronika a nie mechanika... Jutro jade na szarpak i obadaja co to moze byc, jak sie dowiem to dam znac dla potomnych :)
Opublikowano
Jest i odpowiedz... Jak sie okazalo na szarpaku owe stukanie jest wynikiem zuzytego wspornika stabilizatora. Luzow na wahaczach nie ma nawet najmniejszych, na kole tez nie, ani klocki nie gonia wiec jakby ktos mial kiedys takie objawy o jakich pisalem to moze to byc zuzyty wspornik stabilizatora... Pozdrawiam!
Opublikowano
Wspornik = łącznik, zeby nie bylo nieporozumien. Jednoczesnie temat mozna uznac za zamkniety a wszystkim ktorzy sie udzielili dziekuje za pomoc :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.