Skocz do zawartości

Brak mocy na wolnych obrotach E34 525iA M50


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Jak w tytule przy ruszaniu powiedzmy z pod świateł po dodaniu gazu samochód przyspiesza bardzo wolno, słychać jakby silnik chodził pod wielkim obciążeniem. Muszę odpuścić gazu i powoli przyspieszać. Od 4000 obrotów jest już dobrze a do 4000 to nie ma szans na dobry start. To samo mam, że przy niskich obrotach i na niskich biebach nie dział guziczek "kick down", wogóle czasami nie mogę załączyć "kick downa". Nie jest to wina przycisku bo z prędkości powyżej 120km/h auto śmiga bardzo ładnie i działa guziczek pod pedałem i ma przyspieszenie.

 

BMW E34 2,5l VANOS 24 zawory, automat, GAZ Sekwencja.

 

Nie ma różnicy czy to LPG czy benzyna. Na biegu jałowym bardzo ładnie się wkręca w obroty i nic się nie dusi poprostu jakby brakowało mu mocy.

 

Filtry czyste, nowy olej w silniku, silnik pracuje bardzo cicho, praktycznie bezszelestnie i bardzo równo na komputerze obroty 730-735 więc nie faluje, biegi w skrzyni przełączają się idealnie, nic nie szarpie.

 

Jedyne co może być to to że nie wymieniałem oleju w skrzyni biegów odkąd go kupiłem ponad pół roku temu. Czy olej w skrzyni ma takie znaczenie??

Opublikowano

najlepiej to do serwisu na kompa bo jak zaczniecz kopać to będzie gorzej a wszystkie części kosztują setki złotych

ja bym obstawiał czujnik położenia wału lub położenia wałka

Opublikowano
Na komputerze nie pokazuje żadnego błędu auto jest idelane w oczach/obwodach komputera. Nie odnotował od 20 000km żadnego błędu, jedynie "kennzelight" i "abbenlich" czy jakoś tak choć nie mam pojecia co to takiego :p
Opublikowano
Oj, chyba głupi nie jestem :roll2: Podpinałem auto pod komputer i sprawdzaliśmy wszystko i żdnego błędu nie wykryto. Nie pokazało żadnego błędu ani z silnika ani ze skrzyni, jeździliśmy samochodem z laptpem podpiętym i odczytywaliśmy parametry na bieżąco i nie widać było żadnych nienormalności. Jedyne usterki są na "chek control".
Opublikowano

Chyba sobie problem rozwiązałem. Silnik prawdopodobnie się zalewa przy każdym dodaniu gazu.

 

Postanowiłem dziś wyciągnąć przepływomierz i zobaczyć jaki to rodzaj i w jakim jest stanie. Wyciągam długi płaski palec z płytką. Oglądam i widzę że płytka jest jakby pęknięta ( od góry do dołu) na szerokości 2mm. Wyglądało to z boku jak litera "V" zamiast "l"Crying or Very Sad . Po bardzo delikatnym dotknięciu tego pękniętego końca poprostu odpadł. Teraz auto na wolnych obrotach faluje, ale za to dostało "kopa". Spalanie pewnie wzrośnie 200% Mad

 

 

Co najlepsze komputer nawet teraz nie pokazuje żadnego błędu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.