Tylny napęd w E36 - moje pytania / wasze opinie.

[roberto77]

Witam

Przymierzam się do zakupu E36 1.6 Coupe 94r.

Martwi mnie tylko tylny napęd w tym aucie. Nigdy nie miałem auta z tylnym napędem i nie wiem czego mam się spodziewać po przesiadce na auto z tylnym napędem.

Auto będzie używane głównie do jazdy po mieście + kilka razy w miesiącu trasa 300 - 400 km. Autka będzie też używała moja żonka która dopiero robi prawko więc boję się żeby nie było rozczarowania.

Z tego co wyczytałem to tylny napęd daje większą frajdę z jazdy i jest bardziej precyzyjny. Łatwiej też takim autem stracić przyczepność, z drugiej strony łatwiej jest odzyskać utraconą kontrolę nad autem.

Nie ma się co jednak oszukiwać, auto nie będzie brało udziału w rajdach :) , co najwyżej czasami się mocniej depnie :), więc najważniejsze jest to aby dobrze się prowadziło, bez zarzucania tyłem.

 

Kończąc mojego posta w końcu zadaję pytanie :).

Jakie są wasze doświadczenia z tylnym napędem, czy po przesiadce z aut przednio napędowych mieliście jakieś problemy? Jak takie auta spisują się w zimie? Sporo moich znajomych odradza mi BMW między innymi ze względu na tylny napęd, do tej pory nie zwracałem na to uwagi, ale w końcu chciałbym mieć spokojne sumienie.

 

Pozdrawiam Robert

Edytowane 16 Stycznia 2005 przez roberto77

[Marco]

po pierwsze to tytułuj właściwie posty.

Po drugie to poszukaj trochę informacji na forum, nie wiem czy takie pytanie już padło, fakt, że jest dość nietypowe ;)

Po trzecie to kto kupuje ten samochód, Ty, czy Twoi znajomi? z całym szacunkiem dla nich, niech nie gadają głupot tylko pojeżdżą autem z tylnym napędem i dopiero wtedy wydaja o nim opinię. Faktem jest że trzeba się przyzwyczaić do jazdy, ale tylko w pozytywnym sensie. Przednionapędówką jadąc przez przejazd kolejowy to cie wytrzęsie, a jak przejedziesz tak autem z tylnym napędęm to nie poczujesz nic.

[roberto77]

Ok zmieniłem troszkę temat.

Szukałem na forum i to nie tylko tym, niestety poza danymi technicznymi nic nie znalazłem (takich osobistych wrażeń). Co do znajomych to jestem dosyć odporny (chcę mieć Beemkę i BASTA!!!) ale zasieją tacy ziarenko niepewności i się człowiek zastanawia. Tym bardziej, że nie mam się gdzie przejechać takim autem więc trzeba się popytać.

[Gość]

Jakie są wasze doświadczenia z tylnym napędem, czy po przesiadce z aut przednio napędowych mieliście jakieś problemy? Jak takie auta spisują się w zimie? Sporo moich znajomych odradza mi BMW między innymi ze względu na tylny napęd, do tej pory nie zwracałem na to uwagi, ale w końcu chciałbym mieć spokojne sumienie.

 

Pozdrawiam Robert

 

Ja się przesiadłem właśnie z auta z przednim napędem do BMW i póki cop jestem bardzo zadowolony. Faktem jest, że trzeba się przyzwyczaić, oduczyć pewnych nawyków z auta przednionapędowego (np dodawanie gazu przy wychodzeniu z zakrętu), ale subiektywne wrażenie jest takie, że z tylnym napędem jeździ się łatwiej i jakoś tak kulturalniej ;)

 

Generalnie podobno jak ktoś pojeździ samochodem z napędem na tylna oś, to niechętnie chce się później przesiąść do tego z napędem z przodu - pozostaje jeszcze 4x4 :lol: , niestety w tym temacie nie mam żadnych doświadczeń, a słyszałem, że warto mieć taki samochód ;).

 

Pozdrawiam,

Paweł

[roberto77]

Dzięki za odpowiedzi.

A jak jest z jazdą w zimie, nie będzie problemu, że przy każdym gwałtowniejszym skręceniu kierownicą auto będzie zarzucało tyłem ?

 

I jeszcze jedno pytanie jak E36 1.6 spisuje się na trasie przy prędkości 120 - 150, z takimi prędkościami podróżuję?

Do tej pory jeździłem Astrą 1.6 100KM i przy takich prędkościach prowadziła się bardzo przyjemnie.

[Spido]

Tak naprawde to nie rozumiem Twoich obaw.

316i mówiac wprost jest samochodem słabym. Trzeba sie ostro nagimnastykowac, zeby zarzucic tylem na suchej nawierzchni (na mokrej zreszta tez). A jak spadnie snieg - wtedy wiadomo, trzeba uwazac. Beemki maja w porownaniu z Mercedesami bardzo lekkie tyły, co zimą (ale tylko na sniegu) może lekko przeszkadzac.

 

Reasumując - Kupując 325i lub 328i trzeba poswiecic troche czasu na wyczucie samochodu - potencjał pod maską jest ogromny. W przypadku 316i lekki dyskomfort odczujesz tylko na sniegu - wtedy bedziesz musial sie pilnowac i ostroznie dotykac gazu.

 

Co do jazdy z predkoscia 140km/h - przy takiej predkosci bardzo wzrasta spalanie w tym samochodziku. Konkrety poczytaj w innych postach...

 

 

Pozdrawiam.

[Marco]

Dzięki za odpowiedzi.

A jak jest z jazdą w zimie, nie będzie problemu, że przy każdym gwałtowniejszym skręceniu kierownicą auto będzie zarzucało tyłem ?

 

jak przy tej samej prędkości gwałtownie skręcisz kierownicą to zerwiesz przyczepność przednich kół. Jak dodasz za dużo gazu to wtedy tył będzie chciał wyprzedzić przód. Ogólnie to prowadzenie tylnionapędówki jest bardziej intuicyjne.

 

I jeszcze jedno pytanie jak E36 1.6 spisuje się na trasie przy prędkości 120 - 150, z takimi prędkościami podróżuję?

Do tej pory jeździłem Astrą 1.6 100KM i przy takich prędkościach prowadziła się bardzo przyjemnie.

 

Nie sądzę żeby Bumka zaskoczyła negatywnie, jeśli już to tylko pozytywnie.

 

A jeśli chcesz zobaczyć jak to jeździ to może poproś kogoś znajomego kto ma BMW, niech cię przewiezie. W Koszałkowie sporo bumek jeździ :)

[katar14]

Obawy mozesz miec tylko i wyłącznie na mokrym na zakretach (przy 4000 obr.min i powyżej - tylko podczas deptania na zakrętach) no i oraz na śniegu czy lodzie podczas np. wyprzedzania a za czym idzie zmiana pasa ruchu (jak ciut mocniej przyciśniesz lubi wstawić bokiem - miałem tak nie raz niechcąco, a kierowcy jadacy za mną trzymali się potem odemnie klkadziesią metrów :):)) no i pod podjazdy oczywiście trudniej wjechać na tylnym napędzie (ślizga się niestety - zbyt lekki tył) na suchym nie masz się co martwić gdyż tak jak piszą powyżej to za słaby silniczek.

[johnny]

Mimo wszystko mi się jakoś tak fajniej w zimie jeździ autem z tylnym napędem :wink: ...oczywiście wszystko to kwestia przyzwyczajenia i UMIARU w wciskaniu pedału gazu..... :wink:

Jeżeli chcesz kupić to autko to lepiej poszukaj z silnikiem 1,8is jest to wersja 143 konna i wg. mnie zapewnia zdecydowanie większą " radość z jazdy " i większą ekonomikę..... poprostu najlepszy stosunek kosztów utrzymania do dynamiki .

I nie słuchaj kolegów bo pewnie żaden z nich nie jeździł a tym bardziej nie miał BMW....i pewnie żal im d.... sciska że chcesz sobie takie auto kupić :lol:

[jacek_h]

Przy normalnej jeździe nie zauważysz różnicy między przednim, a tylnym napędem. Szczególnie, że to najsłabszy silnik w E36

Przez dłuższy czas jeździłem na co dzień zarówno 2 litrowym bmw jak i innym samochodem 1,6 z przednim napędem, w normalnych warunkach kest to nieodczuwalne.

Różnicę możesz odczuć w zimie, na lodzie, np. przy stromych podjazdach tył BMW się może slizgać, wtedy można wrzucić np. worek piasku do bagażnika żeby dociążyć tylnie koła.

[__Kai__]

Jeździłem wieloma autami (paredziesiąc mogę wymienić spokojnie). Nie "bez kozery" pozostałem przy napędzie na tył. W tej chwili jest to moje własne drugie BMW, a piąty samochód z napędem na tył.

 

Po pierwsze - masz absolutnie oddzielony napęd od układu kierowniczego, przy konkretnym depnięciu nie szarpie kierownicą (jak np. we wspomnianym przez Ciebie oplu).

Po drugie, jak ruszasz, auto z napędem na przód podnosi się i koła piszczą jak pogięte, a auto z napędem na tył dociśnie tylne koła i pojedzie (potrafi przenieść o wiele większą moc).

Po trzecie, jak potrenujesz na jakimś placu - jazda tylnonapędowcem może być frajdą, dodatkowo efektowną.

 

Ponadto, jak już koledzy pisali 316i nie jest rajdówką i trzeba się trochę postarać, żeby na nieoblodzonej i nieośnieżonej drodze tył próbował Cię wyprzedzić. Przy "normalnej" jeździe Ci to nie grozi :)

 

W moim przypadku nie jest to "chwali się, co się ma" - ja świadomie dokonałem takiego wyboru.

Jest oczywiście lepsze wyjście niż napęd na tył :) 4WD :)

[roberto77]

Dzieki za odpowiedzi.

Co do 1,8is to się zz tobą zgodzę, że to była by zzupełnie inna jazda, o wiele bardziej przyjemna no i bardziej bezpieczna przy wyprzedzaniu ;)

Boję się jednak kosztów utrzymania, z tego co wyczytywałem to Beemki nie należą do aut ktore palą 5l na 100 :).

Będę musiał poszukać na forum jak ma sięe spalanie 316 do 1,8is.

Wiadomo człowiek by chciał ale czy portfel wytrzyma :).

No chyba, że się go zagazuje - ale to inna bajka.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.

[roberto77]

Uuuu z tego co przeglądałem mobile.de to 318s jest naprawdę ciężko trafić, w granicach 2K-4K Euro znalezło 200 E36 Coupe z tego .... 3 - 318s.

Wg danych technicznych to spalanie jest ok 1,5 litra większe.

[KUJON]

Uuuu z tego co przeglądałem mobile.de to 318s jest naprawdę ciężko trafić, w granicach 2K-4K Euro znalezło 200 E36 Coupe z tego .... 3 - 318s.

Wg danych technicznych to spalanie jest ok 1,5 litra większe.

z tym spalaniem to są mity straszne, silnik 2,0l VANOS w coupecie w rzeczywistości spala tyle samo co 1,8is a zdarza sie że nawet mniej , oczywiscie mówimy o normalnej jeździe, więc dobrze ci radze bierz 1,8is albo 2,0l bo potem bedziesz żałować , a tak przy okazji napaliłem sie na E36 Cabrio i gdzieś w marcu bede sprzedawać swoją E36 Coupe 1,8 IS którą jeżdże ponad 2 lata i z wielkim żalem bedzie sie mi z nią rozstawało , tutaj masz fotki jakby cie interesowało - pod użytkownikiem KUJON

http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=5881&postdays=0&postorder=asc&highlight=bardzo%20przydatna%20rzecz%20forum&start=15

[alcapone]

ja mialem auta z tylnym napedem jak i z przednim ale z tylnym jest fajniej wiecej zabawy z przednim juz nie jest tak fajnie choc moze bezpieczniej jak jest slizgo ale najwazniejsze zaby jazda sprawiala przyjemnosc

[roberto77]

Ok jestem przekonany, spokojniej będzie mi się spało :)

[roberto77]

A tak przy okazji mam pytanie o różniccę między poszczególnymi wersjami e36. Chodzi mi o standardowe wyposażenie, deskę rozdzielczą, tapiccerkę itp.

Głównie chodzi i różnice między Coupe a Compact, wyczytałem gdzieś, że Compact ma 5 km mniejszą prędkość max, ze zdjęć widać, że jest tez inna deska, podobno bardziej rzuca tyłem na śniegu, czy są jeszcze jakieś inne różnice ?

[kiokio]

Jeśli nie chcesz is'a lub 2,0 to zamiast 1,6 wybierz zwykłe 1.8 ma ok 15KM więcej niż 1.6 a praktycznie pali tyle samo. Miałem okazję przejechać sie e36 z silnikiem 1.6 i 1.8 i według mnie te 15KM jest wręcz zbawienne, w 1.6 mam wrażenie że autku brakuje tchu. Co do prowadzenie tylnonapędowców według mnei nie ma nic lepszego. Wprawdzie mam e34 ale zażucić tył wcale nie jest tak łatwo a jeżeli juz to jest to wpełni kontrolowany poślizg, BMW jest samochodem wpełni przewidywalnym, poza tym ludzie jeżdzą polonezami i w zimie sobie jakoś radzą a tu nie ma co porównywac - polonez prowadzi się po śliskim fatalnie

[Marco]

szczerze mówiąc to teraz sobie nie jestem w stanie przypomnieć jakichś poślizgów, poza paroma lekkimi uślizgami, ale w pełni kontrolowanymi i ledwie wyczuwalnymi. Nawet próbowałem wprowadzić swoją e34 w jakiś większy poślizg na lotnisku, ale bez jakichś szaleństw, nie udało mi się, te świetnie się prowadzą, trzymają się drogi jak przyklejone.

[mac]

Dzieki za odpowiedzi.

Co do 1,8is to się zz tobą zgodzę, że to była by zzupełnie inna jazda, o wiele bardziej przyjemna no i bardziej bezpieczna przy wyprzedzaniu ;)

Boję się jednak kosztów utrzymania, z tego co wyczytywałem to Beemki nie należą do aut ktore palą 5l na 100 :).

Będę musiał poszukać na forum jak ma sięe spalanie 316 do 1,8is.

Wiadomo człowiek by chciał ale czy portfel wytrzyma :).

No chyba, że się go zagazuje - ale to inna bajka.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.

 

Może dobrym rozwiązaniem będzie dla ciebie 325tds

140ps przy małym spalaniu... :wink:

[Sikorr]

Ja mialem podobny problem do twojego, ostatnio zmienilem polo coupe na bmw 318. Styl jazdy jest troszke inny (szczegolnie na zakretach) ale mowie tu o roznicach minimalnych. Tylny naped w BMW spisuje sie rewelacyjnie to najlepsze rozwiazanie. Aktualnie nie bylo mnie stac na zimowki i nie mialem zadnych problemow z prowadzeniem na osniezonych drogach (no moze raz jak ruszalem pod gorke ze swiatel ale tam byl totalny lod). Ogolnie polecam Bmw, choc moje 318 moglo by byc 320. Ale trudno dobry stan wygral z moca. Pozdrawiam.

[alcapone]

jezeli jest wolny plac i jest snieg to mzna z tylnym napedem sie podawic jazda z przednim nie daje takiej frajdy a naped na tyl jest podobno mniej awaryjny i prostrzy w demontarzu jak by co pewnie dlatego sportowe wozki maja naped na tyl czasami na 4 ale to inna bajka