Skocz do zawartości

proszę o pomoc, skaczą obroty po wizycie na myjce


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak jak w temacie, proszę o pomoc.moje bmw to e36 coupe z silnikiem 2.0

Dzisiaj pojechałem na myjkę umyć moje bmw, gdy wyjechałem z myjni auto zaczęło mi gasnąć , a po chwili zaczęły skakać obroty tak o dołu do 2,5 tysiąca , gdy gaszę auto i ponownie odpalam , obroty idą najpierw na 4 tysiące i znowu zaczynają skakać od dołu do 2,5 tys, dodam jeszcze że przez wloty powietrza z nagrzewnicy do środka samochodu poleciała woda,

 

ps

przed myciem auta wszystko było wporządku, silnik chodził idealnie

Opublikowano
tak jak w temacie, proszę o pomoc.moje bmw to e36 coupe z silnikiem 2.0

Dzisiaj pojechałem na myjkę umyć moje bmw, gdy wyjechałem z myjni auto zaczęło mi gasnąć , a po chwili zaczęły skakać obroty tak o dołu do 2,5 tysiąca , gdy gaszę auto i ponownie odpalam , obroty idą najpierw na 4 tysiące i znowu zaczynają skakać od dołu do 2,5 tys, dodam jeszcze że przez wloty powietrza z nagrzewnicy do środka samochodu poleciała woda,

 

ps

przed myciem auta wszystko było wporządku, silnik chodził idealnie

Czeste mycie skraca zycie ;]
Opublikowano

a myles tez jej silnik ???

(mycie silnika duza iloscia wody pod sporym cisnieniem nie jest lubiane przez auta)

Opublikowano

no chyba coś się stało gorszego, auto wcale nieche odpalić :cry2: czasem coś zakaszle ale zaraz po tym jest strzał w tłumik,coś jak by paliwa nie dostawało, a w dodatku doszło jakieś dziwne syczenie powietrza [chyba]w górnej części bloku w okolicach podszybia, i ten pierdolnik przy odstojniku paliwa [tak się to chyba nazywa]zawiesił się , tykał dość długo nawet z wyłączonym zapłonem :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2:

 

 

 

filtr powietrza na swoim miejscu

Opublikowano (edytowane)

Odkręć cewki i sprawdź czy nie jest tam mokro. Później odkręć świece i sprawdź czy nie są mokre.

Jeżeli wszystko będzie suche szukaj jakiś nieszczelności w komorze silnika gdzie mogłaby dostać się woda.

 

Jeszcze przychodzi mi na myśl to że jeżeli woda wyleciała Ci z nagrzewnicy i poszła kanałami to mógł się komputer sterownik zalać. Też sprawdź czy jest suchy. Mieści się w komorze silnika za miejscem na akumulator.

 

I jeszcze broń boże nie włączaj zapłonu jeżeli nie znajdziesz usterki, bo może to się źle skończyć o ile już się nie skończyło.

Edytowane przez Radek_ZG
http://img692.imageshack.us/img692/9379/podpiswb.jpg
Opublikowano

A mi to śmierdzi najnormalniejszym zalaniem komory ECU - modułu sterującego wtryskiem. To jest wada E36, którą bodajże wyeliminowano dopiero w 94 roku. Który rok u Ciebie?

Będziesz musiał otworzyć w podszybiu tą komorę. Znajduje sie przed siedzeniem pasazera, ale w komorze silnika (!) ;-)

Opublikowano
A mi to śmierdzi najnormalniejszym zalaniem komory ECU - modułu sterującego wtryskiem. To jest wada E36, którą bodajże wyeliminowano dopiero w 94 roku. Który rok u Ciebie?

Będziesz musiał otworzyć w podszybiu tą komorę. Znajduje sie przed siedzeniem pasazera, ale w komorze silnika (!) ;-)

Mogłbyś to rozwinąć ?

Jak rozwiażano ten problem po 94 r ?

Ja mam 92/93 i moze sam bym jakos poradzil na to - zanim mnie tez spotka ten problem

Gdyby pan Bóg był za przednim napędem - chodzilibyśmy teraz na rękach ;)

http://miniurl.pl/becia

Opublikowano
A mi to śmierdzi najnormalniejszym zalaniem komory ECU - modułu sterującego wtryskiem. To jest wada E36, którą bodajże wyeliminowano dopiero w 94 roku. Który rok u Ciebie?

Będziesz musiał otworzyć w podszybiu tą komorę. Znajduje sie przed siedzeniem pasazera, ale w komorze silnika (!) ;-)

Mogłbyś to rozwinąć ?

Jak rozwiażano ten problem po 94 r ?

Ja mam 92/93 i moze sam bym jakos poradzil na to - zanim mnie tez spotka ten problem

 

Hmm... czytałem to kiedyś na Pelican Parts. BMW napisało w biuletynie że rozwiązało ten problem i zaleca użytkownikom którzy chcą sami naprawić swoje auto by nawiercili dodatkową, trzecią, dziurę do odpływu i zamontowali tam dodatkowy wężyk odpływowy. Niestety, do wykonania tej czynności należy ściągnać pokrywę zaworową bo przeszkadza :/

 

Oooo znalazłem linka : http://www.geocities.com/e36rulz/DMEflood.html?20075

Opublikowano
u mnie rocznik 93, zaraz zabieram się do naprawy auta, ponieważ cholernie go potrzebuje, i denerwuje mnie to że nie działa, z góry dzięki , a i jeżeli się okaże to co napisałeś masz piwo dobre u mnie :dance:
Opublikowano
u mnie rocznik 93, zaraz zabieram się do naprawy auta, ponieważ cholernie go potrzebuje, i denerwuje mnie to że nie działa, z góry dzięki , a i jeżeli się okaże to co napisałeś masz piwo dobre u mnie :dance:

 

Problem w tym że jeśli zalałeś komputer to... raczej go nie naprawisz. Może wyczyszczenie, potraktowanie contactolem lub izopropanolem pomoże... a jeśli było spięcie i poszedł jakiś układ to już raczej komputer do wymiany :/

 

Pije żywca z puszki :D:D:D (bo mi butelki się walają po mieszkaniu i żona narzeka)

Opublikowano
Wyglada to raczej na uszkodzenie silnika krokowego. Mialem w sobote to samo zalalem karcherem silnik krokowy i mialem to samo, wyczyscilem go i problem znikl, a objawy byly takie same jak piszesz.
Opublikowano
Wyglada to raczej na uszkodzenie silnika krokowego. Mialem w sobote to samo zalalem karcherem silnik krokowy i mialem to samo, wyczyscilem go i problem znikl, a objawy byly takie same jak piszesz.

 

Jak można zalać silnik krokowy???

No chyba że wpadłeś na super pomysł mycia silnika karcherem....

Kolega nie pisał żeby podnosił maskę, więc.....

Opublikowano
nie maski nie podnosiłem, poprostu wjechałem na myjkę, na przednią część samochodu , od spodu poszedł strumień pary, i paru min, jak wyjechałem z myjni samochód zaczął fiksować, a co gorsze kolega wyżej pisał żeby nie włączać zapłonu, no niestety włączyłem wczoraj jak próbowałem coś zdziałać, , auto odpalało ale z falującymi obrotami,dalej było tak jak pisałem wcześniej, dzisiaj jeszcze nie odpalałem, najpierw wysuszę to co trzeba i poczekam na dalsze skutki :mrgreen:
Opublikowano
Tu nie chodzi o zalanie tylko wilgoc, ktora dostala sie do silnika krokowego i spowodowalo to ze lekko silnik zkorodowal w srodku (wytworzyl sie taki nalot wew. nie na zewnatrz!!!) i to powodowalo te wszystkie dziwne objawy.
Opublikowano
Wilgoć :mad2: :duh: to jak rosa jest na dworze to czemu krokowiec nie rdzewieje? :P :modlitwa:
http://img692.imageshack.us/img692/9379/podpiswb.jpg
Opublikowano
Czytales co napisalem w pierwszym swoim poscie? Mylem silnik KARCHER-em !!! Przyloz dysze kiedys do reki, to zobaczysz co sie stanie ze skora na rece.
Opublikowano
Czytales co napisalem w pierwszym swoim poscie? Mylem silnik KARCHER-em !!! Przyloz dysze kiedys do reki, to zobaczysz co sie stanie ze skora na rece.

A co ma do tego moja ręka a silnik krokowy?

Silnik krokowy jest szczelnie zamknięty i nic tam nie rdzewieje. Jedynie może wtyczka Ci skorodować.

http://img692.imageshack.us/img692/9379/podpiswb.jpg
Opublikowano
Kolego nie chce sie z toba klucic, widziales jak trzymaja sie weze na silniczku krokowym ? Bez uzycia sily jestes w stanie sciagnac taki wezyk z tego uzadzenia. Przedewszystkim opisalem tu swoj problem bo wydaje mi sie podobny do tego z tematu. Opisujac go chce pomoc 2 koledze, ktory ma problem, kierujac go w tym kierunku (niech sprawdzi) nic mu nie zaszkodzi, a noz widelec bedzie to samo co u mnie. Nie wypisuje tutaj zadnych swoich madrosci nie wnoszacych nic do tematu (dotyczy to Ciebie).
Opublikowano

hehehe, posprawdzam wszystko i pochwale się swoimi spostrzeżeniami, sprawdze to co mi zasugerowaliście , jeszcze raz dzięki,

 

 

ps

piwo temu co ma racje :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:

Opublikowano

Mała uwaga - krokowce są zazwyczaj z aluminium więc wilgoci bym tam nie szukał...

Martwiłbym się jednak wilgocią w pobliżu przewodów oraz cewek/cewki WN.

Pozdrawiam SIEKIER'A

:twisted:

Opublikowano

maszynka już działa, piszę co było

skorzystałem z waszych porad, za co z góry dzięki i kolego co pisał o zamoczonym kompie zgłosi się po piwo:D Radek_ZG

 

 

wykręciłem komputer, po drodze guma przy tej zaślepce jest mocno sparciała, i tak mi się wydaje że między blachą a tą plastikową zaślepką powinna być jakaś uszczelka , u mnie jej brak , dlatego chyba woda się dostała. ,po wykręceniu kompa i rozkręceniu go zauważyłem mocno zaśniedziałe ścieżki oraz wilgoć, metodą domową, czyli perfumy przeczyściłem ścieżki oraz inne układy , następnie suszarką do włosów osuszyłem całość, maszynka chodzi jak złoto

 

jeszcze raz dzięki

skontrolujcie swoje auta:D :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:

Opublikowano
maszynka już działa, piszę co było

skorzystałem z waszych porad, za co z góry dzięki i kolego co pisał o zamoczonym kompie zgłosi się po piwo:D Radek_ZG

 

Nie "Radek_ZG" tylko " Radek PRL" :) Nie da rady zgłosić się po piwo - za daaaaaaaaleko ! Na jakimś zlocie postawisz hehe....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.