Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

po 4 miesiącach przypadkowo odkryłem że w prawych drzwiach nie mam bocznej poduszki, zamiast niej był 2 cm drucik (tranzystorek czy rezystorek, nie znam się) który oszukiwał komputer.

Auto salonowe, sprawdzane w ASO przy zakupie (koszt 350 zł).

Podobno jedyną metodą na sprawdzenie czy są poduszki jest rozebranie tapicerki i przekonanie się na własne oczy, komputer można oszukać.

Najbardziej wk...o mnie, że nie zostałem o tym poinformowany przy zakupie tylko jeździłem 4 miesiące myśląc że mam komplet poduszek i w pewnym sensie narażałem swoje życie bo ktoś chciał zarobić parę zł...

Piszę to ku przestrodze dla innych

pozdrawiam

tylko 1.8 ale daje rade;)
Opublikowano (edytowane)

gdzie sprawdzałeś?

oprócz autoryzowanych serwisów BMW w Warszawie polecam Magpol k/Piaseczna,naprawdę się starają,wiedzą co robią,mają duże doświadczenie w samochodach BMW,nie straszą i nie naciągają na wydatki i jeszcze co najważniejsze umówiony termin i ustalona godzina wizyty jest święta,zajeżdzasz i stanowisko czeka

Pozdrawiam

Edytowane przez tora
Opublikowano (edytowane)

BMW ASO Smorawiński Poznań

 

Znam Mag-Pol, tylko u nich bywam;)

Są naprawdę ok, polecam.

Edytowane przez Ricky
tylko 1.8 ale daje rade;)
Opublikowano

szczerze to nie wiem co oni tam robili, zabrali auto na ponad 2 godz a ja czekałem, powiedzieli co jest nie tak albo co by tu należało wymienić ale o airbagu ani słowa.

Dzwoniłem tam później ale powiedzieli że nie byli w stanie tego sprawdzić bo na kompie było ok a tapicerki nie rozbierają.

tylko 1.8 ale daje rade;)
Opublikowano

chwile za 350zł wchodzi pomiar grubości lakieru sprawdz ten lakier na tych drzwiach jaką ma grubość jak jest nie tak wal do nich że dali ciała i nie poinformowali Cie ze coś nie tak lub nie zrobili tego testu

może cos uda Ci sie wynegocjować

jak ja sprawdzałem swoja przy mnie gość mierzył i na własne oczy widziałem więc spię spokojnie

Opublikowano

może i mierzyli ale co ma lakier do poduszki?

nie musi być żadnej stłuczki żeby wyjąć poduszke i ją np sprzedać...

tylko 1.8 ale daje rade;)
Opublikowano

Zostawiłeś auto do sprawdzenia na 2h i nie poszedłeś sprawdzić co oni przy nim robią?

Wiesz... wątpię że ktoś robi interesy na poduszkach i wyjmuje je sobie żeby sprzedać. Przede wszystkim pojedź do jakiegokolwiek warsztatu co mają miernik grubości lakieru i zobacz czy na tym boku nie ma różnicy. Wtedy pismo do ASO gdzie Ci sprawdzali i żądasz odszkodowania. W tej cenie jest na pewno pomiar grubości lakieru więc nawet laik by zobaczył jeśli była uderzona.

Opublikowano
Zostawiłeś auto do sprawdzenia na 2h i nie poszedłeś sprawdzić co oni przy nim robią?

Wiesz... wątpię że ktoś robi interesy na poduszkach i wyjmuje je sobie żeby sprzedać. Przede wszystkim pojedź do jakiegokolwiek warsztatu co mają miernik grubości lakieru i zobacz czy na tym boku nie ma różnicy. Wtedy pismo do ASO gdzie Ci sprawdzali i żądasz odszkodowania. W tej cenie jest na pewno pomiar grubości lakieru więc nawet laik by zobaczył jeśli była uderzona.

dokładnie taki test samochodu przed zakupem odbywa sie przy klijencie zlecającym usługę które przeważnie ma jeszcze milion pytań

Pozdrawiam

Opublikowano
Zostawiłeś auto do sprawdzenia na 2h i nie poszedłeś sprawdzić co oni przy nim robią?

Wiesz... wątpię że ktoś robi interesy na poduszkach i wyjmuje je sobie żeby sprzedać. Przede wszystkim pojedź do jakiegokolwiek warsztatu co mają miernik grubości lakieru i zobacz czy na tym boku nie ma różnicy. Wtedy pismo do ASO gdzie Ci sprawdzali i żądasz odszkodowania. W tej cenie jest na pewno pomiar grubości lakieru więc nawet laik by zobaczył jeśli była uderzona.

 

Odszkodowania za co???

 

Panowie bez przesady, nic nie poradzimy na to, że mamy w naszym pięknym kraju takich super eletroników. Panowie w ASO podpieli samochód do komputera, sprawdzili błędy, nie wykryli żadnych błędów poduszek to jak mieli mieć podejrzenia, że jej tam wcale nie ma?

 

Takim tokiem myślenia można wszystko podejrzewać.

 

Jeżeli jakieś elementy były malowane, cieniowane czy w jakiś inny sposób naprawiane ASO powinno Cię o tym poinformować.

www.bmw-uzywane.com

http://img115.imageshack.us/img115/7632/88263882bl9cn0.jpg

M3 3.0 E36 '95 Turbo - okolice 500 KM

Opublikowano

Mam na myśli odszkodowanie w przypadku gdy okaże się że auto jest jednak wypadkowe.

Ja doskonale rozumiem że nikt nie ma rentgena w oczach lub przed zakupem nie da się rozebrać pół auta żeby stwierdzić co w nim nie tak, ale jeśli ewidentnie wyjdzie że ta strona była uderzona a ASO o tym nie poinformowało to sorry, jak bym żądała jakiegoś zadośćuczynienia.

 

Takie mamy prawo ale do jasnej za coś chyba się ASO płaci prawda?

Opublikowano
Mam na myśli odszkodowanie w przypadku gdy okaże się że auto jest jednak wypadkowe.

Ja doskonale rozumiem że nikt nie ma rentgena w oczach lub przed zakupem nie da się rozebrać pół auta żeby stwierdzić co w nim nie tak, ale jeśli ewidentnie wyjdzie że ta strona była uderzona a ASO o tym nie poinformowało to sorry, jak bym żądała jakiegoś zadośćuczynienia.

 

Takie mamy prawo ale do jasnej za coś chyba się ASO płaci prawda?

 

Właśnie o to mi chodzi!

 

Z tego co rozumiem mamy tu dwa problemy:

1. Nieuczciwy sprzedawca ukrywający wady ukryte samochodu.

2. ASO które nie poinformowało o elementach naprawianych w samochodzie.

 

Zweryfikuj jeszcze raz bezwypadkowość auta, najlepiej niech zrobi to jakiś rzeczoznawca żebyś miała na to dokumenty. Jeżeli okaże się, że było coś robione udaj się do ASO, niech Ci wyjaśnią dlaczego Cię o tym nie poinformowali.

 

W przypadku sprzedawcy to chyba tylko sąd.

www.bmw-uzywane.com

http://img115.imageshack.us/img115/7632/88263882bl9cn0.jpg

M3 3.0 E36 '95 Turbo - okolice 500 KM

Opublikowano

Witam,

odnalazłem wczoraj kartkę którą dostałem od ASO po sprawdzeniu i faktycznie napisali tam że drzwi były naprawiane no ale nie przejąłem sie tym, drzwi jak drzwi, wyglądają ok, tapicerka jest, szyba chodzi, tylko nigdy bym nie wpadl na to ze poduszki moze nie być. ASO widać tez nie wpadlo, bo nie zasugerowali mi abym to sobie sprawdził, powiedzieli ze wszystko ok, sprzedawca tez nic nie powiedzial.

Nie widziałem co oni robili, zabrali auto gdzieś na tyły a mi kazali czekać na kanapie i oglądać tv, myslalem ze tak to wyglada w koncu to ASO BMW a nie garaz wujka Heńka.

Kłócić się nie zamierzam bo na benzyne do poznania i z powrotem wydałbym tyle ile ta poduszka kosztuje, wiec nie ma sensu....

tylko 1.8 ale daje rade;)
Opublikowano

No to już niestety nic nie wskórasz. Możesz sobie po prostu zakupić air baga i tyle. :roll:

Tutaj nawet bez rozbierania ASO nie jest w stanie stwierdzić czy komp był oszukany czy nie...

 

A tak btw. jest to wada ukryta. Nóż się w kieszeni otwiera na takich oszustów, szkoda że mamy takie prawo bo powinno się za takie numery porządnie karać. Tu nawet nie chodzi o przekręcony licznik czy coś drobnego ukrytego, ale o bezpieczeństwo osoby która mogła tam siedzieć.

Opublikowano

Myślę, że śmiało możesz uderzać do sądu (wniosek w kierunku sprzedającego) jeśli masz czas, siły, ochotę i cierpliwość. Tu nie ma żadnej kwestii spornej, gość wstawił do auta coś co ma oszukać komputer, a dalej Ciebie. Na papierze z ASO jest notka, że komputer nie wykrył wad poduszek, więc gość nie wykręci się, że to Ty zamontowałeś. Jest to przykład celowego zatajenia wady, mało tego z podjętym dodatkowym działaniem, aby tej wady nie wykryć. Gość nie może się w żaden sposób wykręcić, nawet już nie może się bronić tym, że miałby zapomnieć powiedzieć, bo wstawił już jakiś opornik jak mówisz. Może nawet jak znajdziesz dobrego prawnika, to mógłby to podpiąć do świadomego narażenia zdrowia lub życia.

 

btw.

Jak odkryłeś, że nie masz tej poduchy?

"... Jednością Silni, Rozumni Szałem... "
Opublikowano

więc po zrobieniu 300 km nie zgasła mi kontrolka airbag, na drugi dzien bylo juz ok, i tak co jakis czas nei gasła by znowu dzialać normalnie, wkurzalem sie bo nie lubie jak cos mi swieci, bylem kilka razy na diagnostyce (koszty) i nic nie wyszlo, mowili ze to cos miedzy kompem a napinaczami i ze trzeba by wyjac fotele, sprawdzic wszystkie kable, polaczenia itd. Jak nie świeciła to sie nei przejmowałem ale jak zaczynalo sie to czesciej powtarzac to sie wkurzylem i kazalem wszystko rozbierac,

rozebrali drzwi a tam zamiast poduszki drucik obklejony tasma klejącą,

i przy dziurach, opuszczaniu szyby ta tasma pracowala i raz łączyło (kontrola gasla) a raz nie łączyło (kontrolka swiecila),

Gdyby nie to to nigdy bym nie wiedzial ze nie ma tam poduszki :evil:

tak jak juz pisalem wolalbym wiedziec o tym przy zakupie bo bezpieczenstwo jest najwazniejsze ale polacy sa jacy sa :evil:

tylko 1.8 ale daje rade;)
Opublikowano

Brak słów. Szczerze współczuję.

 

Mógłbyś jeszcze podać jakieś namiary na tego sprzedającego ku przestrodze?

"... Jednością Silni, Rozumni Szałem... "
Opublikowano (edytowane)

to osoba prywatna więc pisanie imienia i nazwiska nie ma sensu...

ale wiem że jest....mechanikiem w nissanie

prześle rachunek sprzedającemu aby zwrócił koszty i postraszę sądem, 650 zł drogą nie chodzi...

Edytowane przez Ricky
tylko 1.8 ale daje rade;)
Opublikowano

Osoba prywatna i takie numery? Ciężko mi uwierzyć. Chyba, że sam jeździł na nieświadomce.

Są też tak zwani prywatni handlarze/ handlarze giełdowi, brak komisu, brak serwisu tylko biega i okazji szuka.

Jeśli nie chcesz podać to rozumiem.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

"... Jednością Silni, Rozumni Szałem... "
Opublikowano
Osoba prywatna i takie numery? Ciężko mi uwierzyć. Chyba, że sam jeździł na nieświadomce.

Są też tak zwani prywatni handlarze/ handlarze giełdowi, brak komisu, brak serwisu tylko biega i okazji szuka.

Jeśli nie chcesz podać to rozumiem.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Osoby prywatne tez niezle kantuja nawet niewiem czy nie lepiej niz handlaze. Ja kupilem tez samochod od osoby prywatnej i nie bylo zadnej poduszki. A jak przyszlo co do czego to sie wypieral ze nic nie wiedzial i ze jak chce to niechc mu zakladam sprawe.

Opublikowano
Mam na myśli odszkodowanie w przypadku gdy okaże się że auto jest jednak wypadkowe.

Ja doskonale rozumiem że nikt nie ma rentgena w oczach lub przed zakupem nie da się rozebrać pół auta żeby stwierdzić co w nim nie tak, ale jeśli ewidentnie wyjdzie że ta strona była uderzona a ASO o tym nie poinformowało to sorry, jak bym żądała jakiegoś zadośćuczynienia.

 

Takie mamy prawo ale do jasnej za coś chyba się ASO płaci prawda?

 

Właśnie o to mi chodzi!

 

Z tego co rozumiem mamy tu dwa problemy:

1. Nieuczciwy sprzedawca ukrywający wady ukryte samochodu.

2. ASO które nie poinformowało o elementach naprawianych w samochodzie.

 

Zweryfikuj jeszcze raz bezwypadkowość auta, najlepiej niech zrobi to jakiś rzeczoznawca żebyś miał na to dokumenty. Jeżeli okaże się, że było coś robione udaj się do ASO, niech Ci wyjaśnią dlaczego Cię o tym nie poinformowali.

 

W przypadku sprzedawcy to chyba tylko sąd.

www.bmw-uzywane.com

http://img115.imageshack.us/img115/7632/88263882bl9cn0.jpg

M3 3.0 E36 '95 Turbo - okolice 500 KM

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.