Nie kręci rozrusznikiem a wszystko przygasa (PILNE - Pomocy)

[lijo1979]

Witam Wszystkich Forumowiczów,

 

Mam problem z odpaleniem auta (E30 318i Touring 90r.) a objawia się to tak:

Gdy chcę zakręcić rozrusznikiem wszystko przygasa ale rozrusznik nie kręci.

 

Ma dużym bolcu na rozruszniku jest cały czas 12V, na średnim 12V gdy przekręcam kluczyk tak aby odpalić auto (rozrusznik). Na najmniejszym bolcu po włączeniu zapłony jest cały czas 6V.

 

Rozrusznik podłączony na krótko kręci bez problemów.

 

W tej chwili mam auto rozgrzebane, czekam na nowy rozrusznik ale gdyby ktoś miał jakiś pomysł to proszę o pomoc!!!! HELP!!!!

 

Jeśli okaże się że wymiana rozrusznika nie pomoże to jestem...... sami wiecie.

 

Z góry dzięki za pomoc. Jestem przy kompie i czekam na jakieś info.

 

Po wszystkim napisze w dziale "Zrób to sam" łącznie z fotkami.

 

Z góry dzięki za odpowiedzi !!!

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[bl4ck]

A sprawdzales na innym akumlatorze?

[lijo1979]

Hejka

 

Pewnie ze sprawdzałem. O takich rzeczy sie zawsze zaczyna szukanie problemu!!

Tak samo sprawdziłem bezpieczniki.

 

Niestety nie ma nic podejrzanego.

 

Poza tym rozrusznik na krótko kręci.

 

Pozdro

Grze

[loks]

sprawdz MASE w miejscu gdzie łączy sie z karoserią!!

 

Pozdrawiam

[ZTJ]

w pierwszej kolejności wymienić SZCZOTKI ROZRUCZNIKA!!! Na 90% to jest przyczyną!

 

koszt- ok. 30zł :lol:

[lijo1979]

Witam Wszystkich.

 

Okazuje się że niepotrzebnie kupiłem drugi rozrusznik (przynajmniej sprawny) ale co tam.....

 

Poskładałem wszystko do kupy i dalej jest tak samo jak było.

 

Wychodzi na to że brakuje "mocy" na średnim bolcu rozrusznika.

 

Włączam zapłon, przekręcam na rozruch i nic. Wziąłem zatem kabel i pociągnąłem od plusa akumulatora do tego średniego bolca na rozruszniku no i gitara. Odpala jak sie patrzy. Wynika z tego że gdzieś nie podaje napięcia na ten średni bolec na rozruszniku.

 

Może być gdzieś zwarcie ale jak je znaleźć????

 

Poszukam i jak znajdę to napiszę.

 

Pozdro!!!

Grze

[lijo1979]

Witam,

 

Tak jak obiecałem dokańczam temat.

 

Problem w moim aucie polegał na niestykającym pinie w złączu rozkręcanym pod plastikową osłoną zamontowaną w komorze silnika przy szybie przedniej.

 

Kabel od średniego bolca rozrusznika do złącza był OK. Problem był z łączeniem tego kabla i pina w złączce. Po wymontowaniu tego pina i zaciśnięciu kombinerkami i zamontowaniu ponownie wszystko zaczęło hulać :dance:

 

Jakby ktoś miał podobny problem to może to właśnie być przyczyną.

 

Pozdr

Grze