Dlaczego tak sie stalo? Co bylo przyczyna?

[sikorek80]

Pytanie do was wszystkich takie jak w temacie.Posiadam BMW E-36 325i 24V VANOS z 94r. z przebiegiem 170tys.km.Przebywam w Anglii i dlatego ze w przyszly piatek wybieram sie do kraju na wakacje to wczoraj postanowilem zmienic olej w silniku bo juz przyszla na to pora :lol: Ale niestety mam cholernego pecha :( A moze z drugiej strony szczescie ze nie stalo mi sie to w drodze do kraju :( Wiec wczoraj rano odpalilem silnik i sobie poszedlem a kiedy wrocilem to zobaczylem ze plyn chodzacy mi kapie na ziemie wiec wylaczylem silnik i zerknalem na wskaznik temp.silnika i wskazywal normala temp.Kiedy odkrecilem korek w zbiorniczku wyruwnawczym to mi wywalilo plyn :duh: Dolalem plynu ponownie i odpalilem na chwile silnik zeby sprawdzic i kiedy plyn zaczal sie podnosci to silnik ponownie zgasilem i poszedlem z tylu auta i zobaczylem ze plyn idzie z ukladu wydechowego wiec juz wiedzialem ze poszla uszczelka pod glowica :cry: Normalnie pech przed samym wyjazdem :cry2: Potrzebuje szybko auto zrobic wiec pojechalem do serwisu po komplet uszczelek i przy okazji zapytalem ile u nich by kosztowala wymiana uszczelki pod glowica i jak mi powiedzieli 500-800funtow to pomyslalem ze nie dam im tyle kasy i zreszta balbym sie im zostawic auto bo anglicy to partacze i nic nie potrafia :mad2: Poniewaz ze jestem mechanikem i od 9 lat naprawiam autobusy wiec postanowilem sam to zrobic i wyciagnalem glowice i jutro ja zawoze do sprawdzenia i planowania a pozniej odbiore uszczelki i zabieram sie za skladanie auta :D Z tego co widze to walki rozrzadu sa w idealnym stanie i zawory tez wiec mam nadzieje ze jak zloze wszystko do kupy to moja bunia znowu bedzie super smigac :lol: Czy myslicie ze to mogla byc wina VISCO czy cos jeszcze bylo przyczyna :?: Dodam ze sprawdziem VISCO i wydaje mi sie ze jest trafione bo na rozgrzanym silniku obraca sie bardzo lekko i praktycznie bez zadnego oporu.Zapomnialem napisac ze jak bylem po uszczelki to kupilem przy okazji termostat,nowa pompe wody i nowe VISCO wiec mam nadzieje ze juz wiec nie bede mial takich niespodzianek.Przepraszam ze sie tak rozpisalem ale jakos tak wyszlo :P Pozdrowienia dla wszystkich :hand:

[ircowiec]

Boze nie czeba byc mechanikiem do tego z 9 letnim stazem by wiedziec ze nie dolewa sie plynu na goracym silniku to masz przyczyne walnietej uszczelki a glowice tez napewno wykrzywilo Pozdrawiam i zycze sczesliwego powrotu do kraju

[piotr2569]

sorry, że się wtrącam ale bardzo ciekawi mnie co to jest ta << CZEBA>> :/

[sikorek80]

Po pierwsze to chyba "ircowiec" mnie zle zrozumiales bo uszczelka pod glowica nie poszla z tego powodu ze dolalem plynu na goracym silniku tylko dlatego ze VISCO bylo trafione i nie bylo chlodzenia na postoju a plynu dolalem pozniej tylko po to zeby sie upewnic.Po drugie to ze nie uzupelnia sie plynu na goracym silniku to chyba tylko twoj wymysl.Po trzecie to glowica zostala sprawdzona i jest prosta bo silnik nie byl az tak goracy zeby ja pokrzywilo a to ze jestem mechanikem to plus dla mnie bo moge sobie naprawic moja bunie we wlasnym zakresie i przy okazji zaoszczedzic troszke pieniedzy na warsztacie. :twisted2:

[Benetton]

sorry, że się wtrącam ale bardzo ciekawi mnie co to jest ta << CZEBA>> :/

 

czeba to znaczy trzeba. "Czeba" to taka śląska wersja trzeba :)

[Benetton]

Po pierwsze to chyba "ircowiec" mnie zle zrozumiales bo uszczelka pod glowica nie poszla z tego powodu ze dolalem plynu na goracym silniku tylko dlatego ze VISCO bylo trafione i nie bylo chlodzenia na postoju a plynu dolalem pozniej tylko po to zeby sie upewnic.Po drugie to ze nie uzupelnia sie plynu na goracym silniku to chyba tylko twoj wymysl.Po trzecie to glowica zostala sprawdzona i jest prosta bo silnik nie byl az tak goracy zeby ja pokrzywilo a to ze jestem mechanikem to plus dla mnie bo moge sobie naprawic moja bunie we wlasnym zakresie i przy okazji zaoszczedzic troszke pieniedzy na warsztacie. :twisted2:

 

Oj z tego co ja wiem to "irowiec" ma racje, nawet w ksiazce pisze zeby nie uzupełniać płynow na ciepłym silniku (olej, płyn w chłodnicy).

[sikorek80]

Nie wierze ze wszyscy robicie tak jak jest w ksiazce :jawdrop: Slowo "uzupelniac czy dolewac"(jak kto woli) mozna roznie odebrac :duh: Oczywiscie ze nikt nie bedzie dolewal znaczacych ilosci plynu do silnika jak jest goracy ale jezeli trzeba dolac jakas setke lub dwie do zbiorniczka wyrownawczego to nic nie stanie sie temu silnikowi :)

[ircowiec]

sorry, że się wtrącam ale bardzo ciekawi mnie co to jest ta << CZEBA>> :/

 

czeba to znaczy trzeba. "Czeba" to taka śląska wersja trzeba :)

Dzieki za sprostowanie piszac prawde :))))

[ircowiec]

Nie wierze ze wszyscy robicie tak jak jest w ksiazce :jawdrop: Slowo "uzupelniac czy dolewac"(jak kto woli) mozna roznie odebrac :duh: Oczywiscie ze nikt nie bedzie dolewal znaczacych ilosci plynu do silnika jak jest goracy ale jezeli trzeba dolac jakas setke lub dwie do zbiorniczka wyrownawczego to nic nie stanie sie temu silnikowi :)

 

setka dwie moga ci wyparowac a tu wyraznie byla mowa o wycieku

a co do ksiazki jezeli jest tak napisane to musi miec swoje uzasadnienie i producent pisze zeby robic tak by czegos nie uszkodzic a to jak ty robisz to twoja sprawa i robisz to na wlasna odpowiedzialnos zrobil bys to w aucie na gwaracji uszkodzil bys glowice nikt nie uznal by ci gwaracji !!!

[4nr]

Plyn jezeli musimy dolac to wlasnie chyba tylko na calkowicie zimnym albo na pracujacym silniku sie dolewa latem(wtedy jest obieg)nie chce myslec co by sie moglo stac gdyby zgasic auto po trasie spuscic wode i zalac go zimna.