Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam problem z moją E-36. Po chłodnej nocy i odpaleniu autka z rana odcięcie zapłonu lub paliwa (zwał jak zwał) pojawia się przy 1,5 tys. obrotów. W miarę rozgrzewania auta stopniowo normalnieje. Już po chwili odcina przy 2 tys., 3 tys, itd. Zajmuje to jemu ok. 20 min. Nie wiem czy mam pisać co wymieniłem (było tego bardzo dużo).

Może troszkę napisze

kable zapłonowe, cewka zapłonowa, silnik krokowy, sonda lambda, przepływomierz, głowica po remoncie, czujnik korbowodu, nie pamiętam co jeszcze. Komputer o błędach nic nie chce powiedzieć. W autko wpakowałem koło 4 tys. zł. na cuda niewidy a główny problem nadal istnieje. Jedyny pożytek z tego wkładu to to, że z 12l/100 pali 7/100

Może ktoś z Was zna podobny problem? Ręce mi już opadają.

Opublikowano

Czesc

Dziwna sprawa :( Ale ma swoje zalety :) Nie zakatujesz motorku

Sprawdz czujnik temperatury silnika/z niebieskim lebkiem ,pod dolotem/

jezeli jest uszkodzony,to wogole nie powinien odpalic,ale moze jakies sygnaly do kompa daje.Druga sprawa ,to czujnik polozenia przepustnicy,ten z kolei ponosi odpowiedzialnosc m.in. za odciecie.

Jezeli podaje za szybko 0 ohmow,to tez tak moze byc.

pozdrawiam.

Opublikowano
kolego masz wywalony walek rzrzadu ja tak mialem w swoim ze stopniowo coraz nizej mi odcinalo na coreaz mniejszych obrotach musisz zdajc dekiel i zobacz jakie wrzery masz na walku
Opublikowano
Jak by były wałki wyrobione to na jednym poziomie by odcinało. Ja miałem podobny objaw identyczny nawet tylko szybciej mijało bo jóż na końcówce niebieskiego pola. Uporałem się z tym przez przypadek właściwie bo zmieniłem olej z Mobila na Castrola i teraz jest normalnie na zimnym mogę też cisnąć Mobil był 15W40 Castrol jest 10W40 może to coś z tą gęstością zimnego oleju.
BMW forever!!!
Opublikowano
Hmmm... Rozrząd był robiony a problem pozostał. Tak zastanawiam się nad wtryskami bo to chyba jedyna rzecz jaka nie była robiona. Najgorsze jest to że mechanik, który rozbierał moją bemusie praktycznie do zera tak jak i elektryk który wymieniał wiązke od silnika do komputera, nie mają pojęcia co to może być. Stwierdzili jednak że to jakaś pierdoła, ale jak wiadomo mechanikom nie chce się siedzieć nad jedną pierdołą bo to nie opłacalne, kiedy na placu stoi kilkanaście samochodów. W Gorzowie trudno znaleźć fachowca od Bemki. Nie mogę znaleźć tu nikogo ambitnego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.