[E34] grzeje dopiero jak silnik jest cieply - to normalne?

[Marcin978]

otoz jak wlacze sobie ogrzewanie na maxa, obojetnie czy ustawie auto, czy nawiew wszedzie, temp na fula

 

to leci zimne powietrze do momentu az silnik sie nie zagrzeje (wskazowka tem nie stanie pionowo)

 

trwa to jakies 5 minut, bo na zimnym silniku nie gazuje, wiec spokojnie czekam...

 

 

 

czy tak ma byc?

mam marznac przez 5 minut?

 

czy moze cos mi sie zwalilo?

 

mam 2-strefowa klime, taka jak w e32

[Marco]

kurczę, freestyler mi to wczoraj tłumaczył, kulawo to pojąłem, ale tak chyba ma być. mi padło chłodzenie silnika i przez to miałem -500 w kabinie. jak coś to pomęcz trochę freestylera :)

[freestyler]

Marcin978 to proste he he he he

Napisze ci to w prosty sposob.

Skad jest cieplo w samochodzie :?:

- z cieplej wody lub plynu

Kiedy bedzie cieplo w aucie :?:

- jak sie zagrzeje plyn czyli motor musi pracowac

Im wieksza temp wody tym cieplej w aucie im zimniejsza woda tym zimniej.Z twojego opisu ty potrzebujesz DEBASTO to cos co posiadaja Tiry i maja cieplo w kabinie bez wlaczonego silnika ale to pozera paliwo he he he.

A co do twojego problemu mam podobnie przeciez zagrzac te 10 litrow wody to troszke musi motor popracowac i zakladajac ze jest niska temperatura + chodzacy wiatrak non stop :shock:

[Marco]

zamiast Webasto można przecież zawsze przerobić farelkę na gniazdo do zapalniczki :)

[Red_30e]

Żeby o takie rzeczy pytać... :?: :!: :lol:

 

Jak to przeczytałem to zgupiałem... :wink:

 

"Marcin978" to jest twój pierwszy samochód, że pytasz się o takie banalne rzeczy... :twisted:

[kaczor]

Żeby mieć webasto nie trzeba mieć ciężarówki, wystarczy mieć BMW bo ja takową rzecz posiadam w swoim. Niestety w mojej cięzarówce nie mam :)

[Marcin978]

pomyslalem ze jest moze cos takiego co dziala na zasadzie podobnej jak suszarka tzn,

 

jest cos co sie nagrzewa i przez to leci powietrze i robi sie cieplo :)

 

a gdy temp wody dojdzie do odpowiedniego poziomu to to cos co sie nagrzewa sie wylacza :)

 

w sumie to logiczne i chyba proste, wiec pomyslalem ze w bmw cos takiego jest :)

 

 

 

no co sie smiejecie, to moj pierwsze sezon zimowy z moja bmka :) nie wiem jak jest zbudowana :)

 

wczesniej mialem forda sierra, tam tez tak bylo jak mam teraz, ale taki ford kosztuje 4 tys teraz, a moja bmka 25,

 

pomyslalem ze moze lepiej to rozwiazali w moim bmw ale cos nie dziala i sie popsulo, dlatego to pytanie :)

 

teraz wiem ze wszystko z grzaniem w moim aucie jest ok

[wotan]

freestyler niestety problem nie jest taki he,he,he

sam przerabiałem to zjawisko, zaraz po zakupie mojego maleństwa miałem podobne objawy, tzn. ogrzewanie zaczynało działać dopiero po uzyskaniu optymalnej temp. silnika, i wierzcie mi nie jest to zjawisko normalne. obecnie po przeprowadzeniu dokładnego odpowietrzenia układu chłodzącego po włączeniu ogrzewania temperatura z powietrza z nawiewów rośnie proporcjonalnie do wzrostu temp. silnika i osiąga max. w momencie kiedy wskazówka jest "na sztorc"

[Marcin750]

freestyler niestety problem nie jest taki he,he,he

sam przerabiałem to zjawisko, zaraz po zakupie mojego maleństwa miałem podobne objawy, tzn. ogrzewanie zaczynało działać dopiero po uzyskaniu optymalnej temp. silnika, i wierzcie mi nie jest to zjawisko normalne. obecnie po przeprowadzeniu dokładnego odpowietrzenia układu chłodzącego po włączeniu ogrzewania temperatura z powietrza z nawiewów rośnie proporcjonalnie do wzrostu temp. silnika i osiąga max. w momencie kiedy wskazówka jest "na sztorc"

 

A mnie się wydawało, że po to zamontowali termostat w BMW, zeby do czasu rozgrzania się silnika płyn krążył tylko obiegiem wewnętrznym (czyli poprzez nagdrzewnice w kabinie)...

I po rozgrzaniu tej części "wody" otwiera się termostat i nagle chłodnica robi się gorąca ... i obieg "wody" jest już normalny 8)

 

Wniosek z tego taki, ze masz uwalony termostat który w Twoim przypadku jest cały czas otwary...

 

Przy okazji to chyba tylko w Polskich produkcjach inżynierowie wymyślili, że termostat otwiera dopływ wody do nagrzewnicy w kabinie... i dlatego było zimno do czasu nagrzania silnika... :x

[barto]

no nieprzesadzajmy, w polskich samochodach jest to zrobione tak jak w niepolskich, tzn ogrzewanie grzeje proporcjonalnie do nagrzewania płynu chłodzącego a nie wtedy gdy sie termostat otworzy. jak by tak było to w -25 w trasie marzlibysmy w samochodzie, bo termostat puszcza na maksa tylko w upalne dni w korku a w trasie delikatnie miesza zina wode z ciepła tak zeby niebyło zaduzych róznic teparatur na wejsciu i wyjsciu wody chłodzacej z silnika i zeby dobrac odpowiednia teperature wody chłodzacej podczas pracy. U mnie tak było nawet w polonezie w 84 roku takze inzynierowie nie zawiedli. Takze powinno grzac stopniowo ze wzrostem temperatury w silniku. jak tak nie jest to oznacza że cos tam zle funkcjonuje. jezeli silnik grzeje sie w miare szybko i trzyma parametry temperatury przy szybkiej jezdzie to znaczy ze termostat dobry i coś z pomiarem teperatury i jej regulacją nawala.

 

pomyslalem ze jest moze cos takiego co dziala na zasadzie podobnej jak suszarka tzn,

 

jest cos co sie nagrzewa i przez to leci powietrze i robi sie cieplo

 

a jezeli chodzi o takie rozwiazanie to nie takie proste bo przy mocy 1 kW ciepła, tak myśle ze tyle musiało by byc zeby grzało to prąd przekraczałby 83 Ampery. ja jeszcze takiego bezpiecznika nie widziałem to popierwsze a po drugie nawet gdyby był to przy właczonych swiatłach ogrzewaniu itp przekraczałbyś nominalne (maxymalne) parametry alternatora, który by nie wydalał i musiałby wspierać sie akumulatorkiem co nie wróżyło by długiego życia akumulatora. Gdyby tak było to ogrzwanie postojowe było by zasilane energia elektryczna a nie paliwkiem

[Marcin978]

a no wlasnie, czyli dobre przeczucia mialem

 

gdzie znajduje sie ten termostat?

 

o ktore urzadzenie chodzi?

 

zauwazylem ze przy chlodnicy mam z boku jakas wtyczke, czujnik, i byc moze nie dziala ona, bo jak wymienili mi chlodnice, to cos tam mieszali przy niej i powkladali kabelki do srdoka, bo byla rozwalona

 

moze to jest ten termostat?

 

a propo, objawy wydaly mi sie podobne do maluchow, tam tez bylo tak ze grzalo dopiero jak sie silnik nagrzal

 

ale bez przesady, nie moglem sie z tym pogodzic ze tez tak mam i to w bmw, wietrzylem ze cos jest nie tak :) no i nie zawiodla mnie intuicja, mimo ze sie kompletnie na tym nie znam :)

 

a Red 30e tez niech sprawdzi termostat i sie nie smieje z mojego pytania :)

[Marcin750]

termostat jest w miejscu gdzie wychodzi z silnika wąż do chłodnicy... zawsze można go wyjąć i sprawdzić czy działa - wsadzając do garnka z wodą i gotując (powinien się otworzyć i jak wystygnie to się zamyka...

 

Jeśli chodzi o obieg wody w samochodzie to sa 2 układy (jak u czlowieka krwiobieg) i podczas rozruchu i nagrzewania się silnika obieg wody jest realizowany tylko 1 z nich a po rozgrzaniu 2 obieg zostaje włączany..

Co nie oznacza, że po otwarciu termostatu nagle zimna woda zalewa silnik.. ponieważ termostat działa liniowo a nie skokowo...

 

Nie wiem jaki kto ma polski samochód ale ja miałem Poloneza i w nim woda krąży pomiędzy chłodnica a silnikiem do momentu jego rozgrzania i jak termostat się otwiera to woda dociera do nagrzewnicy...

Mam też forda (który wg mnie jest mistrzem w nagrzewaniu) w którym 10s po odpaleniu zaczyna lecieć letnie powietrze, gdyż 1 obieg wody jest kierowany do nagrzewnicy i dodatkowo ten bieg ma bardzo małą ilość płynu co sprawia, że dość szybko się on nagrzewa od silnika...

[Maniola]

hej! jestem na świezo po wymianie termostatu i moge stwierdzic jedno - i tak jest chyba w większości samochodów - ze temp rośnie w miare nagrzewania sie silnika - jesli grzaje ci słabiej az do momentu osiągnięcia przez silnik odpowiedniej temp, to znaczy ze cos jest nie tak. sprawdz moze czy nie masz zapowietrzonego układu. gdyz zapowietrzony układ lub za mała ilośc płynu daje takie oznaki.

pozdro!

[barto]

sprawdz moze czy nie masz zapowietrzonego układu. gdyz zapowietrzony układ lub za mała ilośc płynu daje takie oznaki

 

Myśle ze od odpowietrzenia układu powinienes zacząć, włąsnie to może być przyczyną opóźnienia grzania. ja po wymienie płynu chłodzącego dość długo sie naodpowietrzałem aż przestały leciec bombelki powietrza. odpowietrza sie na cipłym silniku przy pracyjącym silniku (musi byc cisnienie w układzie) i odkreca sie odpowietrznik i czeka az wyleci płyn, zakreca i znow za chwile powtarza sie operacje. I poketło od temperatury na maxa. Jak nic to nie da to szukac już gdzies indziej

[Red_30e]

a Red 30e tez niech sprawdzi termostat i sie nie smieje z mojego pytania :)

 

Dzieki za dobra rade, lecz jestem swiezo po wymianie plynu chlod. i odpowietrzaniu (2 tyg. temu)

 

Chcialem dodac, ze u mnie zaczyna leciec ciepłe (nie gorące) powietrze już po 800 metrach, wiec jestem jak najbardziej usatysfakcjonowany z ogrzewania. Chcialbym dodac, ze po osiagnieciu temp. roboczej (wskazówka na środku skali) leci wrzątek z kratek od ogrzewania. Cieżko jest nawet utrzymać parę minut ręke, ponieważ aż parzy... :P

 

WG. MNIE-liderem w tych sprawach (wydajnosc ogrzewania) jest B_M_W.

 

PS. Dodam, ze czas nagrzewania sie zalezy od poj. silnika. (ale to chyba rzecz jasna)

[kiokio]

a jezeli chodzi o takie rozwiazanie to nie takie proste bo przy mocy 1 kW ciepła, tak myśle ze tyle musiało by byc zeby grzało to prąd przekraczałby 83 Ampery. ja jeszcze takiego bezpiecznika nie widziałem to popierwsze a po drugie nawet gdyby był to przy właczonych swiatłach ogrzewaniu itp przekraczałbyś nominalne (maxymalne) parametry alternatora, który by nie wydalał i musiałby wspierać sie akumulatorkiem co nie wróżyło by długiego życia akumulatora. Gdyby tak było to ogrzwanie postojowe było by zasilane energia elektryczna a nie paliwkiem

 

Mój kumpel miał Mercedesa beczkę i on miał elektryczne ogrzewanie (wspomaganie do tradycyjnego) nie wiem jak to było rozwiazane ale w zimie przy -10 stopniach po zapaleniu silnika natychmiast leciało ciepłe powietrze a w samochodzie było czuć takim lekko przypalonym kurzem (tak jak z farelka) być może miał b wydajny alternator bo 1kW to trochę mało żeby przy -10 leciało tak ciepłe powietrze jak w beczce.

U mnie w e34 nagrzewa się bardzo szybko tak jak teraz rano ok -3 to przejeżdzam ok 500m i jest letnie powietrze

[molerus]

[Marcin978]

 

Dokladnie taki sam objaw mialem jak bylo za malo plynu w chlodnicy, do czego jeszcze dochodzily problemy z gazem :lol: . Jesli poziom masz w porzadku to odpowietrz uklad. Cieple powietrze powinno zaczynac leciec po przejechaniu kilkuset metrow - tak jak u Ciebie to nie jest normalne.

[Marcin978]

u mnie jest cieplo po przejechaniu tez okolo 900 metrow ale w miescie w korkach :)

 

jak odpowietrzyc uklad?

[Sebast - BMW Klub Polska]

Mój kumpel miał Mercedesa beczkę i on miał elektryczne ogrzewanie (wspomaganie do tradycyjnego) nie wiem jak to było rozwiazane ale w zimie przy -10 stopniach po zapaleniu silnika natychmiast leciało ciepłe powietrze a w samochodzie było czuć takim lekko przypalonym kurzem (tak jak z farelka) być może miał b wydajny alternator bo 1kW to trochę mało żeby przy -10 leciało tak ciepłe powietrze jak w beczce.

U mnie w e34 nagrzewa się bardzo szybko tak jak teraz rano ok -3 to przejeżdzam ok 500m i jest letnie powietrze

A nie miał przypadkiem Webasto ? Piszesz, że miał elektryczne ogrzewanie, a potem, że nie wiesz jak to było rozwiązane ... Ja sobie nie przypominam, aby w jakimś samochodzie było elektryczne ogrzewanie (po za fotelami, szybami, lusterkami itp. - bo trudno jest to rozwiązać, nieelektrycznie ...)

[jarus220]

witam

 

red 30 napisał:

 

WG. MNIE-liderem w tych sprawach (wydajnosc ogrzewania) jest B_M_W.

 

Nie przesadzaj:) .Z doświadczenia wiem (a dość czesto bywałem u siosty w Szwecji),że wydajność ogrzewania zależy również od wersji wyjściowej.

np.Volvo siory nagrzewało z -40 do 0 stopni z kabinie w minute i 45 sekund (dane fabryczne,temp.mierzona na czujniku w konsoli środkowej).Może ktoś z kolegów ma wersje skandynawską Bmw i podzieli się swoimi wrażeniami.Nie wiem jak to jest z Beciami ale saaby np.mają na skandynawie zupełnie inne nagrzewnice niż wozy na całą reszte europy.

[kiokio]

A nie miał przypadkiem Webasto ? Piszesz, że miał elektryczne ogrzewanie, a potem, że nie wiesz jak to było rozwiązane ... Ja sobie nie przypominam, aby w jakimś samochodzie było elektryczne ogrzewanie (po za fotelami, szybami, lusterkami itp. - bo trudno jest to rozwiązać, nieelektrycznie ...)

 

Nie wiem jak to było rozwiązane jeśli chodzi o instalacje elektryczną bo jak było zrobione fizycznie to oczywiście że wiem, za nagrzewnicą były spirale elektryczne, jak chcesz to ci prześle manual do mercedesa tam jest wszystko napisane. Bogatsze wersje Opla Ascony tez miały elektryczne wspomaganie ogrzewania więc to chyba nie taka trudna sprawa. z tego co wiem zostało to wycofane ze względu na jakieś przepisy ale głowy nie dam

[Sebast - BMW Klub Polska]

Jak widziałeś spiralki to ci wierzę :-)

Hmm, jak można było je odpalić (ogrzewanie) po uruchomieniu silnika to jeszcze rozumiem i OK. Choć zbyt wydajne to raczej nie jest ...

Ciepłe powietrze może wylatywac nawet przy mocy 50W, ale z nagrzaniem wnętrza to sobie już szybko nie poradzi ... ale nawet ta odrobina ciepłego powietrza już robi komfort.

[kiokio]

no raczej nie służyło to do ogrzewania podstawowego ale przy odmrażaniu przedniej szyby spisywało się rewelacyjnie i całkiem ciepłe powietrze leciało podejżewam że tak do -5 stopni na zewnątrz ogrzało by środek powyżej +10 st no i działało tylko na włączonym silniku tak jak ogrzewanie tylnej szyby w mojej 520

[Sebast - BMW Klub Polska]

No to OK. :-) To może nie było wspomaganie ogrzewania, tylko właśnie ogrzewanie przedniej szyby (albo taka była jego podstawowa funkcja) ...

[kiokio]

Grunt to że sie zrozumieliśmy - ale namieszałem przecież odbiegłem kompletnie od tematu :oops: