Czasem zadrga przy włączonej kilimie :-(

[koyote]

Mam czasmi taki dziwny objaw że jak klima dłużej pochodzi to niekiedy na krótko autem tak zatrzepie jak się zjedzie na pobocze po tych liniach co są tak specjalnie zrobione że całe auto wpada w rezonans. Trwa to ze dwie sekundy i ustaje, mam takie wrażenie jakby to wentylator z klimy się jakoś kantował i drgał. Czy ktoś miał może taki problem??

[Benetton]

JA mam to samo, robi mi sie to bardzo rzadko ale zaopserwowalem ze w momencie tego "rezonansu" oborty spadaja do poziomu jakby klima byla wylaczona (600 obr.) ale ona dalej chlodzi. Nie jest to tez zwiazane z wiatrakiem bo sie poswiecilem i udalo mi sie upolowac po paru minutach postoju te wibracje i w czasie ich trwania wentylator sie kreci.

[koyote]

kurde nawet nie wiem od czego zaczć sprawdzanie bo to jest coś takiego jakby w jakimś urządzeniu była krzywa ośka i tak drgało tyko że w moim przypadku robi się tak tylko czasami i tylko przy włączonej klimie więc wnioskuje że to coś przy niej szwankuje :mad2:. A wiesz wentylator od klimy może się kręcić ale może się gdzieś lekko zsówa z ośki albo jakoś kontuje i stąd ten dziwny dzwięk i wibrację jak w telefonie :?

[Benetton]

No tak ale dziwi mnie np. w moim przypadku spadaja obroty do poziomu takiego jaki jest podczas wylaczonej klimy wiec napewno jest to cos zwiazane z klima. Na szczescie tak jak i Tobie robi mi sie to naprawde sporadycznie. Jakbys cos sie dowiedzial to daj znac.

 

Dzieki i Pozdrawiam

[matcin84]

a jak ci trzesie autem to obroty spadaja?bo klima daje w pewne obciazenie na silnik .u mnie widac roznice w przyspieszeniu z wlaczona i wylaczona.

[koyote]

a jak ci trzesie autem to obroty spadaja?bo klima daje w pewne obciazenie na silnik .u mnie widac roznice w przyspieszeniu z wlaczona i wylaczona.

 

Nie zauważyłem żeby mi obroty spadały a może nie zwróciłem uwagi bo za bardzo się przejąłem tym trzęsieniem. Jutro troche pośmigam i zobacze jak mi się zatrzesie czy mi obroty spadają, ale najpierw sprawdzę czy nie ma na wiatraku luzów w poziomie (czy się nie zsówa z ośki) bo to bardzo podobnie czuć jakby się zsuneło trochę z osi i wpadło w taki rezonans jak mimośród.

[promi]

otwórzcie maskę i patrzcie na koło pasowe do sprężarki. na 99% w momencie jak zadrga to wyłączy sie na chwile sprzęgło od kompresora, może żeby było dokładniej to jak wyłączy sie sprzęgło to zadrga :twisted:

[koyote]

ale to by niby znaczyło, że co?? Że to sprzęgło do wymiany czy da to się jakoś usunąć. Problem z tym sprawdzeniem tego bo jak piosałem wcześniej robi mi się tak sporadycznie, więc musiał bym chyba z dwie trzy godziny z włączoną klimą i z otwartą machą na parkingu siedzieć :mad2: , może jest jakiś inny sposób na sprawdzenie sprawności tego sprzęgła??

[Z0RKI]

Odswiezam bo interesuje mnie ten temat

[ThePablo]

Tak sobie myślę, że to może poduszki pod silnikiem?

W momencie włączenia klimy to idzie obciążenie na silnik i układ wtryskowy potrzebuje chwili aby wyrównać obroty (małe wachlowania obrotów).

Istotne jest to "uderzenie" (włączenie klimy) to może wskazywać na poduszki pod silnikiem.

 

Pablo

PS. To tylko moje IMHO.

PS. 2. Co do tego wachlowania obrotów to nie musi tak być, w moim autku chyba kończy się już regulator biegu jałowego :(.

[Benetton]

Ale w momencie wlaczenia klimy przynajmniej u mnie nic sie nie dzieje. Falowanie wystepuje po jakims czasie, gdy klima jest zalaczona.

[koyote]

no u mnie też to się dzieje nie od razu po właczeniu klimy, ostatnio mi się tak porobiło po jakiś 30 km więc trudno wyczuć kiedy to nastąpi