Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od czasu do czasu, oczywiście na rozgrzanym silniku, przycisne na 2 biegu od 3000 RPM gaz do dechy, przy 5500 RPM wrzucam trójkę, potem na trójce znowu gaz w podłoge, do 5000-5500 RPM i wrzucam piątkę i już jade spokojnie, ze stałą prędkością. Na codzień jadę jednak spokojnie, piórko na gazie i nie dochodze do 3000 RPM.

 

Mam nowy rozrząd, niedawno olej zmianiany +filtr + filtr powietrza i musze powiedzieć że ładne odchodzi jak sie mu przydusi tak między 4000-5500 ale czy to aby nie zarżnie tego M40? Czy pasek może przeskoczyć podczas takich prób?

 

Drugei pytanie, czy to normalne że w M40 od niecałych 4500 do 5500 jest taki charakterystyczny cichy ale słyszalny świst, jakby a'la turbina?

Opublikowano
ja przy ostrej jezdzie ale powiem szczeze nie nadmiernie na pelnie nowym rorzadzie zrobilem 15 tys km i teraz stoje od 4 dni z rozdupionym silnikem pasek jest naciagniety nie zerwany ale zeby sa na stozek zdarte az przeskoczyl i to zdrowo i silnik juz nie odpalil dobra rada oszczedzaj m40 bo to wadliwy silnik lun juz zbierak z 1200 na m43 i tamtego niz zalut podmianke silnika zrobisz i bedziesz git ja wlasnie czekam na silnik m43
Opublikowano
Ale jak ja niby mam włożyć M43 w starą budę E30? Poza tym jak to się am do przepisów? Homologacja? Ponowna rejestracja? Eeee, nie chcę zmieniać silnika, co jak co ale uważam że jak już silnik padnie w samochodzie to lepiej kupić nowy samochód :roll: Skrzynie mozna wymienić, ale silnik? :duh: Kumple moi tez kombinują w golfach i civicach ze swapami ale ja tego nie kumam, wydać 1500 zł na silnik + grubą kase dla kogoś kto go wstawi a tez nie dokońca wiadomo jak to będzie działać, nie wiem, może jestem jakiś ograniczony, ale nie dla mnie takie zabawy :twisted:
Opublikowano
ojj czlowieku nie jestes nabierzaco silnik jest obecje czesci wymienna i nie rejestrujesz jej poprostu wymieniasz jak klocki hamulcowe zadne nowe auta i nowo rejestrowane nie maja juz w dowodzie rejestracyjnym nr silnika a co do wymiany racja to e30 wiec nie wiem jak to wyglada ale jezeli w e36 m40 pasuje i m43 bez przerobek to w e30 musi byc tak samo a teraz wiem czemu dajesz rade dawac 1.6 tak po garach bo e30 jest w huj lzejsza od e36 :) a powiem wiecej widzialem juz m43 w e30
Opublikowano
Ja mam 1,8 M40 113KM a nie 1,6. A jak sobie wymienie silnik na większy to co? Również nic nie musze zmieniać w papierach? Przecież pojemność będzie inna w dowodzie...
Opublikowano

szczerze mowiac kto ci to sprawdzi pojemnosc tak naprawde jest potrzebna tylko ubezpieczycielowi by wdupic ci wieksze oplaty oc tak powaznie obecnie silnik jest czesci wymiena kiedy wszystko miales w dowodzie nawet kolor nadwozi teraz juz tylko nr vin nadwozia

 

a co do silnika nie chodzi mi zeby zmieniac na wiekszy tylko zamienic model m40 pasek rorzadu silnik wadliwy na m43 ten sam silnik tylko nowsze zastosowania w glowicy kolektorze i przedewszystki lancuszek rorzadu

Opublikowano
A propo mam pytanie na wzmocnieniu przednim mialem tabliczke identyfikacyjna no i mialem dzwona i wzmocnienie wymienilem i czy muszę tą starą tabliczkę przynitować do wzmocnienia czy wystarczy sam numer vin na podszybiu?
Opublikowano
moim zdanie a nie oznacze ze jest dobre :) wazniejsze jest podszybie i ono wystarczy ta na nitach z 1000 powodow mogla znikna miej ja w domu miedzy papierami jak cos ale wazne ze nr na podszybiu masz calutki
Opublikowano
szczerze mówiąc kto ci to sprawdzi pojemność tak naprawde jest potrzebna tylko ubezpieczycielowi by wdupic ci wieksze oplaty oc

 

 

 

No właśnie jak to jest? Zrobił bym SWAPA z 1.6 na 2.5 i nie powiedział bym o tym firmie ubezpieczeniowej, a dalej bym płacił OC za 1.6 Czy istnieje jakaś kara za to jakby np. policja podczas kontroli sie kapneła? Chociaż nigdy nie miałem takiego przypadku by sprawdzali silnik, ale jakby?

Opublikowano
szczerze mówiąc kto ci to sprawdzi pojemność tak naprawde jest potrzebna tylko ubezpieczycielowi by wdupic ci wieksze oplaty oc

 

 

 

No właśnie jak to jest? Zrobił bym SWAPA z 1.6 na 2.5 i nie powiedział bym o tym firmie ubezpieczeniowej, a dalej bym płacił OC za 1.6 Czy istnieje jakaś kara za to jakby np. policja podczas kontroli sie kapneła? Chociaż nigdy nie miałem takiego przypadku by sprawdzali silnik, ale jakby?

Dokladnie tak ma moj kumpel...ma E30, a w nim silnik z E39 (2,5 literka) hehehe, jak zajzelismy pod mache to kopary nam opadly...reki nie mozna bylo wsadzic...wentylator prawie przez grill wychodzil :wink: , hehehe musi bidula z dwojki praktycznie ruszac bo z jedynki non toper lacze rwie... :mrgreen: ...no a na tylnej klapie oczywiscie znaczek 316 hehe i wez sie z takim kurde scigaj :norty:

Pozdro Krzysiek

B M W..............Bardzo Małe Wydatki


www.bmw-3city.pl

Opublikowano

Co do tematu....

 

Swist o ktorym wspomniales tez u mnie wystepuje wiec to nic zlego (moze to wentylator sie wlacza... nie wiem moze ktos z forum bedzie wiedzial co to moze byc) :)

 

A co do jazdy o jakiej mowiles... jesli masz dobry olej (polsyntetyk 10/40), nie robisz tego na zimnym silniku to nic sie nie powinno stac. W koncu BMW to nie auto dla emerytow a takie obroty to nie katowanie silnika. Co innego palenie gumy itp.

 

Ja jezdze podobnie jak Ty juz 15 tys km a przebieg mojej niuni to juz 343 tys i nic sie nie dzieje, dbam o nia jak o kobiete ale kiedy trzeba to swoje dostaje :D

 

W koncu BMW to radosc z jazdy :)

 

Podsumowujac - jak dbasz i wymieniasz co trzeba na biezaco to mozna czasami przeczyscic komin ;)

Jeśli po zaparkowaniu samochodu nie odwracasz się, żeby spojrzeć na swój samochód to znaczy, że kupiłeś złe auto :)
Opublikowano
Ja tak apropos - z tego co mi wiadomo adaptacja m43 do e30 jest kompletnie nie opłacalna - natomiast m42 - i to jeszcze z jakiejś młodszej e36 - marzenie! wyciągasz stary silnik, wstawiasz nowy przykręcasz śrubkę i fruniesz :P Może trochę przegiąłem ale to chyba najsensowniejsza przekładka zamiast m40. No chyba że chcesz poczuć dreszczyk emocji to m52 :D ale finansowo tu już zarezerwowane dla prawdziwych koneserów budy e30 ;)
Opublikowano
szczerze mówiąc kto ci to sprawdzi pojemność tak naprawde jest potrzebna tylko ubezpieczycielowi by wdupic ci wieksze oplaty oc

 

No właśnie jak to jest? Zrobił bym SWAPA z 1.6 na 2.5 i nie powiedział bym o tym firmie ubezpieczeniowej, a dalej bym płacił OC za 1.6 Czy istnieje jakaś kara za to jakby np. policja podczas kontroli sie kapneła? Chociaż nigdy nie miałem takiego przypadku by sprawdzali silnik, ale jakby?

 

No wiesz z 4 cylindrów zmiana na 6 jest raczej łatwa do zauważenia, wiec tu wpaść łatwo - zwłaszcza że czasem chce się rzucić okiem co tak przyjemnie mruczy pod maską :mrgreen: Natomiast przekładka z 1.6 na 1.8? Nikt się nie kapnie. Pogadaj z Baurem - chłopak sam jeździ takim wynalazkiem od kilku lat i robi wszelkie swapy. Właśni montuje m42 w mojej księżniczce :norty:

 

Pozdr.

Opublikowano
Natomiast przekładka z 1.6 na 1.8? Nikt się nie kapnie. Pogadaj z Baurem - chłopak sam jeździ takim wynalazkiem od kilku lat i robi wszelkie swapy. Właśni montuje m42 w mojej księżniczce :norty:

To Tobie sprzedał swój silnik? Bo jeśli tak, to trafiłeś na silnik w bardzo dobrym stanie.

 

Hmmm - to chyba nie jego silnik dostałem, ale to on mi pomógł zorganizować tym razem m42. Poprzednio jakiś cwaniak z allegro (http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=1320448) wcisnął mi słupek m44 w cenie dwóch kafli twierdząc że to m42 :doh: No ale dobry stan czy zły stan to Marcin nie zamontuje Ci byle goowna :cool2:

Opublikowano
No wiesz z 4 cylindrów zmiana na 6 jest raczej łatwa do zauważenia, wiec tu wpaść łatwo

 

 

A co za to grozi :?:

 

Nie mam pojęcia ale na chłopski rozum wydaje mi się, że odebranie dowodu, sholowanie samochodu, solidny mandat (prawka raczej nie powinni zabierać ale...) no i masa papierkowej roboty przy przerejestrowywaniu i odzyskiwaniu fury. Czyli wydatki, wydatki i jeszcze raz wydatki... Jak mówię to są tylko domysły - aha i przy kolizji (odpukać :mad2:) jeśli ktoś się dopatrzy, że silnik się nie zgadza z dowodem, to masz jeszcze gorzej. Zwłaszcza jak wjedziesz w jakiegoś jaguara, to płacisz z własnej kieszeni :dance: :doh:

Opublikowano
No wiesz z 4 cylindrów zmiana na 6 jest raczej łatwa do zauważenia, wiec tu wpaść łatwo

 

 

A co za to grozi :?:

 

Nie mam pojęcia ale na chłopski rozum wydaje mi się, że odebranie dowodu, sholowanie samochodu, solidny mandat (prawka raczej nie powinni zabierać ale...) no i masa papierkowej roboty przy przerejestrowywaniu i odzyskiwaniu fury. Czyli wydatki, wydatki i jeszcze raz wydatki... Jak mówię to są tylko domysły - aha i przy kolizji (odpukać :mad2:) jeśli ktoś się dopatrzy, że silnik się nie zgadza z dowodem, to masz jeszcze gorzej. Zwłaszcza jak wjedziesz w jakiegoś jaguara, to płacisz z własnej kieszeni :dance: :doh:

 

Dokładnie jek napisał kol. podczas większego wypadku, posiadacz nielegalnego swap-a płaci za wszystkie szkody wyżądzone na mieniu lub osobach poszkodowanych (nie daj boże), myślę że warto zalegalizować taki pojazd - choć będzie z tym trochę zachodu

...w innym wypadku ubezpieczyciel nas oleje, odmówi wypłacenia odszkodowania, warto dodać że w takim wypadku dochodzą dodatkowe koszta (sprawy sądowe itd).

Galeria moich pojazdów i ich historia

http://img149.imageshack.us/img149/6353/podpisoj3.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.